Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

NEO

Absolutnie praktyka wpłacania do depozytu notariusza jest jak najbardziej powszechna. Co więcej, obecnie mówi się, że wszystkie transakcje kupna-sprzedaży powinny być realizowane przez depozyt u notariusza i ku temu zmierzają prace legislacyjne. Sprawa jest prosta, jak podpisujesz się pod aktem woli - notarialnym, a nie masz kasy w ręku, pozostaje ci tylko roszczenie o tę kasę, ale już nie o przedmiot sprzedaży, bo został już sprzedany w momencie złożenia podpisu. Ludzie o tym nie wiedzą, więc bawią sie w przelewy, gotówki. Jak jest dobrze, przeważnie jest dobrze, to OK, ale jak nie jest dobrze, to ma problem sprzedający.
A na koniec dodam, że na koncie notariusza Jodłowskiego i tak kasy już nie ma, bo notariusz natychmiast wypłacił ją komornikowi.
Zpcz nie będzie głosować zabezpieczenia wierzytelności na Carrefourze I Biedronce, bo to zabezpiecza tylko umowę przedwstępną, czyli właśnie zgodę zpcz na sprzedaż, a nie umowę sprzedaży. Czyli o tym pewnie nawet mówić nie będą.

alterus

Adamus

Nr 49

fajnie się z Wami chłopcy wymienia poglądy.Jest takie powiedzenie jak wilk nie ma czym sr.....ć to sr....a głąbami. Nawet największy autorytet się tu odezwał, który widział notariusza szyld.Szanowni panowie a szczególnie szanowny panie doktorze, nie jest tragedią przyznać się do błędu ja się do niego przyznałem i sprostowałem.

Nie rozumie-tego ataku jadu wylewanego na mnie. widać wyraźnie,ze pan jest przemęczony.Nie rozumie tego cytowania i skupiania swojej uwagi i marnowania swojego czasu. Zastanawiam się czemu pan nie omówi pism i artykułów poświęconej naszej społeczności a opracowanych przez naszych włodarzy???tylko czeka jak SĘP na moje potknięcie.Nie wstyd panu???Czy pan wie co to jest wstyd????

Miesięcznie jestem u rożnych notariuszy około cztery czy piec razy i to nie tylko w stolicy ale i w innych miastach a nawet krajach ościennych.Mam wiec odrobinę wiedzy praktycznej. Żaden z notariuszy z którymi współpracuje nie chce nawet patrzeć na kasę wymieniana w akcie.Unika jak ognia obecności przy jej liczeniu i przekazywaniu.I tu nie chodzi o cukier czy zapałki.Nie wszyscy kradną i nie wszyscy są tak podejrzliwi.

Wartości o których wspomniał pan doktor trzeba by pomnożyć kilka razy.W dzisiejszych czasach,transakcja półtora miliona jest jedna z podstawowych a nie jakąś nadzwyczajną.Życie wypracowało kilkanaście form zapobieżeniu w oszustwie jednej ze stron i nie trzeba korzystać z depozytu notariusza, który tego unika jak ognia.

A jakie to formy to już inna sprawa. i przyjmijcie to do wiadomości.

Napiszcie razem jak nie potraficie osobno co ludzie mogą.lub powinni zrobić by w naszej SM zaświeciło słońce a nie zbierały się czarne chmury, bo znowu będziecie biadolić jak to pisał Lis,ze ludzie są winni bo nie przyszli na zebranie,a glosowali jak chcieli i wybrali kogo trzeba.

W tym zagadnieniu wykaż się jeden z drugim doświadczeniem i wiedza i przekaz ja innym. Forum to nie instytucja z Mysiej. Zwróciłeś mi uwagę, sprostowałem ok i co jeszcze usiłujesz tu imputować???Co przez to zamierzasz osiągnąć??O takich postępowaniach pisałem zaczynając temat
Myślę ,ze teraz dopiero się zacznie. Temat notariusze to preludium???

To wstyd aby człowiek , który jest tylko absolwentem kilku szkół przetrwania podejmował takie tematy bo panowie "naukowce" tego tematu unikają jak ognia. Widać wyraźnie chroniczny brak wiedzy.Lepiej krytykować i biadolić niż samemu coś od siebie zaproponować. OOOOO własnie w tym temacie macie P O L E do popisu. Załóżcie temat i piszcie??? Czytasz a czy piszesz,by inni czytali????Miłego weekendu.

