Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

[Antoni]

Ty szybciej piszesz jak myślisz.Zastanów się co przynosi i komu taki komentarz...pociechę dla władz SPÓŁDZIELNI..

[Sąsiad]

Do moraich - takie podejście, że nie chodzi się na zebrania, zaszkodzi tylko niechodzącym i pozwoli zarządowi i radzie dalej kręcić lody. Stare porzekadlo mówi, że nieobecni nie maja racji. A pójść na zebrania powinni choćby dlatego, że inni za nich nie załatwią ich spraw!

I druga sprawa - dzisiaj uzyskałem ciekawe informacje dotyczące lustracji w jednej ze spółdzielni spoza Ursynowa. Społdzielnia nie należy do żadnego związku rewizyjnego i wybrała lustratorów z Krajowej Rady Spółdzielczej. Pomimo wyszczególnienia w umowie, jakie zagadnienia należy szczegółowo zbadać, dwie panie lustratorki przeprowadziły lustrację "tredycyjnie" tj. bez zagłębiania się w zagadnienia ustalone jako wymagające szczególnego potraktowania. Na takie odwalenie fuchy zarząd i rada skierowały solidarnie pismo protestacyjne do KRS. Teraz oczekują, co z tym pasztetem zrobi KRS.

W każdym razie jest to kolejny sygnał, że można i trzeba pilnować lustratorów. Z tym, że w tej spółdzielni to jej organy nie zgodzłly się na kiepską lustrację czego zapewne nie da się powiedzieć o sm Przy Metrze.

[moraich]

Sąsiad,
nie musisz mi tego tłumaczyć, wytłumacz to tym, którzy nie chodzą.
Ja chodzę, tylko nie chce mi się "dupolizajstwa" wysłuchiwać.
I tych największych problemów, że jest brudny piasek w piaskownicy, a do śmietników wyrzucają śmieci nie mieszkający w tej spółdzielni, a przecież to mieszkańcy płacą za ich wywóz. No to im Stępień obiecał, zamki szyfrowe w śmietnikach!
Szkoda mojego cennego czasu!

Co do lustracji to jesteście w błędzie i proponuję zapoznać się z przepisami. Tam ustanowiono, co lustrator może, jakie organy mogą z nim "współpracować" oraz czemu służy protokół z lustracji.
Jak ktoś władny nie chce wyciągnąć z tego dokumentu (protokołu) wniosków, nic się nie zmieni.
LUSTRATOR NIE ZAŁATWI NICZEGO ZA RADĘ, ZARZĄD i WALNE, bo od tego są odpowiednie organy w s-pni.

[Kołotko]

Niestety rację ma i Sąsiad i Moraich- w większości Lustratorzy nie są przygotowani do solidnego i merytorycznego przeprowadzenia lustracji.Mają szablon i kilka tabelek i zwykle przychodzą "odwalić" kolejną fuchę,a nie dokonać prawdziwej kontroli.Problem tkwi jeszcze w tym,że nie wypada być bezstronnym-lustrują samych swoich i pewnych rzeczy robić nie wypada,bo fuch nie będzie,tylko mogą być problemy.Takim sposobem i przebiegiem lustracji zainteresowany jest Zarząd a w wydaniu naszej spóldzielni również Rada Nadzorcza.Chodzi przecież o papierek,który umożliwi im dalszą egzystencję i apanaże-mają glejt,który prezentują na zebraniach -nikt z członków tego nie sprawdza,a jak sprawdza to jest pieniacz,wywrotowiec i trzeba go wystawić za drzwi i przeważnie udaje się.Sprawiedliwość jeśli przyjdzie to po 10 latach i pozostaje tylko gorycz i przeważnie zła sława,o przywrócenie dobrego imienia trzeba by walczyć kolejne 10 lat,komu na to starczy zdrowia i sił?Pozostaje jedynie nadzieja,że na tradycyjny sposób przeprowadzenia lustracji nie pozwolą Ci członkowie spóldzielni,ktorzy z determinacją odkrywając prawdę -ją spowodowali,ale to dopiero start do mety daleko i raczej wszystko może się zdarzyć.Należy mieć na uwadze,ze Krajowy Związek,Zarząd i Rada Nadzorcza,nie są zainteresowane prawidłowym przeprowadzeniem lustracji.Osoby ,których nazwiska przewijają się na forum zrobią wszystko aby kazuistycznie wykorzystać wszystkie nadarzające się możliwości,aby sprawie "ukręcić łep".Nie chcę krakać całym sercem jestem z tymi,którzy mają cywilną odwagę,chęci i siły do wypowiedzenia walki i jej toczenia.Apeluję żeby w tej walce nie pozostali sami na placu boju bo przegramy wszyscy .

