Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

[raport24]

Najważniejsze i najtrudniejsze to zmienić RN na walnym reszta juz pojdzie.

Pamiętajcie że w tej spółdzielni mieszka pare tysięcy ludzi.
Ludzie którzy staną przed realnym zagrożeniem swoich pieniędzy i mieszkań są nieobliczalną siłą, tylko muszą sobie uświadomić zagrożenia i zrozumieć że są to realne zagrożenia i strata pieniędzy.

Nawet 1000 spółdzielców wkurzonych jest potężną siłą która na taczkach potrafi wywozić i nawet ochrona nie pomoże.

Trzeba tylko dotrzeć z informacjami do tych ludzi, znaleźć kogoś kto będzie ich prowadził i ukierunkować na pozytywne działania.

Manifestacja 1000 ludzi którzy wierzą w sprawę zarejestrowali tą manifestacje i przeszli pod gmach spółdzielni przyciągneła by sporo mediów. Swoją drogą tyle to wystarczy by RN zmienić, pytanie na ile można liczyć na brak kombinacji i fałszerstw przy wyborach.

[lis]

No wreszcie piszecie to, co trzeba.
Co to za narzekanie? Macie w ręku argumenty, a tylko je na tym forum pokazujecie.
Jest grupa osób, która pisze wszędzie! I dzisiejszy rozgłos jest wynikiem tego pisania!
Dlatego jest tak ważne, żeby uzupełniać wiedzę urzędów o nowe wiadomości. Trzeba pisać, pisać i jeszcze raz pisać. I nie należy zakładać z góry, że jakiś urzędas ma to w dupie, bo jak mu się z szafy będą wysypywać nasze listy i dokumenty, to może się wreszcie wkurzy.
Stępień to tylko drobny sk.... Rzeźbi jak potrafi. Że jego skala kończy się na centralkach i dunlopach, to mamy taki efekt w naszej sm.
Te 30 pare baniek dla nadbudu to pewnie wierzchołek góry lodowej. Reszta siedzi w tej jego słynnej kasie pancernej. I co z tego? To tylko dowodzi, że trzeba go wyrwać z korzeniami.

[lis]

A każdy z was ile może zdobyć głosów za walnym?
Porozmawiajmy o konkretach. Co możemy zaproponować dla wspólnego dobra?

[Gość]