NEO

Panowie, co wy robicie?
Przecież to woda na młyn Stępnia.
Kłócicie się nie wiadomo o co. Każdy ma prawo czegoś nie wiedzieć, każdy ma prawo lukę w wiedzy uzupełnić. Nie ma niczego złego w lukach w wiedzy, nie ma niczego złego, że ktoś ją uzupełnia. Nie jesteśmy ominbusami, czasem się mylimy. Rzecz ludzka. I jesteśmy tu po to, żeby się wspierać, a nie podgryzać. O podgryzanie właśnie chodzi Stępniowi. Dajcie sobie więc na wstrzymanie.
Notariusze bardzo nie lubią depozytów, bo muszą ponosić dodatkową odpowiedzialność, więc standardowo nie informują strony o takiej możliwości. Ale transakcje między firmami odbywają się właśnie poprzez depozyt notariusza. Bo firmy mają wpsarcie prawne i wiedzą, że w momencie złożenia podpisu, tracą prawo do przedmiotu transakcji, a kasy już mogą nie zobaczyć.
Nie wyobrażam sobie przekazywania w gotówce 1,5 mln zł. To chyba nawet jest niezgodne z ustawą o praniu brudnych pieniędzy. Kwoty powyżej 1000EU powinny odbywać się poprzez przelew bankowy. Ciekawe, że jak Prezes płacił za swój garaż na Lanciego, to przyniósł kilkaset tys zł w teczce i kasa to nawet przyjęła. Gratuluję odwagi księgowej.

Adamus

szanowny panie NEO

jak widać ,jak się chce to,można zrozumieć, przynajmniej w przybliżeniu o co tu chodzi. Są wydarzenia powszechnie znane o których zwyczajnie ze względu na ich powszechność o nich się nie pisze.Np ,że po niedzieli jest poniedziałek. Dodam tylko panu ,ze jest tzw kwota stała/nazywana tez bazowa/ od której przelewu/każdego przelewu od tej kwoty/ bank ma obowiązek poinformować odpowiednia komórkę.Ma pan racje i taka jest powszechna praktyka ,ze kwoty pieniężne najczęściej przelewane są przelewem.

Problem w tym,ze w moim wpisie nie chodziło o notariusza.On został tylko przeze mnie wykorzystany do przekazu info.Pisałem ,ze ten ktoś nie kuma.Ale on zaślepiony najwyraźniej nie kuma faktycznie. Widać wyraźnie ,ze myślenie nie jest jego najlepszą stroną. Choć faktycznie miał rację z tym depozytem. Łudzę się nadzieja,ze sprawa została definitywnie wyjaśniona raz na zawsze. Najwyższy czas zająć się przygotowaniem do ZGCz i ZPCz.
.

Adamus

Nr 50/////////

EPILOG

jak to niektórzy "naukowce" określili kończę pisanie tej telenoweli i dzielenie się swoimi spostrzeżeniami ze względu na osiągniecie celu, a mianowicie powstania zorganizowanego ciała jakim jest Stowarzyszenie , które miałoby na celu dobro naszej SM. Jestem przekonany,ze ludziom skupionym w tej instytucji wystarczy wiary i sil do osiągnięcia zwycięstwa. Czego im z całego serca życzę.

A wszystkim adwersarzom, szczególnie tych obnoszących się tytułami naukowymi, innymi słowy potocznie zwanymi wykształciuchami/to jest taki człowiek , który posiada tylko i wyłącznie wiedzę w jednej dziedzinie/ a poza nią jest intelektualnie ograniczony DEDYKUJĘ ten fragment

cytat z Arystotelesa (za wyrusem):

""W każdym społeczeństwie cnota, tak jak wysoki poziom inteligencji,
dobry gust i dobre wykształcenie, jest udziałem mniejszości.
Identyfikując szczęście z kultywowaniem cnoty, a cnotę z poczuciem
szlachetności i prawości, Arystoteles wie, że może się zwrócić jedynie
do ograniczonego audytorium. Mniejszość, do której się zwraca, można
określić jako elitę moralną i intelektualną. Jest to grupa złożona z
tych, którym z różnych powodów, ale przede wszystkim z uwagi na
wychowanie, jakie otrzymują we własnej rodzinie, bliskie jest dobro i
piękno. (...) Grupę tę nazywa się czasem "solą narodu". Jest ona
podstawą rozwoju cywilizacyjnego każdego społeczeństwa. W przypadku jej
słabości lub braku jej oddziaływania, ulega ono degradacji moralnej i w
konsekwencji także materialnej. Jest ona ponadto miarą dobrego i złego,
i reprezentuje specyficzny dla każdej społeczności kodeks norm
obyczajowych i moralnych."

