Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"
Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Grzywna dla zarządu naszej SM
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Sprawy aktualne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 15:21, 30 Lip 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

NEO
jest rozpowszechniana plotka,ze prezesi SM założyli tzw "instytucje obronną" wpłacając co miesiąc jakieś tam składki.Kasa ta idzie na imprezy i obronę. Ja nigdy tego nie sprawdzę i informacji tej nie zweryfikuję bo nigdy nie będę prezesem. Choć może i w tym wypadku szkoda.
Sprawa tego ........tez już od dziś będzie badana przez właściwe instytucje.Tyle ze w tej sprawie powinni czynnie uczestniczyć ludzie którzy tu opisują jakieś tam zdarzenia prawne.Bo od biadolenia jeszcze nikt nikomu krzywdy nie naprawił.A samo biadolenie tylko rozzuchwala i zachęca do dalszego bezprawnego działania.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:51, 30 Lip 2010    Temat postu:

A ja myślałem, że Karpacz wcześniej, a Dobrodziej teraz to tak dla sportu przybiegają do sądu Wink
Biadolenie ma zaletę, można se upuścić trochę złej krwi. I rozpowszechnić swoje żale.
Co nie znaczy, że ktoś z tym gdzieś tam czegoś nie robi. Można na przykład z procy strzelać do wróbli, albo pluć do doniczek przy spółdzielni. Coś tam zawsze można zrobić.
W tym czasie Stępień się broni w sądach, knuje z Karpaczem jak się wykpić, pisze do nas przydługaśne listy, rozmawia z licznymi członkami o swoich żalach do pewnych członków, szusuje po swoich garażach i nie odpowiada na listy miłosne do niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:47, 30 Lip 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

NEO
coś mi się wydaje ,ze ty jeszcze nie zacząłeś a już masz wszystkiego dość. Po pierwsze to pan Karpacz i pani Dobrodziej są prawnikami a jak kojarzę, to radcami prawnymi /ograniczone możliwości prowadzenia spraw/to taka niższa kategoria, wyższą jest adwokat./może prowadzić wszystkie sprawy.
Jak biegają do sądów /to ich chleb/ za to biorą szmal.Natomiast nie biegają jako pozwani czy oskarżeni.Ale jak już dotknąłeś tego tematu i wymieniłeś te nazwiska, to zatrzymam się przy zadaniach prawnika zatrudnionego w SM Przy Metrze.
Po pierwsze rolą mecenasa zatrudnionego w SM powinna być ocena zawartych umów/wszystkich/,pomoc w opracowaniu aktów prawnych.Reprezentowania spółdzielniami przed sadami i instytucjami.
W sporze miedzy członkiem a zarządem powinien tylko być negocjatorem.Powinien go obowiązywać zakaz reprezentowania w sadzie po stronie spoldzielni lub członka.
Brak zakazu może być wykorzystywany do celowego wywoływania sporu na drodze postępowania sadowego celem osiągnięcia dodatkowych korzyści majątkowych.
Tyle zadań ogólnych, a czy mam racje????


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:13, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:58, 30 Lip 2010    Temat postu:

Zgadzam się z tobą Skorpionie. Uważam, że właśnie dlatego, że prawnicy w naszej spółdzielni mieszają i plątają funkcje, jest tak wiele spraw o zniesławienie, o nieprawidłowe nalicznanie kosztów itd. Jeśli ktoś najpierw pisze umowę, potem ją opiniuje, potem wmawia sam spółdzielcom, że są niegramotni i czytać nie umieją, potem się sądzi przez wszystkie25 instancji, a jak sąd orzeknie niekorzystny wyrok, to zawsze można powiedzieć, że te sądy to do niczego są. I za to bierze się stosowne stawki, czasem dosyć szokujące dla innych mecenasów.
P. Dobrodziej ostatnio występuje w sądzie w sprawach spółdzielni, ale nie wiem jakie ma pełnomocnictwo. W papiery jej nie zaglądam, wystarczy, że podziwiam efekty jej pracy.
Oczywiście nasze wątpliwości zawsze można inaczej roztrzygnąć. Np można wziąć tego Mysiej, o dziwnym nazwisku, pokuśtyka, swoje powie, a konflktu nie ma, bo przecież umów nie pisze w spółdzielni.
Właśnie dlatego kiedyś tu pojawił się wątek niezależnego prawnika dla rady. Bo jak ten sam biedak pisze, opiniuje, sądzi się, dla zarządu i rady, to to poplątanie jest jeszcze bardziej popaprane. Bo pisze i opiniuje jeszcze bardzie swoje pisma i opinie. Jamroz na to wymyślił, że skoro jest kilku prawników, to będą przychodzić rotacyjnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 22:36, 30 Lip 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