[lis]

Skoro oni mają w ręku system, my możemy robić to, co umiemy najlepiej. Lustrator będzie w spółdzileni i trzeba się z nim zapoznać. Osobiście. Picie kawki za naszą kasę i pisanie banialuków może odbywać się w naszym towarzystwie. Wezwą policję jak będziemy chcieli pogadać z lustratorem?

[Sąsiad]

Żadnego gadania z lustratorem - on tylko na to czeka! Jeśli już, to tylko na piśmie, za pokwitowaniem.
Poniewaz sprawa jest śmierdząca - warto dobrać się do poprzednich lustratorów - to obecny lustrator może(!) bardziej przyłoży się, chociaż Kołotko słusznie zauważa, że lustratorzy pochodzą z jednej sitwy i raczej krzywdy nie będą chcieli sobie zrobić.
Zarządowi i radzie rzeczywiście będzie zależalo, aby zdobyć kwit, że było OK aby takim dokumentem zamykać usta krytykującym.

Zastanawiam się tylko, kto zdobędzie się na przygotowanie wystąpienia do lustratora i czy wszystko nie skończy się jedynie na tym forum.

[Bartek]

Lisie policji nie wezwą,na pomoc wezwą ochroniarzy z DRIMEX BUD.Oni w pogotowiu już są od ogłoszenia wyroku uchylającego uchwały o ich mianowaniu czy powołaniu a na pewno wyborze.Przecież siedzą bezprawnie.Ciekawe czy lustratora ten wyrok będzie interesował.... Przeczytaj na spokojnie pismo starego zarządu z listopada 2001 roku.To nie jest pomyłka w dacie.To co tam jest opisane działo się nie na filmie a w rzeczywistości.Stępień jak szef RN pokłócił się z zarządem o podział wytworzonych dóbr w CN. z tego pisma wynika ze ostro zaczęli walczyć, wszak dobra to mieszkania i lokale oraz miejsca postojowe.Samo przejęcie obiektu w zarządzenie nim to jak piszą ponad 50 tysięcy miesięcznie..A obiekt cały czas się rozbudowy-wuje i koszty jego administrowania ciągle i systematycznie rosną...Gotów jestem się założyć że już przekroczyły 100 tys. Ciekawe czy lustrator zbada ten temat i odpowie na pytanie jaki był podział tych dóbr i czy był on zgodny z umową jaka zawarł Drimex Bud z SM Przy Metrze....

[moraich]

Piszecie, delikatnie mówiąc, śmieszne rzeczy o lustracji.
Oto fragment przepisów, co i kto powinien zrobić, gdy lustrator zakończy swoją działalność, czyli kiedy to zaczyna się postępowanie polustracyjne:
§ 20
1. Celem postępowania polustracyjnego jest wyeliminowanie stwierdzonych nieprawidłowości, usprawnienie działalności spółdzielni i uniknięcie w przyszłości powtarzania się stwierdzonych błędów i niedociągnięć.
2. Postępowanie polustracyjne obejmuje zorganizowanie po zakończeniu lustracji posiedzenia rady nadzorczej w celu przedstawienia wyników lustracji oraz wniosków polustracyjnych organu zarządzającego lustrację.
§ 21
1. W posiedzeniu rady nadzorczej, na którym prezentowane przez lustratora są wyniki lustracji, uczestniczą członkowie zarządu i inne osoby zaproszone przez radę nadzorczą. W posiedzeniu uczestniczyć mogą również przedstawiciele związku rewizyjnego zarządzającego lustrację lub Krajowej Rady Spółdzielczej. Omówienie to powinno się odbyć na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej, nie później jednak niż 30 dni po zakończeniu lustracji.
2. Posiedzenie rady nadzorczej (konferencja polustracyjna) powinno być przez spółdzielnię protokołowane.
3. Przeprowadzający lustracje spółdzielni, związek rewizyjny bądź Krajowa Rada Spółdzielcza obowiązane są na podstawie protokółu lustracji sporządzić i przekazać zarządowi i radzie nadzorczej zlustrowanej spółdzielni w terminie 30 dni od zakończenia badań lustracyjnych syntezę ustaleń lustracji oraz wnioski polustracyjne.
4. Zarząd spółdzielni obowiązany jest zamieścić w porządku obrad najbliższego walnego zgromadzenia członków (Zebrania Przedstawicieli) informację o wnioskach wynikających z protokółu przeprowadzonej lustracji działalności spółdzielni. Wnioski z przeprowadzonej lustracji przedstawiane są przez radę nadzorczą.
5. Zarząd obowiązany jest corocznie przekazywać podmiotowi przeprowadzającemu lustrację i walnemu zgromadzeniu (zebraniu przedstawicieli członków) informację o realizacji wniosków polustracyjnych.