Szanowni forumowicze.
Pamiętajmy ,ze piszemy nie dla siebie.Internet ma to do siebie ,ze może nasze komentarze przeczytać każdy kto tylko chce.nie używajmy więc inwektyw w stosunku nawet do ludzi którzy marnotrawią nasz wspólny majątek,wszak Ci ludzie pracują nie na bazie wiedzy ale przekonania..
Szanowny Panie KOŁOTKO
Znalazła się grupa uczciwych ludzi,którzy z wyboru innych zostali członkami RN naszej spółdzielni,po rozpoznaniu tego "prawidłowego" zarządzania stwierdzono działalność na szkodę naszej zbiorowości.Niestety taki pogląd prezentowało pięciu członków RN na 9 osób, cztery w tym Pan Stępień popierali w działaniu stary zarząd.Przy pomocy starego zarządu TORPEDOWALI możliwość odbycia posiedzeń RN z porządkiem przewidującym ocenę i odwołanie członków zarządu.Ta merytorycznie przygotowana piątka to jeden prawnik trzej ekonomiści jeden z tytułem dr.Wszyscy posiadający wyzsze wykształcenie.Pozostali tak jak Stępień nie mieli pojęcia o tym co słyszą i na ślepo wierzyła w zapewnienia starego zarządu. Stępień po ich zawiadomieniu prokuratury o tzw nadużyciu zaufania dokonanym przez statutowe organa spółdzielni dokonał swoistego puczu.Nie mając żadnych uprawnień otworzył Zebranie Przedstawicieli a przewodniczącej Marii Wojciechowskiej i 26 przedstawicieli wpuszczono na sale już po wybraniu prezydium i interwencji policji.Efektem złożenia zawiadomienia do prokuratury jest...nie prawomocne na dziś postanowienie o umorzeniu sprawy tzw ugodowej w której to władze statutowe spółdzielni oddały samowolnie grunty zabudowane jak i inwestycyjne będące w posiadaniu spółdzielni łącznej wartości nie mniejsze jak 30 milionów zl. Sprawa została umorzona ze wzgledu na jej PRZEDAWNIENIE ŚCIGANIA. Prokurator nie wykluczył faktu dokonania przestępstwa.I druga sprawa to niekorzystnie zawarte umowy z firma wykonująca ocieplenia naszych budynków. Straty ponieśliśmy ponad 2 miliony złotych wg biegłych nie co mniejsze.Sprawa ta aktualnie się toczy przed Sadem Rejonowym dla Warszawy Mokotowa ul. Ogrodowa 58.Najbliższe posiedzenie 6 kwietnia o godz 8,30 sala 521.To miedzy innymi za te powiadomienie ta piątka została pozbawiona członkostwa i oskarżona o działalność na szkodę spółdzielni.Głównym oskarżycielem był Pan Stępień..a zarzuty komponował.JK.Oczywiście wszystkie zarzuty konfabulowane.Dzis jak widać z treści pism Stępnia te zarzuty prokuratorskie były podstawą odwołania zarządu. Pięć lat mu potrzebne było na przygotowanie się do objęcia stanowiska prezesa.Teraz tez moim zdaniem samo pismo opracowane przez aktualny zarząd a skierowane do przedstawicieli z dnia 28 stycznia 2010 jest samoistnym aktem oskarżenia,które napisali o swoim działaniu.Przewodniczący Rady Nadzorczej jest zobligowany do nadzoru i bieżącej kontroli pracy Zarządu, pobiera wynagrodzenie za swoją prace.. A .nie dopełniając na nim spoczywającego obowiązku lub przekraczając uprawnienia może dokonać przestępstwa określonego w art, 296 KK. Podparcie dowodem wyrok sadu w sprawie uchylenia uchwał...Sygn akt XXIVC-366/08 z dnia 17 grudnia 2009 i akt oskarżenia dla byłego zarządu, oraz skonfrontowanie zeznań złożonych w tamtym postępowaniu pod katem ewentualnego złożenia fałszywych zeznań. Tak ,ze jak Pan widzi Panie Kalotko tacy byli....Teraz ma Pan pole do popisu...Napisałem Panu dość czytelnie..Sprawa Nadbudu jest tylko dowodem dla członków spółdzielni na podstawie ktorego mogą odwołać zarząd i RN w komplecie ale nie dla prokuratora przynajmniej na tym etapie.

[Kołotko]

SKORPION
no i co z tego,że miałeś TY i inni o których wspominasz na forum rację 10 lat temu.Po faktach o których piszesz i które są niezaprzeczalne ,zmieniło się to,ze mamy nie prawomocny WYROK i Stępień z bandą będą robić sztuczki aby długo jeszcze nie był prawomocny.Następna sprawa jest w Sądzie i zgodnie z procedurami jeszcze długo długo do prawomocnego wyroku a jaki będzie to się dopiero okaże.Nie mogę zrozumieć do czego zmierzasz,jeśli do tego samego co JA, to wyciągnij te papiery i ponownie zmierzajcie do PROKURATURY-to co było i jest obecnie to materiał na sprawę-nie za 10 lat tylko JUZ. Ja wiem co mam zrobić i co robię,wiem co mnie i moją rodzinę dotkneło i nie pozwolę na "UKRĘCENIE ŁBA SPRAWIE",ale waszych spraw załatwiać nie będę-mieliście na to 10 lat i co- akceptowaliście UZURPATORÓW i ich sztuczki,pozwoliło ta na rozwinięcie im skrzydeł i naciągnięcie i oszukanie następnych niewinnych ludzi.Nie wmuwisz mi,ze nic nie można było NIC zrobić,trzeba było chodzić na zebrania GłOŚNO MÓWIĆ PISAĆ, wybrać takich ludzi na PRZEDSTAWICIELI,którzy by WAS dalej reprezentowali.Pozwoliłeś na to-aby w bezprawiu, prawnie akceptować sprawozdania ZARZĄDU i RADY NADZORCZEJ i udzielać ABSOLUTORIUM. mnie wtedy nie było ,ale i nikt mi nie powiedział JAK BYLO.SKORPIONIE nie musisz mi udzielać zgody na to co mam robić-Ja mam swoją rzeczywistość a TY swoją - chcesz żyć w nieutulonym żalu-ŻYJ ale nie namawiaj mnie ,Zebym TWOJE sprawy sprzed 10 lat załatwił swoimi rękami.POPRĘ WSZYSTICH w słusznej sprawie a za TAKĄ UWAŻAM popędzenie w kajdankach KRĘTACZY i UZRPATORÓW i umilenie IM tak życia jak ONI osobą o których piszesz,którym mogę współczuć ,ale do WLADZY przywracać ich nie będę bo ich nie znam BO NIE PRZESTRZEGLI NOWYCH PRZED SZAMBEM.

[Gość]

Szanowny Kalotko
to co zrobiła dla spółdzielni ta piątka..,nie zrobił jeszcze nikt na 4500 członków. Za walkę o pomnażanie a nie pomniejszanie zostali opluci i zniesławieni.problem w tym,że sam Stępień tego nie mógł zrobić, uczynił to rękoma takich samych członków jak Ty i ja.to nie jest sprawa sprzed 10 lat...Ona się 10 lat TEMU ZACZĘŁA I TRWA DO DZIŚ. Gdybyś kumał o co chodzi to nie pisał byś w tej formie. Wróć do opinii wyrażonej wcześniej nawoływałeś kto i co, to Panu odpisałem.Nie wielu członków spółdzielni rozumie na czym polega przestępstwo nadużycia zaufania,gorzej nie rozumieją nawet prokuratorzy.Sprawa która poszła do sądu z aktem oskarżenia była kilka razy umarzana,bo prokurator sam dokonywał oceny a nie chciał powołać biegłego.Oskarżasz ,że pozwoliliście by uzurpatorzy ...itd....jak byli pozbawieni członkostwa to nie mieli żadnego prawa uczestnictwa w życiu naszej rodziny spółdzielczej,,,czuwali nad tym bardzo zainteresowani...Ty nie masz Kołotko zielonego pojęcia o mechanizmach i metodach jakie są stosowane przez zainteresowanych.ONI do władzy nie zamierzają wracać Oni maja to w d...Gdyby chcieli już by tam od 18 grudnia siedzieli...Zbyt poważnie potraktowali swoja misje,zostali wybrani, nauczkę dostali, dobrze Wam dobrze Nam....Nie nawołuj na zasadzie weźcie i zróbcie.Nie pytaj co zrobiliście, zapytaj co zrobiłem ja Kolotko. Niech Pan pamięta ,ze nikt nie żąda współczucia,bo jest świadom ,ze go nie otrzyma. Racje miał Józef Piłsudski mówiąc naród jest wspaniały tylko ludzie k....

[Stanisław Pietruszka]

Minęły akurat 2 miesiące, jak sprawa zajęcia spółdzielni przez komornika ujrzała światło dzienne.
I co? I duże G.... - czyli nawet nie Shit, a zwykła Gadanie albo Ględzenie!
Nie ma wniosku o zwołanie WZ!!!!
Nie ma porządku obrad!
Nie ma propozycji na: Przewodniczącego, Zcę, Sekretarza!
Nie ma propozycji na skład Komisji Skrutacyjnej.
Te sprawy MUSZĄ być ustalone przed WZ, aby nie tracić czasu!
Dobrze, że chociaż 5 uczciwych osób można nominować do nowej RN, ale jeszcze trochę brakuje!
Trzeba pamiętać: do odwołania starej RN trzeba 2/3 ważnych głosów.
A zwołanie nowej RN zarządza przewodniczący WZ.
Powtarzam - nikomu ze "starej" przy metrze nie uda się uniknąć wydatku rzędu 6-8 tys. za "działalność", ale jak teraz się nie zrobi porządku, i to szybko, to trzeba będzie płacić po 15 tys. A jak wejdzie syndyk, to i 100 tys. może okazać się za mało.
Jak przekonać "obojetnych"
Prostym plakatem:
"Spóldzielco!
Wiesz, że dzięki Twojej obojętności wobec działalności
władz spółdzielni już wkrótce zapłacisz 6 tys. zł.
PRZYJDŹ NA WALNE ZGROMADZENIE.
Nie przyjdziesz - wkrótce zapłacisz 15 tys.
Albo zlicytują Ci "twoje" mieszkanie."
Jak to nie pomoże, to naprawdę szkoda szarpać sobie nerwy!
Wziąć coś na uspokojenie i czekać na koniec.

[moraich]

Kołotko,
odnoszę wrażenie, że wypowiadasz się na tematy, na które wiesz niewiele lub WCALE.
1. osoby których pozbawiono członkostwa bujały się po wszystkich instancjach sądowych ok. 7-8 lat, by w końcu zapadły prawomocne wyroki o przywróceniu ich do grona członków.
2. przez lata te Stępień i jego brygada, Dobrzańska, Matz i Zacharewicz jechały po tych osobach, zeznając nieprawdę w sądach i prokuraturach oraz wywiadach gazetowych, słowem gdzie tylko się dało, że o zebraniach w s-pni nie wspomnę,
3. w wyrokach potwierdzono, że argumenty wykluczeniowe były nieprawdziwe, a na dodatek orzeczono, że świadkowie s-pni zeznawali nieprawdziwie, czytaj: składali fałszywe zeznania ( Stępień, Zacharewicz, Połeć, Klitenik, Lewandowski) oraz orzeczono, że s-pnia działała na szkodę tych osób.
4. zapadł również prawomocny wyrok nakazujący przeproszenie tych osób przez Połcia i Porębskiego, którzy w okresie 2000-2002 r. na łamach ursynowskiej gazety publikowali artykuły, którymi naruszyli ich dobre imię,
5. z ich inicjatywy prokurator wydał dwa akty oskarżenia i obecnie toczy się sprawa karna w sądzie m.innymi o zawyżenie kosztów docieplenia ponad 50 budynków w s-pni.
Mam wobec tego pytanie: mało ci ludzie nadstawili karku?
I przeczytaj dwa razy, to co napisałem poniżej, a swoje pretensje skieruj w inną stronę i do właściwych osób:
kiedy wykluczono z grona spółdzielców 4 członków rady nadzorczej bilans w spółdzielni wynosił ZERO, czyli wydatki równoważyły koszty funkcjonowania spółdzielni!
A teraz napisz nam, co Ty zrobiłeś w s-pni, by zarządzali nią prawdziwi fachowcy.

[Kołotko]

Nie rozumiem,bo jestem członkiem tej spóldzielni od 2-ch lat,jak można było tych ludzi o których piszecie pozostawić samych z problemami-to tylko 5 osób z uwczesnej liczby ok.4000 członków.Ja nic nie mogłem zrobić ale TY SKORPIONIE i MORAICH - MOGLIŚCIE.
Ja nie będę musiał przechodzić na drugą stronę ulicy,bo tych którzy podjeli walkę również w mojej sprawie nie zostawię samych sobie.
Poza tym nie jestem taki zielony,zanim dałem się przekonać spędziłem masę czasu w KRS czytając akta SM i DRIMEX,przeczytałem protokoły lustracji za 2007 i 2008r dotyczące lustracji inwestycji,odbyłem rozmowy z P.SULOWSIM w Krajowym ZwiAzku Rewizyjnum,zapoznałem się ze wszystkimi dokumentami jawnymi w Urzędach i wiem gdzie jest pies pogrzebany i jak Ja mam walczyć i jak pomóc innym.
Poza tym,nie podzielam poglądu,ze saldo poczynań społdzielni w 2001r wynosiło "0",ponieważ sprawa NADBUD to konsekwencja zerwania Umowy i nie zapłacenia za roboty pochodzi właśnie z tego okresu.Prawdą jest,ze była UKRYWANA przed członkami,i teraz mamy ten KLOPSIK w wysokości ponad 30.000.000 zl.Nie wierzę w powtórną kasacje WYROKU,można o nią wystąpić,tylko skąd wziąść pieniądze na koszty sądowe i kancelarie prawne-konta zablokował komornik i nie ma na wpis!!!.Negocjacje z NADBUD prowadzi ZARZĄD w sposób tajny,tylko naiwniakom można opowiadać takie głupstwa,kto popuści kasę w wys.ponad 30.000.000 zl,te załatwianie spraw tajnie/poufne trwa w tej spóldzielni od ponad 10 lat i 4.500 członków nie potrafi przerwać tego pasma nieszczęść.Nie jestem z armi zbawienia nie będę walczył o poprzedni Zarząd i Radę Nadzorczą,ale nie popuszczę spraw,które dotyczą bezpośrednio okresu mojego członkowstwa.Niech każdy zrobi tylko coś dla siebie i w swoim imieniu,a będzie 4000 spraw a nie 80 osób jak na tym forum.
Dołaczę do osób działających konstruktywnie ,stare sprawy można połączyć z nowymi,bo są naturalną ich konsekwencją ale Ja załatwiał będę te które są mi najbardziej bliskie.

[moraich]

Kołotko,
napisałeś bardzo porządny post.
nikt z nas nie pozostawił tych ludzi samym sobie, ale nie można było nic więcej uczynić, bez prawomocnych wyroków, a one zapadły niestety po wielu latach. Nie ma nic mocniejszego niż wyrok z uzasadnieniem.
Co do spawy Nadbud.
Pisałem o tym już parę razy. To Drimex wywalił Nadbud z budowy, a nie spółdzielnia "przy metrze". Znałem pierwszą umowę podpisaną pomiędzy Drimex a s-pnią.Nie było tam zapisów, że jak Drimex coś schrzani, s-pnia ponosi koszty, były uregulowania odwrotne.
Wiem też, że podpisywano kilkanaście do niej aneksów, które krytykowali lustratorzy, a nawet jeden z nich w swojej lustracji opisał, że w s-pni istnieją dwie różne umowy pomiędzy s-pnią a Drimex!
Ale pewnie o tym wiesz, bo jest to zapisane w protokole z lustracji.
Tak samo, jak doczytałeś, że w którymś protokole lustrator wykazał, że Drimex jest winien s-pni 2,8 mln zł.
Pamiętaj, że umowę zerwał Drimex , a nie spółdzielnia, i to on powinien ponieść koszty takich decyzji!
Może wiesz dlaczego tak się nie stało, bo ja tyko przypuszczać mogę, kto za tym stoi i dlaczego.
Tylko IDIOTA mógł podpisać taką umowę, że Drimex osiąga niebotyczne zyski, prowadząc u nas inwestycję, a jak zerwie umowę lub nie odda mieszkań w terminie, to koszty ponosimy MY.
To wbrew logice i zasadom kpc na podstawie których zawiera się umowy cywilno-prawne.
I zobacz nikomu to nie przeszkadzało, by ponownie podpisać umowę na realizację "Belgradzkiej"!
Nie miał wątpliwości, co do Drimex zarząd Zacharewicz, Dobrzańska i Matz oraz niezwykle kompetentny Stępień i Jamroz.
Wygląda na to, że w W-wie jest jedyna spółka "Drimex", która potrafi realizować inwestycje w spółdzielczości. FENOMEN!

[lis]

1. Wniosek krąży. Proszę sobie do niego trafić
2. Ile osób możecie zwerbować pod takim wnioskiem? Czy w ogóle chcecie się podjąć pracy na rzecz zbierania podpisów?
3. Cieszę się, ze mamy bohaterów. Teraz mam gorąca prośbę - proszę o jak najszersze rozpowszechnienie wyroku wraz z komentarzem do wszystkich urzędów, w tym do Rzecznika Praw Ob., bo o dziwo ten urząd zaczął się nami interesować, a jego interwencje, czy listy są brane pod uwagę. I odpowiada nawet w ciągu ok. 3 miesięcy, co mieści się w kategoriach dopuszczalności urzędniczej.

[Gość]

Ten wniosek co chodzi jest niedopracowany.Jego koniecznie trzeba zmienić by nie dal d...w sądzie.Musi być ocena władz statutowych a RN w szczególności i dopiero kop lub częściowe zmiany albo pozostawienie bez zmian. Ale taki punkt musi być....Poza tym musi być uzasadnienie wniosku,krótkie a konkretne na dwa zdania...Nikt z podpisujących nie będzie czytał długiej treści.....i nie jest to krytyka a rada.

[lis]

Odpowiedzialność Drimexu jest bezsporna. Ale istnieje też ustawa, która za długi generalnego wykonawcy, obciąża inwestora. Jeżeli inwestor nie pilnuje swoich interesów, to jest jak jest.
Obecnie Drimex znów nie płaci, a Stepień opowiada, ze mają takie genialne pełnomocnictwo, które wyjmuje odpowiedzilaność sm za Drimex. Oczywiście ustawa jest aktem wyższeo rzędu niż jakieś tam pełnomocnictwo. A w preambule umów z finansującymi Drimex występuje w imieniu i na rzecz, co jasno określa co on tu robi. Co zresztą wielokrotnie przywoływał sąd w uzasadnieniu wyroku w sprawie nadbud. Tak więc za chwilę będziemy mieli powtórkę z rozrywki.
Tajne negocjacje Stępnia są żałosne. Rok temu mógł oddać nadbudowi 6 czy 8 mln. Dziś prawie 40. A kasacja jest tylko znów sposobem na zarobek dla prawników. Pewnie mają mieszkania na Belgradzkiej czy Lanciego i muszą mieć z czego za nie zapłacić.

[Kołotko]

MARIACH
Pełnomocnictwo udzielone przez Zarząd SM w ramach umowy Centrum Natolin - DRIMEX nie pozostawia wątpliwości,działali w imieniu i na rzecz SM w tym w stosunkach z podwykonawcami.Stąd Sąd nie miał żadnych wątpliwości z legitymacją spóldzielni jako strony w tym procesie.Masz rację umowa z DRIMEX,była aneksowana bo bólu i nawet wytrawni prawnicy nie uzgodnili jej jednolitego tekstu,nawet Ci z tytułami uniwersytetu marksistowsko-leninowskiego uznali ją za gniot,/stąd brak podpisu pod jej jednolitym tekstem/.
Pytasz dlaczego DRIMEX? a nie porządna firma-porządni nie robią za SLUP,który służy do wyprowadzenia pieniędzy od finansujących.Drimexu nie możemy skontrolować nie podlegają lustracji,stąd 6 osobowa firemka
o szumnej nazwie-INWESTOR POWIERNICZY Generalny Wykonawca inwestycji za 150.000.000 zł-reszta jest MILCZENIEM i lewe interesy i z góry ustalone role.
Pytasz dlaczego znów DRIMEX ?, ja się mogę tylko domyślać bo dowody leżą w pancernej szafię STĘPNIA-jest to tekst porozumienia z tego samego dnia co UMOWA na BELGRADZKĄ,ale nie można jej przeczytać jak i porozumienia bo opatrzona jest klauzulą tajności dlaczego?-już niedługo będę wiedział i JA i INNI również.
Duża wiedza wypływa ze sprawozdań finansowych DRIMEX-każdy możę je przeczytać w KRS-moim zdaniem to ludzie nie godni zaufania - ale widocznie mieli jakieś HAKI-że bez przetargu otrzymali nową inwestycję i planowali następną-STĘPIEŃ twierdzi,że to plotki,tylko dlaczego DRIMEX o TYM PISZE-tacy przyjaciele a KOPIĄ -chwalipięty.
Na dziś to tyle idę spać, i do pracy aby zarobić na komornika,bo nie mam wątpliwości,że dług wobec NADBUD-trzeba będzie płacić i żadne sztuczki STĘPNIA nie pomogą.

[moraich]

Chciałem podkreślić, że pierwsza umowa z Drimex została podpisana bez uzgodnienia z RN, nie było żadnego przetargu ws. wyboru inwestora! Pamiętam te sprawy, bo ówcześni z RN, ci wyrzuceni, stawiali tę kwestię , jako zarzut.
Poza tym musicie wiedzieć, że wybór Dimex nie był przypadkowy. Drimex wybudował domy jednorodzinne w Julianowie, w których zamieszkali: Dobrzańska, Zacharewicz, Perkowski i Trzciński - obaj z ówczesnej RN. Wiemy także, iż w jednym domu mieszka sędzina z KRS-u, która rozpatrywała wniosek o wykreślenie z rej. s-pni Dobrzańskiej i Matza. Finał sprawy jest znany.
Co do innych osób mieszkających na terenie s-pni, to chyba nie ma wątpliwości, że sporo z nich- pracowników i radców prawnych ma tu mieszkania, a nawet lokale, by prowadzić działalność.
I tylko dociekliwi i rzetelni w nowej RN i oczywiście nie skorumpowany zarząd mogą zbadać te kwestie, czy są one zgodne z prawem i umowami.