Łudzę się nadzieja,ze ten zacytowany fragment zostanie właściwie odczytany i zrozumiany.Nawet przez upośledzonych i nie przekonanych.
ps
specjalne podziękowania wszystkim sępom,bez których temat, który podjąłem nie uzyskałby ponad 10 tysięcy wyświetleń w tak krótkim czasie. Życzę Wam sukcesów nie tylko na niwie działalności społecznej ale przede wszystkim w życiu codziennym.Oraz Zdrowych i Wesołych Świat.
normalny człowiek a nie Mesjasz.

Adamus

Odpowiedz Panu Wojtalewiczowi.

Na swoim blogu w odpowiedzi na liczne pytania pan Wojtalewicz napisał "wklejam"

"A odpowiedź na pytanie - Dlaczego starzy członkowie muszą współfinansować inwestycje KEN czy Belgradzka 14, mimo znacznie zawyzonych kosztów ? - jest banalnie prosta, bo to głównie "starzy członkowie" decyduja o takim stylu zarządzania i o takim Zarządzie, gdzie wszystko jest tajne i o stratach dowiadujemy sie dopiero po fakcie, a prezes dostaje od Rady upoważnienia "in blanco" do wszystkich działań i na dokładke premie i nagrody.
To On nadzoruje Przewodniczącego i większość Rady, a nie odwrotnie, jak powinno byc zgodnie z prawem spółdzielczym i dopóki to sie nie zmieni, bedziemy ciągle ponosić i pokrywać straty.

A nastawianie pokrzywdzonych "starych zasobów" przeciwko pokrzywdzonym "finansującym w nowych zasobach" jest tylko stara sztuczką socjotechniczną, z której ma wynikać, że winni sa wszyscy - tylko nie Prezes pobierający olbrzymią pensje za zarządzanie naszą SM.

Teoretycznie i demagogicznie można tak odpowiedzieć??Ale czy to prawda???Rada Nadzorcza składa się z 9 członków.Każdy członek Rady Nadzorczej ma taki sam mandat do wykonywania swoich powinności.Nie ma ważnych i nieważnych mandatów.Tak jak nie ma ich lżejszych czy cięższych.Każdy członek Rady Nadzorczej wykonuje mandat w imieniu wszystkich członków spółdzielni i ma obowiązek dbać o ich dobro i je powiększać a nie marnotrawić. W przypadku samoistnie wytworzenia się tzw nieformalnej grupy członkowie RN maja obowiązek ustawowy podjęcia wszelkich prawem przewidzianych kroków w celu ograniczenia im możliwości podejmowania szkodliwych dla całej społeczności Uchwał.

Tych nowych trzech członków RN powinno wiedzieć jakie to czynności.Okres nauki już minął. Składanie oświadczeń jest tylko jedną z form protestu ale nie jedyną.do tego zbyt mało skuteczną. Podjąłem ten temat i na tym przykładzie usiłuję państwu otworzyć oczy.Byście się państwo przekonali KOGO WYBIERACIE NA PRZEDSTAWICIELA wszak to jak widać od jego inicjatywy i aktywności wiele zależy. Dlatego koniecznie trzeba odwołać wszystkich i wybrać nowych, młodych pełnych wiary i nadziei w to co robią i do czego zmierzają.INNEJ DROGI NIE MA.
Co do współfinansowania nowych inwestycji przez starych członków to pogląd pana nie rożni się niczym od wprowadzonych dyrektyw przez Zarząd.
Nie jestem specjalistą, jestem tylko jednym z około 4880 członków tej zbiorowości, ale jestem w stanie przekazać to co niby wszyscy wiedza, ale trzymają te informacje dla siebie.Jeden warunek uszanowanie praw innych. Kończę tez pytaniem to są posiedzenia Rady Nadzorczej czy Zarządu.

lis

Kompletnie niezrozumiały post Adamusie. Nie wiem co z niego wynika, poza elementarną złą wolą.
I tak się złożyło, że jak widzę rada ma działać kolegialnie, więc sobie jeden członek rady to może pomachać łapkami. Ale i tak nic nie dostanie, jeśli reszta nie będzie chciała. To są skutki tego, że opozycja przez 10 lat potrafiła tylko pokrzykiwać i się pienić. Skutek medialny taki, że wyszli na jakiś furiatów.
Natomiast co ci 3 opozycyjni członkowie rady robią, pewnie wyjdzie w praniu. Już widac z tego pisma-bełkotu zarządu, że działania 3 członków rady są i najlepiej ich odwołać, bo odważyli się wyjaśnić Arche, że nabywa grunty z wadą prawną, co podobno jest groźbą. Tylko, ze jak Arche samo to odkryje, to może zażądać zwrotu zadatku, bo zarząd oświadczył, że wad prawnych nie ma.
Zapytaj się też członków rady czy już byli w prokuraturze zeznawać. Ostatnio w sprawie niezwołania walnego. A pewnie w najbliższym czasie czeka ich trochę wizyt.
No i chcesz młodych, a 2 członków rady to ludzie poniżej 30-tki. Z dobrym wykształceniem i doświadczeniem. I właśnie napisałeś, że ci są źli. Pewnie gdzieś po świecie chodzą jacyś inni, lepsi. Koniec końców dalej na twoje życzenie siedzi se Jamroz i grupa trzymająca władzę, bo tak potrafisz zmotywoważ ludzi.
Ludzie popatrzcie na inne fora spółdzielcze. Tam ludzie zajmują się konkretami, a nie tym, że jakiś człowiek napisał na blogu coś tam, a moje musi być na wierzchu. Wróćmy do korzeni. Co nas wkurza w tej sm?
Mnie wkurza, że nie ma walnego, a zarząd ściemnia, lawiruje od 3 lat i udaje, że prawo go nie obowiązuje, statut jest ważniejszy niż ustawa.
Wkurza mnie, że w naszej sm są same tajemnice. Że nie możesz poznać umowy z wykonawcą, bo tam są tajemnice handlowe i intelektualne, które zgodnie z dyrektywą UE należy chronić przed oczami wścibskich członków sm. Pewnie jakby nie mieli nic do ukrycia, pokazywaliby bez kompleksów, ale najwidoczniej jest wiele do ukrycia skoro potrafią wydać kupę naszej kasy na opinie prawne, że nie będą pokazywać i już.
Wkurza mnie, że w sm przy metrze, każda inwestycja to straty w perspektywie kilku lat dla sm. Najpierw strata dla tych, co finansują inwestycją bezpośrednio, a potem dla całej sm, bo musi ona pokrywać ogony, jakie się przez następne lata pojawiają.
Wkurza mnie to, ze przychodzi lustracja. Coś tam sobie orzeka. A zarząd ma inne zdanie i ma w nosie lustrację.
Wkurza mnie, że do prezesa na audiencję musisz się zapisywać z miesięcznym wyprzedzeniam, ale znajomki przychodzą dzień wcześniej.
Wkurza mnie, że 10 lat temu sm miała spory areał gruntów budowlanych na Ursynowie, które można by było chociażby lukratywnie sprzedać i wywalić w kosmos standard w naszych budynkach. Ale przez 12 lat działalności stępnia, najpierw w radzie, potem w zarządzie, grunty wyszły tylnymi drzwiami i nie zostało już nic. Oczywiście zawsze była to wyższa konieczność. To jedyna sm obarczona jakąś klątwą, która wysysa grunty i kasę. Ciągle jakieś nieszczęścia sie przytrafiają i myk, nic nie ma.
Wkurza mnie, że prezes doprowadził ludzi do wpłacania na konta złodziei i nie potrafił nawet skutecznie temu przeciwdziałać, a dziś ma w nosie tych ludzi. Ale ulotkę propoagandową rozsyła przez dozorcę za potwierdzeniem. Więc jednak potrafi, jak chce.
Wkurza mnie, że składam wniosek o przeniesienie własności mojego spółdzielczego prawa własności, czy ekspektatywy, ale prezes nie chce mnie wypuścić ze swoich łapek i jestem jego zakładnikiem.
Wkurza mnie, że w statucie stoi jak wół - prezes i 2 wiceprezesów, ale takie trio to już za ciasno przy stole, więc od 2008 r przewodniczący nie potrafi wybrać wiceprezesa.
Wkurza mnie, że naszym przedstawicielem jest dozorca, pracownica administracji, dzierżawca lokalu usługowego. No i potem idą i "pełni obiektywizmu" głosują nad absolutorium dla prezesa i czego on se zażyczy.
Wkurza mnie też to, że członkowie tej sm są pełni marazmu. Nie wierzą tym, co mówią, że jest źle, bo lepiej słuchać kołysanki prezesa i przewodniczącego. Albo ewentualnie objawiają się jacyś mesjasze z bożej łaski, co tyle mogą, że se tu na forum powypisują. Poza tym 0 aktywności.
Idźcie ludzie na te grupy i pokażcie, że wam zależy, że czegoś chcecie, nie dajcie się uwieźć bełkotowi i kołysance. Pokażcie, że mowa-trawa was nie przekonuje i chcecie konkretów. Kto was doprowadził do tego, że przez rok sm była na granicy upadłości. Kto wie czy dalej nie jest? Może jutro obudzisz się w swoim domu, a on będzie już należał do syndyka?

Adamus

Szanowny panie Lisie

Krytyka jest jak cnota, a rozum i potrzeba matką wynalazków.Gdzie pan widzi i czyta to co napisał "wklejam"

"Kompletnie niezrozumiały post Adamusie. Nie wiem co z niego wynika, poza elementarną złą wolą".

widać wyraźnie ,ze każdy ma prawo do oceny woli???Gdzie i w czym się wyraża moja zła wola w krytyce???W czerwcu jak się nie mylę mija już rok jak trzech nowych członków weszło do starej Rady Nadzorczej. może nie jest to prawdą??

Trzeba wyjątkowej zlej woli by wysunąć taki wniosek.To ze może mój post jest dla pana niezrozumiały, to nie moja wina, no cóż takie jest życie, nie wszyscy musza być muzykami.

Co do przesłuchań w licznych sprawach??? Należy zastanowić się w jakich i co one mogą przynieść poza wezwaniem włodarzy, przesłuchaniem i umorzeniem,lub wydaniem postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania z bcp.Wiem , wiem już na to nikt nie ma wpływu???Zastanawiam się dlaczego oficjalnie nie ma informacji o czym powiadomiono prokuraturę lub jakikolwiek inny organ śledczy??Nigdzie nie ma informacji o nr sprawy.

Panie Lis, dziś nie wystarczy powiadomić prokuraturę ale jeszcze za nich zebrać dowody,wskazać gdzie one leżakują i w jaki sposób można je wydobyć dla potrzeb postępowania./mając wcześniej dla własnego bezpieczeństwa kopie takich dokumentów/.

Nigdzie nie napisałem ,ze tych trzech nic nie robi.Moja krytyka ich działania wynika z braku ich skuteczności.W tej trojce jest podobno prawnik, to powinien wiedzieć ,ze informowanie jednej ze stron aktu przyrzeczenia mija się z celem, dlatego,ze w akcie przyrzeczenia jest taki zapis jak jego oświadczenie, ze stan prawny jest mu znany.Za tym to ta strona przyjęła na siebie ryzyko i to dlatego nam nic nie grozi w przypadku nie zrealizowania obietnicy????

A przecież jest wiele innych prawnych możliwości by wstrzymać realizacje złożonych przyrzeczeń. Trudno mi zrozumieć dlaczego wybrano taki sposób i taką formę??.

Panie Lis łączy nas tylko jedno a mianowicie dobro naszej rodziny.Drogi do osiągnięcia tego celu jak widać mamy rożne.Moje są skuteczne a nie robienie szumu i marnotrawienie ludzkiego wysiłku.Podobnie jak z pomocą pana Sulowskiego????na którą PAN TAK SWOJEGO CZASU LICZYŁ..Pozdrawiam.

marek kaczmarek

ADAMUSIE
poświęciłeś dużo czasu udzielając nam pouczeń i nie szczędząc krytyki każdemu co się nawinął Ci się na klawiaturę i Twój delikatnie mówiąc zły dzień - a masz dużo złych dni.
Zamiast tylko krytykować wytykajac każdemu złą wolę, nieprofezjonalizm - masz pole do popisu.
Jako członek spółdzielni z długoletnim stażem i zaangażowany w życie spółdzielni - jak twierdzisz rodziny, zaprezentuj nam sylwetki PRZEDSTAWICIELI - sam twierdzisz że znasz wszystkich.
Ja należę do grupy z krótkim stażem i od niedawna przedzieram się przez zagmatwany gąszcz układzików - TY je znasz na wylot.
Pogrzebałem w internecie i na stronie http:www.wrzuc.to/ep.DTYOu.wt. znalazłem wykaz kilkunastu Przedstawicieli naszej spółdzielni. Z grupy tej znam tylko Pana Klitenika, którego szanuję, reszta to czarna magia, a nie wiem czy mam wierzyć podanym szczątkowym informacją.
Jeśli już kogoś na grupach odwołać - trzeba trochę o nim wiedzieć.
Poza tym potwierdz lub zaprzecz, że to grupa Przedstawicieli, która zafunduje nam / mnie i Tobie również/ powtórkę z rozrywki.
Czekam, czekamy - czy masz cos do powiedzenia konkretnego i dobierz taktykę postępowania nie tak ogólnie - tylko szczególnie pod konkretne osoby z tego wykazu.
Dorzuć jeszcze tych których znasz - a pominiętych wykazem i zasługujących na wyróżnienie doświadczonego spółdzielcy.

Adamus

Marek Kaczmarek

napisałeś tak

"ADAMUSIE
poświęciłeś dużo czasu udzielając nam pouczeń i nie szczędząc krytyki każdemu co się nawinął Ci się na klawiaturę i Twój delikatnie mówiąc zły dzień - a masz dużo złych dni.
Zamiast tylko krytykować wytykajac każdemu złą wolę, nieprofezjonalizm - masz pole do popisu."

Problem w tym ,ze co ja nie napisze to z góry zakładasz/nie tylko Ty/,ze to zła wola krytyka itp.Ubolewam ,ze nie znasz innych pojęć bliższych i bardziej przyjaznych człowiekowi.

W temacie Walne czy ZPCz wszystko w zasadzie co miałem do przekazania Wam towarzyszu Kaczmarek przekazałem. To Ty i inni maja teraz pole do popisu.Co będzie robił "sztab" pisałem dwa miesiące temu/wystarczy tylko kliknąć/.To Ty nic nie kumasz. Twoja gra jest obliczona jak tu stanąć na czele stada , nie zrobić nic poza szumem tylko po to by w razie zmian stado mnie wybrało.I TO WŁAŚNIE TAKIE DZIAŁANIE KRYTYKOWAŁEM. Krytykowałem marnotrawienie czasu udając się do SUŁOWSKIEGO i kto tu miał racje???apelowałem by Przedstawiciele zorganizowali spotkanie ze swoimi wyborcami w klubie Przy LASKU TO COŚ MI ODPOWIEDZIAŁ wystarczy kliknąć. GISM zrobił wiele to fakt ale celu nie osiągnął.BO MIAŁ INNY CEL. Tego kogo Ty szanujesz ja mogę tylko kopnąć w d.....To On jest miedzy innymi winny zaistniałej sytuacji w naszej SM. to nawet nie żołnierz a żołnierzyk.

Ja z aktywnej działalności w naszej SM zostałem wyleczony raz na zawsze. Jednym z lekarzy,który mnie wyleczył był wybitny specjalista od marnotrawienia naszego majątku właśnie pan Klitennik Być może w ostatnim okresie czując iż okręt tonie zmienił swoje postępowanie, bo tak czynią podobno szczury na okręcie jak wyczują zagrożenie to uciekają pierwsze.

Nie sądź mnie wg siebie, ja swoja tezę zawsze jestem w stanie wykazać i ją uzasadnić.Forum jest ogólnodostępne dla wszystkich powinieneś wiedzieć ,ze nie można pisać szczegółów.

Nieskuteczność działań wskazywał tu poza mną LanciPan, to ,żeście. go sprowadzili do parteru i pokazali miejsce w szyku. w ostatnim czasie sugerował Sąsiad no to go Lis skontrował.Wy nie przyjmujecie do wiadomości ,żadnych uwag, żadnych rad.Wy wiecie lepiej.A jakie to są skutki to widać na załączonym obrazku.

Teraz już jest późno na podjecie skoordynowanych działań ale nigdy nie można z nich zrezygnować. Są ode mnie mądrzejsi, doktorzy,to Oni powinni nadawać ton w tej grze.Towarzyszu Kaczmarek jest Was tu ośmiu nadających ton w tej zabawie. Grajcie ale nie fałszujcie.Na Waszym graniu włodarze będą mieli się dobrze jeszcze przez kilka lat.

ps
opozycyjni Przedstawiciele nie wpłacali czynszów pod stołem w spółdzielni.Weż ta listę do reki i masz jak w banku ilość głosów jaką uzyskają włodarze.

marek kaczmarek

Adamus
jeszcze trochę a z tej złości dostaniesz wylewu - człowieku opanuj się i tak
już masz za swoje prezes ze spółką i tak Ci nie pomogą - zachowaj resztki kultury i godności.
Pana Klitenika nie obrazisz mnie też, ponieważ ktoś musi być ponad to.
Pozostań w układach z kliką może Ci na dowidzenia rzucą jakiś ochłap i lecz się dalej z urojeń.

lis

Jeszcze raz adres linku, bo marek kaczmarek wpisał z błędem [link widoczny dla zalogowanych]
Swoją drogą, to 2 grupy stanowią jakieś monstrum. Tylu przedstawicieli w jednym kotle to jakaś żenada.

ps. Nad Adamusem spuśćmy zasłonę milczenia. Facet, jak widać, zna z autopsji te czynsze pod stołem, ale pewnie optyka mu się zmieniła, gdy znalazł się na oucie. No to teraz zionie na wszystkich.

Adamus

Ze względu na zbliżające się Zebrania, nie będę podejmował polemiki z ludźmi, którzy,nic merytorycznego nie wnoszą do żadnego tematu a tylko bija piane i ja ubijają. Wiem i w pełni świadomie napisałem o liście wpłacających czynsz "pod stołem w SM" jak tylko komornik dał o sobie znać.

bo to większość tu jątrzących wpłacała w księgowości a nie na konto.To własnie ci Przedstawiciele w znacznej większości popierają decyzje włodarzy.

Lis ,Kaczmarek to Wy tylko potraficie obrażać, siać intrygi, udając ,ze coś chcecie coś rozumiecie.Wasze działania to ruchy pozorne. Gdybyście byli w praktycznej opozycji to do kasy SM/pani w księgowości/ pieniążków byście nie wpłacali. Co nie jest jednoznacznym stwierdzeniem ,ze wy tak postępowaliście.

Wiem ,ze lista zabolała wielu.O tej liście pisałem już znacznie wcześniej. tylko ze względu na poufność i ewentualne zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lista ta na razie nie będzie opublikowana tu na forum.Nie mnie osadzać czy są na niej nazwiska pani Lisowej czy Kaczmarkowej.Na szczęście Wy razem macie tylko aż dwa glosy.Ludzi rozsądnych jest znacznie więcej. Wasz język to jad. Was w puścić do porządnego biura to byście wypili z kałamarzy wszystkie zapasy atramentu.To wy potraficie tylko obrażać, szydzić i kpić. Na zadzie kto krzyczy głośniej ten ma racje.
Żaden z Was nie napisze jak zrobić i co zrobić by ludzie przyszli na ZGCz w ilości ponad 250 osób na każdą Grupę.Bo wy nie jesteście tym zainteresowani.Wy jesteście utrwalaczami tego co jest.Moja opinia o Was wynika z analizy tego co tu pisaliście i piszecie.Zbyt łatwo Was sprowokować do wypisywania tu na forum bzdur.
Kaczmarek nie napisze dlaczego i na jakiej podstawie mam takie a nie inne zdanie o panu Klitenniku??Ciekawe no NIE.cha , cha cha. Zdumiewające.
Lis o chamstwie człowieka świadczą jego wpisy.

MadMax

No Adamus nie obrażaj się i powiedz albo najlepiej zadziałaj aby na każdej z grup było minimum 250 członków?