NEO
jak się zgadzasz z tym poglądem to się zgodzisz i z innymi. Ja nie rozumie dlaczego nasza SM zatrudnia tylu prawników. W pewnym okrasie dla naszej SM pracowało 8 kancelarii. To jest jedna z głównych przyczyn tylu spraw w sądzie miedzy członkami a spółdzielnią.Za każdą sprawę Spółdzielnia musi słono zapłacić.A najwięcej płaci członek.Płaci mecenasowi spoldzielni pośrednio i płaci dodatkowo swojemu pełnomocnikowi. Ciekawy jestem dlazcego nikt nie rozlicza tych prawników za nienależyte przygotowanie podjętych uchwał,które zaskarżone zostają przez sąd najczęściej uchylone. Czy to nie celowe działanie czy brak elementarnej wiedzy, Jestem pewny ,ze nie ale wydaje mi się ,ze tj tzw "dojenie"
Co do Jamroza.On sam nie może decydować.RN podejmuje decyzje w formie uchwal,które zawsze muszą być przegłosowane.Za tym można podjąć probe zarządzenia glosowania tajnego,może czasami się udać.
Prawnik zatrudniony tylko do dyspozycji RN to główne zadanie RN./nie może podlegać pod zarząd. Podobnie sekretarka.Ona musi być odpowiedzialna za prowadzanie korespondencji,przygotować materiał na posiedzenia . być w stałym kontakcie z członkami RN.Nie będzie wówczas pism skierowanych do RN nikt znajdował w koszu na śmiecie itp.
To jest uwolnienie się od kontroli przed zarządem.To pracodawca powinien kontrolować i nadzorować a nie zatrudnieni przez niego pracownicy kontrolować pracodawce. Bez takich zmian będzie tylko biadolenie. z tego nie można zrezygnować.to nie jest podnoszenie kosztów . to jest oszczędność wielkich rozmiarów.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:39, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:47, 31 Lip 2010    Temat postu:

I dla mnie to jest clue programu. W naszej spółdzielni to zarząd kontroluje radę, a nie odwrotnie.
Przypominam sobie również jak przed zpcz Stępień agitował na rzecz pewnych kandydatów, więc de facto próbował wpłynąć na zatrudnienie własnego mocodawcy. Oczywiście zawsze może się zasłonić, ze też jest członkiem spółdzielni.
Co do prawników - ciekawe, bo takie zarzuty nie podlegają lustracji. Nadaktywność prawników podlega tylko kontroli prawników i zarządu, który zamawia ich usługi. Nikogo więcej.
Co ciekawe opinie tych "prawników" wykorzystuje się przeciw członkom spółdzielni, którym coś nie podoba ( w szczególności rozwiązania prawne ) i płaci się jakieś ceny z kosmosu wzięte za bełkot potwierdzający każdą bzdurę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:17, 31 Lip 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

NEO
prawnik nie może wpływać na podejmowane decyzje przez RN.On tylko zapytany musi odpowiedzieć jak jego zdaniem w świetle przepisów prawa wygląda problem.
w naszej SM to właściwie prawnicy rządzą. a odpowiedzialność spoczywa na kim innym./ a może to tylko tak wygląda/ Członkowie RN powinni mieć tego świadomość,ze prawnik to tak samo przez nich zatrudniony pracownik jak członek zarzadu.
SM rządzi RN i ona kolegialnie podejmuje decyzje.Podejrzewam ,że gdyby do tego doprowadzić to prezesów musielibyśmy brać z łapanki. Ale nie ma innego wyjścia.Zawsze i wszędzie decyduje właściciel. TO ŚWIĘTE PRAWO WŁASNOŚCI.
Jeżeli tego ktoś nie rozumie nie nadaje się do kandydowania do RN.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 17:18, 31 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:47, 31 Lip 2010    Temat postu:

Ja myślę, że jest to problem faktycznych właścicieli, czyli członków spółdzielni.
Do rady wchodzą ludzie rózni, ale to w rękach ich wyborców leży jakiego wyboru dokonają. I niestety decydują o tym względy nie zawsze merytoryczne. W tym roku naprawdę wybór był. A jednak wybrano znów parzyciela herbaty i człowieka, o którym tu opowiadano jak spada z krzesła. Te 2 osoby naprawdę są wyjątkowo niemerytoryczne i płacenie im za posiedzenia to marnotrastwo, bo nigdy nawet głosu nie zabierają, tylko wachlują rękami w takt Jamroza.
A prawnik, wiadomo, ma doradzać, a nie zarządzać. Ale prawie robi wielką różnicę. Można mówić i mówić. Prawda?
Dlatego warto jest tu biadolić, bo to w rękach ludzi jest głos. Ale muszą wiedzieć. A poki co, nic nie wiedzą.
Wbrew pozorom jednak na ostatnim zpcz niektórzy zadawali pytania, czy wyrażali opinie, które świadczyły, że czytają to forum i wzbudza w nich jakieś wątpliwości. Moim faworytem był pan, który wstał i zapytał dlaczego na tej stronie internetowej spółdzielni, co to nic się nie da aktualizować, bo nie, jest ogłoszenie o przetargu na Poloneza Caro za 3,5 tys zł, a nie ma przetargów na duze roboty budowlane, w tym duże inwestycje za 60 mln zł. Sprawdziłem, tak było. Po prostu nikt tego Poloneza kupić nie chciał. Ze znajomych. To był przetarg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 9:37, 01 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

NEO
Od biadolenia nikt nic nie zmienił. Biadolenie to bezradność ludzi dorosłych,którzy wiedzą jak postąpić z MALARZEM a już w analogicznej sytuacji wykazują bezradność.
Dlatego z oczywistej oczywistości nie należy kpić, tylko zasugerować sposób rozwiązania.A z tego co sugeruje nie kpić i nie szydzić. Wskazane natomiast jest zaproponowanie innego rozwiązania , a nie biadolenia nad biadoleniem.
Masz racje to zależy od nas wszystkich członków i naszych rodzin.Jest takie powiedzenie jak kto dba tak ma.
Jest taki a nie inny stan prawny, należy poruszać się w jego granicach.Mimo wielu utrudnień można przeforsować pewne rozwiania.
Tamten /były/ zarząd nie odszedł ze wzgledu na to ,że ten łaskawie dopatrzył się po pięciu latach działania na szkodę spółdzielni.Bo ci co się dopatrzyli czynnie w takim procesie uczestniczyli.
Odeszli, po przygotowaniu nie których do "rządzenia"Przecież to nie oni zawiadomili prokuraturę o podejrzeniu dokonania przestępstwa.
Zrobili to czlonkowie ówczesnej RN za co w nagrodę zostali przez tych którzy dziś rządzą pozbawieni członkostwa jako działających na szkodę spółdzielni.TO PARANOJA ALE TAKA BYŁA RZECZYWISTOŚĆ.
Dlatego należy oczekiwać podobnych działań przez aktualnych członków RN.Pisać na forum i zawiadamiać prokuraturę. Ale jak już pisałem informować tylko o sprawdzonych i zweryfikowanych informacjach.
Bezkarność rozzuchwala a ci co tak pozbawiali członkostwa innych dziś rządzą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:37, 01 Sie 2010    Temat postu:

Skorpionie, to ty nazwałeś nasze wywody "biadoleniem" i w ten sposób narzuciłeś postrzeganie naszych wywodów. Szkoda, bo dyskusja o rzeczywistych działaniach i omawianie problemów, nie stoją w sprzeczności. Co więcej są interesujące tylko dla nieznacznej grupy ludzi. Reszta woli czytać książkę sensacyjną, gdzie krew się leje. Ale tylko w taki sposób można opowiadać o realu.
Co do poprzedniego zarządu, wg mojej wiedzy stara rada wywaliła stary zarząd, bo p. Zacharewicz zażądała realizacji ugody z Drimexem z 2004, gdzie za roszczenia spółdzielni, Drimex miał oddać lokale użytkowe wycenione na 8 mln zł (swoją drogą wycena mocno zawyżona). Nowy zarząd odstąpił od realizacji ugody, zaproponował nawet Drimexowi nową inwestycję (na cholernie dobrych warunkach). Podobno Drimex złożył pozew z roszczeniem na 24 mln zł i taki obrót sprawy uchronił biedną spółdzielnię od kłopotów Confused Co najmniej dziwaczne tłumaczenie. W 2004r Drimex uznaje swoją winę i podpisuje ugodę, w 2005 już wyjeżdża z pozwem na 24 mln i Stępień od razu widzi oczami przyszłości jak przegrywa tę sprawę. W tym samym czasie nie widzi zagrożenia ze strony nadbudu. I co ciekawe, jednak dochodzi do realizacj tej ugody w 2009r, gdy ludzie dopatrzyli się tej ugody, Drimex zaczął wyprzedawać ten majątek, a resbud zgłosił roszczenie do tych lokali. I to wszystko w warunkach, gdy prawnikiem Drimexu jest mec Sniegocki, który prawdopodobnie również jest cichym doradcą spódzielni. Taki jest stan mojej wiedzy i znajomość faktów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 14:55, 01 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

NEO
moim zdaniem Stępień o wszystkim dobrze wiedział i był systematycznie szkolony.By cokolwiek napisać trzeba wrócić do materiałów źródłowych a takimi są umowy.
Spółdzielnia ma obowiązek zaspakajać potrzeby mieszkaniowe swoich członków / nie przyszłych a aktualnych/i ich rodzin.
Zwracam uwagę na zapis bo on jest istotny "SWOICH CZŁONKÓW" wyraźnie wiec ustawodawca zawęża możliwości i nie pisze przyszłych.
A jak w spółdzielniach powstają inwestycje, po co i dla kogo?
Co stary członek ma z tych nowych inwestycji?? To bardzo poważny problem i temat by uświadomić wszystkim, dlaczego spółdzielnie inwestując narażają swoich czlonkow na straty a kto się bezpodstawnie wzbogaca????
by uświadomić wszystkim ile stary członek dopłaca do nowych inwestycji możemy opisać na naszych inwestycjach.Wyjdzie ,ze inwestujący przyszły członek naszej spółdzielni płaci 40-50 % więcej niż powinien. Dlaczego taka różnica w cenie wyjściowej i kto ją sobie przywłaszcza"Jakie są metody zawyżania kosztów????Ile zarabia pośrednik czyli inwestor zastępczy,który ma zatrudnionych 6 osób i żadnego majątku.
Jakie zagrożenia dla wszystkich stanowią nowe inwestycje, podjęte do realizacji przez nieodpowiedzialnych ludzi.
to nie są dyrdymały to poważny problem, który myślę ,że można na forum opisać, podpierając się licznymi dokumentami.
Może sumienie ruszy władze i udziela nam tu informacji choćby w zakresie sprostowań.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:44, 01 Sie 2010    Temat postu:

Tu już opis niedoli inwestorów ktoś opisywał
Kiedy w 2006-2007r koszt dewelopera wybudowanie 1m2 wynosił, w zależności od standardu, 2500-4000 (to już marmury i granity) netto, Drimex proponuje 5000 zł/m2 i dostaje to zlecenie! Do tego dochodzą inne koszty i wychodzi cena rynkowa, jak u dewelopera, który słono płacił za grunt, ma wysokie koszty marketingu i do tego stosowny do oczekiwań zysk.
Członkowie spółdzielni tracą grunt i dostają nowe straty, bo Drimex znów! nie opłaca podwykonawców. Nowi mają bubel za gigantyczne pieniądze, a raczej nie mają, bo sztuka polega nie niebudowaniu.
Jeśli chodzi o przeszłość, nie jest tak, ze Stępień wiedział czy nie wiedział. On był współautorem, więc kwestia wiedzy nie była tu problemem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:12, 02 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