[Kołoto]

Lustrator tego okresu nie zbada na 1200!!!.Zbada ostatnie 3 lata-czyli okres od pełnej lustracji poprzednio przeprowadzonej,moze zbadają inwestycje Belgradzka i Lanciego za ostatnie 3 lata,ale będą kombinować aby zbadać tylko ostatni rok.
Proszę spojrzec na treść pisma nie ma w nim mowy o lustracji t.zw sprawdzającej-czyli lustracji sprawdzającej poprzednie lustracje,a były one przeprowadzone dla prowadzonych inwestycji za 2007 i 2008r i co?-wypadły ku zadowoleniu Zarządu i Rady Nadzorczej-protokóły do wgłądu w spóldzielni-można nawet za 1.20 zł za stronę rządać kopii-pod warunkiem,ze nie będą wykorzystane przeciwko spóldzielni.
Działać na szkodę członków spóldzielni-wolno,ale od Zarządu i Rady Nadzorczej wara członkom.Radzę pisać,pisać i jeszcze raz pisać a potem rządać,rządać i jeszcze raz rządać-to jedyna metoda i nachodzić lustratorów a jak się zabarykadują to do bólu SULOWSKIEGo-ktoś musi pęknoć.

[lis]

Właśnie o tym piszę.
Ci, co sprowokowali lustrację, będą na pewno domagać się na piśmie wglądu w lustrację. Ale wszyscy pozostali powinni aktywnie domagać się również wglądu. Nie może być tak, że tych kilka zdeterminowanych osób, które działają, jest zdanych na siebie. Wy tu piszecie "trzeba coś zrobić, trzeba działać". Jak wejdzie lustrator, będzie okazja, żeby mu na ręce patrzeć, a nie grzecznie czekać aż dopije kawę i wydrukuje nowy papier toaletowy. Będzie więc możliwość zrobienia wreszcie czegoś.
Zapewne będą koncentrować się na ostanich 3 latach, głownie na 2 inwestycjach. Czy to przeszkadza naciskać? Jeśli chcecie coś zrobić, będzieicie mieć okazję.
Stępień tylko czeka, że się poddacie, bo i tak się nie uda.

[moraich]

Boże, co wy piszecie. Jakie patrzenie na ręce!
Lustrator zlustruje tylko tę problematykę, jaka zostanie określona w umowie.
Umowę lustrator podpisuje z zarządem, my jako członkowie zapłacimy za to, a lustratora powoła Sułowski.
I to chyba wyjaśnia wszystko.
Osobiście nie wierzę w wiarygodność takich postępowań, a na dodatek wybulimy następne kilka tys. zł.
W ubiegłym roku była robiona lustracja. Zapłaciliśmy za nią. Poczytajcie sobie.
Dlatego nie jest możliwe aby poprzedni lustrator nie widział nieprawidłowości, a ten nowo powołany naraz je zobaczy.
Dla mnie powoływanie i robienie lustracji w obecnej sytuacji nic nie zmieni.
Ważniejszym problemem jest to, jak mało ludzi czyta to forum.
To należy zmienić, może potem coś się ruszy.

[Bartek]

Moraich ma racje....
przecież z namaszczenia SUŁOWSKIEGO Stępień został uznany najlepszym w Polsce prezesem spółdzielni...to co teraz SUŁOWSKI nagle wyśle lustratora uczciwego który zbada problem i ujawni to o czym wszyscy wiedzą...Po zmianie RN i Zarządu koniecznie trzeba dokonać audytu zewnętrznego i to im szybciej tym lepiej.Decyduje czas by nie zgubiono bądź zniszczono dokumentacje.

[Sąsiad]

Obawiam się, że ze względu na dotychczasowe powiązania obecnych władz spółdzielni ze związkiem rewizyjnym Sułowskiego i jego "zasługami" dla obecnej sytuacji, rzeczywiście nie należy wiązać zbyt dużych nadziei z kolejną lustracją.
Jak pisze moraich, umowę na lustracje podpisuje zarząd i zapewne zadba o to, aby nie ruszyć istotnych dla spółdzielni tematów. Nie wiadomo też, jaka w tym wszystkim będzie rola ministerstwa infrastruktury. Biorąc pod uwagę, że w tym resorcie za mieszkalnictwo odpowiedzialny jest nadal wiceminister Piotr Styczeń, były prezes spółdzielni mieszkaniowej Włókno z Gorzowa Wlkp. trzymający zawsze stronę prezesów, trudno spodziewać się czegoś dobrego z tej strony.
Bartek pisze o jakimś „audycie zewnętrznym” ale obawiam się, ze z tym też będą poważne problemy. Nie wiem, czy ma on na myśli wykonanie takiego przez tzw. biegłego rewidenta? Przecież co roku sprawozdanie finansowe Sm Przy Metrze było badane przez takiego osobnika i chyba tez nic nie dało w każdym razie nie zwróciło uwagi na potencjalne zagrożenia. Chciałem sprawdzić, co jest w opinii biegłego rewidenta i oczywiście na stronie internetowej sm Przy Metrze nie ma ani sprawozdania finansowego ani opinii z jego badania. Czyli znowu spółdzielnia łamie ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych bo nie zamieszcza tych dokumentów na swojej stronie. Znalezieni dobrego rewidenta a przede wszystkim uczciwego rewidenta tez nie będzie łatwe, bo wiem, ze nie różnią się oni chyba niczym od lustratorów i też pisą w swoich opiniach i raportach raczej to, czego spodziewa się płacący za te dokumenty zarząd.
Moim zdaniem z opisywanymi problemami trzeba wyjść na zewnątrz a nie ograniczać się jedynie do niniejszego forum. Bo dopóki o sprawie wie jedynie bardzo wąskie grono osób, łatwo ja zamiatać pod dywan i ciągnąć jeszcze bardzo długo. Ale wiem, że zarząd zrobi wszystko, aby wbijać członkom spółdzielni do głowy, że nagłośnienie sprawy będzie niekorzystne dla spółdzielni i interesu członków i zapewne to będzie nadal powstrzymywać wielu z nas od podejmowania bardziej zdecydowanych kroków.
Zapoznajcie się w necie z informacją o spółdzielni mieszkaniowej Wielkopolanka z Poznania, która miała swego czasu podobne kłopoty: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[Bartek]

Sąsiedzie
niech nikt nie łudzi się nadzieją,ze te władze będą dążyć do ujawnienia faktów ich kompromitujących.Wręcz odwrotnie oni będą za wszelka cenę dążyć do wykazania ,ze jest dobrze. Odwołali w październiku 2005 roku "stary zarząd" a jedną z przyczyn jest uzasadnienie ,ze zarząd nie ujawnił ,ze ma zarzuty prokuratorskie....zwiazane z działalnością na szkodę naszej spółdzielni...o ktorych w listopadzie 2000 roku wszem i wobec głosili ci co ich Stępień pozbawił członkostwa. ...za działalność na szkodę spółdzielni....to miały być paszkwile.... i wroga dzialalność...Czy to jest normalne....Zniesławili ludzi którzy zobligowani byli tak jak On do kontrolowania i przeciwdziałania złu.
A Oni teraz piszą ,ze zarząd ich nie powiadomił....To paranoja....Jeżeli n ie widzieli u innych to tym bardziej nie widza u siebie.

[Gość]

dla mnie to, co tu piszecie jest tylko dowodem na to, że należy naciskać. Nawet jeśli zakres lustracji będzie ograniczony, to przy dzisiejszej skali patologii, można naciskać na lustratora. Cokolwiek nie będą badać, wypada trup z szafy, tylko my musimy tego trupa złapać, bo lustrator może nie mieć interesu, żeby go dostrzec.
Jeśli macie swoje pomysły, to może na fali powinniście również pisać do ministerstwa i związku i wskazywać nieprawidłowości, domagać się kontroli lustracji. Tylko, że z doświadczenia wiem, że takie pisma powinny być maksymalnie rzeczowe i nie zbyt długie, bo urzędnicy mają ograniczone postrzeganie. Wskazane jest załączenie wyroku o uchwałach z 2001r., bo urzędasy przejmują się tylko dokumentami od innych urzędników.
Ci, którzy zainicjowali dzisiejszy szum, złożyli i napisali wszystko, co im się udało zorganizować. Jeśli macie coś jeszcze, rozpowszechniajcie to, bo tylko w ten sposób można udowodnić, co tu się dzieje. Trzymanie w szufladzie ciekawych dokumentów i wyroków, niewiele daje poza satysfakcją.