NEO
zaproponowałem ten temat, bo moim zdaniem powinien on zainteresować wszystkich, którzy zainwestowali lub będą jeszcze inwestować.
Nie używajmy formy definitywnych stwierdzeń w opisie zdarzeń byłych bądź aktualnych w przypadkach gdy nie do końca zweryfikowaliśmy posiadana wiedzę.
Pewne jest ,ze nie tylko Stępień ale i inni wiedzieli, nie zapobiegli choć mogli a jeszcze przyzwalali lub nawet współuczestniczyli w roztrwanianiu naszego majątku.
Proponuje w tym temacie zostawić nasze władze statutowe w domniemaniach czy i dlazcego postąpili tak a nie inaczej.Jestem przekonany ,ze w krotce coś tam, coś tam, będzie bliżej wiadomo. kto z kim i dlaczego?
Kontynuujmy temat dlaczego spółdzielnie w Polsce budują tak drogo?
ciekawy jestem ilu nowych inwestorów zabierze głos w tym temacie? Jeżeli w tym temacie nie wykażą zainteresowania to w jakim mogą wykazać??Jestem przekonany ,ze poza NEO , abcd, Lis, Weteran i Kaczmarek nie będą stosować tylko retoryki?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lis




Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:14, 02 Sie 2010    Temat postu:

Skorpionie, dobrze wiesz, że wszyscy tu posługują się krągłymi zdaniami, bo to forum czytają rózni. Stępień bardzo lubi wytaczac sprawy karne o zniasławienie członkom sm. Ostatnio przytrafiło się to osobie, która na zpcz krzyknęła, ze Golatowski przychodzi w dziwnym stanie na posiedzenia.
Co do inwestycji sprawa jest prosta. SM nie może mieć zysku z inwestycji prowadzonych dla swoich członków.Bierze się więc słupa, który przedstawia "ofertę" i zarząd ją akceptuje. W przypadku Lanciego urządzono konkurs, ale nie wygrała najtańsza oferta, bo narzucono warunki inne niż cena, które zdecydowały o wyborze.
Na Belgradzkiej w ogóle nie było przetargu. Z góry wyznaczono, że cena za 1m2 ma być max 5 tys zł netto dla wykonawcy. I tyle Drimex zaoferował. Poza tym dorzucono dodatkowe zyski z komercjalizacji i waloryzacji. Kar za opóźnienia nie egzekwowano. Jednocześnie w sm jest cały dział inwestycji, który nadzorował inwestycje, a więc sm była zdolna do samodzielnego prowadzenia inwestycji. Tyle, ze wtedy cała odpowiedzialność spadłaby na zarząd. No i nie byłoby pośrednika.Cały czas proszę pamiętać, że członek spółdzielni jest zobowiązany do pokrywania rzeczywistych kosztów budowy, wg faktur. Udowodnienie, ze jakaś faktura jest należna jest praktycznie niemożliwe. Dlatego Drimex płacił podwykonawcy za wykonanie jakiegoś elemntu np 100 tys zł, ale już fakturę wystawiał na 500 tys. Co więcej zarząd posunął się do zaliczkowego wypłacania Drimexowi kasy na roboty, których Drimex nie wykonał i dziś ten koszt trzeba pokryć 2 raz.
Najlepsze jest to, że Drewnowski, któy se aptekę otwiera w tym budynku wyjeżdża z pretensjami kiedy wreszcie budynek się odda. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:24, 02 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

Piszmy tak, aby na podstawie naszych danych można było, dokonać analizy czy mamy odczynienia z przekrętami ,jeżeli tak ,to na czym one polegają.Czy też narzekają tylko inwestorzy bo muszą płacić, a jak muszą płacić to zawsze będą narzekać,ze dla nich jest za drogo?.
Lisie masz racje,ze forum czyta nie jako z urzędu zarząd i czlonkowie RN.nie którzy z nich od czasu do czasu coś napiszą. Dlatego cały czas proszę o pisanie konkretów, zweryfikowanych informacji i zawsze w formie nie definitywnej.
Jestem przekonany ,ze użytkownicy forum czytać potrafią w sposób właściwy,będą odróżnić intencje piszącego.Ja już kiedyś usiłowałem poruszyć ten temat ,ale były ważniejsze sprawy i temat właściwie nie został podjęty.
Dziś kiedy są do rozliczenia dwie inwestycje Lanciego i Belgradzka, można pokusić się i dokonać oceny drogo czy tanio?.
Zastanawiam się tylko,iż moim zdaniem temat jest tak aktualny i ważny ze go można omawiać w oddzielnym temacie. Ale może się mylę? dlaczego oddzielny temat bo nam mogą specjaliści od propagandy zamulić.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Sprawy aktualne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin