Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

Gość

NEO
Zawsze pisałem nie podejmuj dialogu w sprawach o których nie masz za wiele wiedzy. Moim zdaniem po tym co napisałem albo jesteś odrobinę "zacofany" albo jak w tym kawale.Lepiej z mądrym zgubić jak z głupim znaleźć.
NEO.....zastanów się czy po takim wstępie jak w poprzednim wpisie nie wynika jasno ,ze tu nie chodzi o gadanie a o podstawę do podjęcia prawem przewidzianych środków.
TA PODSTAWA TO PROTOKÓŁ Z POSIEDZENIA RADY
a w protokole znajda się zapisy tego typu co opisał NEO a wiec opóźnienie rozliczenia inwestycji i jej przyczyny.
Protokoły to nie czcze gadanie to nie oszołomstwo itp.Napisz a napisze ci następny krok.

NEO

Ja się spodziewałem jakiejs tajemnej wiedzy. Przecież to chyba jest jasne, że po to się takie posiedzenia robi.
Dla wszystkich powinno być jednak interesujące co się dzieje, jak. Chyba jak się dzieją złe rzeczy, to wszyscy powinni mieć ich świadomość. Co do dowodów, nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka. Naprawdę trzeba mieć jakieś hamulce a nie iść tak na full.

Gość

NEO
przykro mi bardzo,ale podejrzewam ,ze ty dalej nie kumasz, skoro w ten a nie inny sposób napisałeś to co napisałeś.Wszystko jest proste jak się wyłoży na talerz i poda do stołu.Przed podaniem na stół nic ,nie było jasne tylko wyśmiewanie i wymądrzanie.Poza NEO nikt nie czuł nowych inwestycji tylko wszyscy żyli starymi zasobami.
NEO
obawiam się ze ty załapujesz i puszczasz jak silnik samochodu, zassie i zgaśnie. Musisz sie teraz zastanowić jak już będziesz miał porządek posiedzenia na reku co dalej, byś znowu nie pisał,ze WAŁKUJĄ I wałkowali i nic z tego nie wyszło.
Dla ciebie jednak to była czarna magia ,choć dla niektórych tak oczywista jak to, że po niedzieli jest poniedziałek.
Jak już wszystko wiesz to napisz następny krok.......

NEO

Pozostawiam to członkom rady. Chyba wiedzą co robią. Ja tu piszę tylko hipotetycznie, żeby ich wesprzeć, bo robota ta jest jak orka na ugorze. Naprawdę praca dla spółdzielni w warunkach ograniczonego dostępu do dokumentów, gdy zarząd jest "wiecznie zajęty" i nie ma czasu na interwencje przygtowane przez członków rady, czy bieżącą współpracę, na co przyzwala przewodniczący, jest trudna. Ja to widzę, trafia mnie szlag z tego powodu i chcę wesprzeć przynajmniej dobrym słowem tę walkę. Dobre rady pewnie się przydają, ale przecież to ci ludzie mają rozeznanie co robić, bo uczestniczą na bieżąco. My tutaj sobie dywagujemy, ale nie wiemy co się dzieje naprawdę. Znamy tylko niektóre objawy zdarzeń.
Ja chcę tylko, żeby ludzie wiedzieli na bieżąco, że dzieje się źle, na różnych polach spółdzielnia dryfuje ku mieliznom, pogrąża się, wszyscy będą za to płacić, jak nie wprost to w czynszach, czy wyprzedając majątek. I nie jest to biadolenie, ale opis rzeczywistości. Tak jak wtedy, gdy opowiadasz Skorpionie o wydarzeniach sprzed 10 lat. Jak tylko to opisujesz, bonton naśmiewa się ze skaleczonego palca i też mówi, że biadolisz. A ja myślę, po rozmowach z różnymi ludźmi, że jest deficyt informacji o rzeczywistej sytuacji i zajściach w spółdzielni.

Gość

NEO
ocena prowadzonego dialogu z tobą nie należy do mnie.z treści widzę ,ze jesteś zielony w tych sprawach.Natomiast dobrze ci idzie biadolenie.
Wprowadzony do narożnika a w zasadzie sam do niego wszedłeś. Choć moim zdaniem jesteś ale mówisz,ze nie jesteś to w porządku z pokorą to przyjmuje. NEO nie jesteś.OK?.
Za tym teoretycznie wymieńmy poglądy,jaki powinien być drugi krok. pierwszy dla ciebie był jasny, to drugi tym bardziej, nie uciekaj z boiska, odpowiedz na zadane pytanie.
wymiana poglądów na tym forum ma pomoc wszystkim członkom RN a nam też. powinniśmy im pomoc wyeliminować, szachrajstwo i niegodziwość.
moim zdaniem mleko się wylało i ci co się bezpodstawnie wzbogacili nie są już w stanie tego faktu zamazać i zmienić dokumentacje.
Za tym wskażmy drugi krok????proszę masz pole do popisu. Drugi krok jest bardziej oczywisty jak pierwszy. Daje ci szanse się wykazania, ze nie jesteś tylko zarozumiały, ale posiadasz w tym zakresie elementarna wiedzę.

Trynity

Skorpion zredukuj ilość "wywodów" ad personam...
bo choćbyś mądrze pisał, to tego się czytać nie da...
na niektórych forach dawno byłbyś zbanowany
na temat i konkretnie.

Ad rem - jestem pewna, że ta kara to dopiero początek. Szkoda trochę, że to nie personalnie klika zapłaci za to tylko w większości wszyscy członkowie spółdzielni, ale nie wiem o ile czynsze musiałyby wzrosnąć, żeby ludzi cokolwiek wzruszyło...
Ps. ostatnio spotkałam sąsiada z "lasku brzozowego", któremu naświetlałam sprawę, i spytałam się, czy wykupił choć mieszkanie...
a on mi na to, że się w ogóle nie interesował jakoś....
no cóż....

Swoją drogą nie rozumiem logiki "zwalania winy" na radę nadzorczą ;P
rada nadzorcza według mojej wiedzy nie dostała żadnego rozliczenia w ustawowym terminie do zatwierdzenia, więc winna w żaden sposób być nie może...
Jeżeli jakiś członek się pod tym czymś podpisze to w mojej ocenie nie dość, że jest półgłówkiem to jeszcze naiwniakiem, który za to beknie ;P

Gość

TRYNITY
nie wiem ile nad tym myślałaś,ze napisałaś to co napisałaś. Przyszło mi z tobą pierwszy raz wejść w polemikę ale kiedyś ten pierwszy być musi. Abyś nie dokuczała mi ,ze coś wyjmuje z kontekstu to ci wkleję.

"
PostWysłany: Pon 16:30, 26 Lip 2010 Temat postu:
Skorpion zredukuj ilość "wywodów" ad personam...
bo choćbyś mądrze pisał, to tego się czytać nie da...
na niektórych forach dawno byłbyś zbanowany
na temat i konkretnie.

Ad rem - jestem pewna, że ta kara to dopiero początek. Szkoda trochę, że to nie personalnie klika zapłaci za to tylko w większości wszyscy członkowie spółdzielni, ale nie wiem o ile czynsze musiałyby wzrosnąć, żeby ludzi cokolwiek wzruszyło...
Ps. ostatnio spotkałam sąsiada z "lasku brzozowego", któremu naświetlałam sprawę, i spytałam się, czy wykupił choć mieszkanie...
a on mi na to, że się w ogóle nie interesował jakoś....
no cóż....

Swoją drogą nie rozumiem logiki "zwalania winy" na radę nadzorczą ;P
rada nadzorcza według mojej wiedzy nie dostała żadnego rozliczenia w ustawowym terminie do zatwierdzenia, więc winna w żaden sposób być nie może...
Jeżeli jakiś członek się pod tym czymś podpisze to w mojej ocenie nie dość, że jest półgłówkiem to jeszcze naiwniakiem, który za to beknie ;P
Nie wiem za co byś banowała twoja sprawa. ale do rzeczy.Sąsiad się nie interesował?? jego problem podobny jak twój ze zrozumieniem o co w tej wymianie podglądu miedzy mną a NEO chodzi.Ale jeszcze jaśniej.
RN podjęła uchwałę wstrzymującą realizacje tzw wykupu mieszkań wszystkich nawet tych już tzw własnościowych.Błąd ten co prawda naprawiono,ale pięć miesięcy realizacje ich opóźniono. Oczywista to były działania w interesie i dla dobra członków????A z tymi za jeden złoty to nie wiem bo się nie interesowałem.
TRYNITY
RN została wybrana, przez nas wszystkich by w naszym imieniu dobrze wykonywała swoja prace dla dobra nas wszystkich.
Zatrudniłaś malarza,który otrzymał zaliczkę finansowa, oraz obdarzony został zaufaniem, gdyż powierzyłaś mu swoje mieszkanie.Mieszkanie miał ci wymalować przez tydzień.Minął miesiąc a on nawet nie zaczął. w końcu po dwóch ochlapał ci mieszkanie i wypisał rachunek.Czy masz prawo być nie zadowolona.Czy zakwestionujesz mu jakość wykonania tej usługi,/czy masz do tego prawo?
Podobnie jest z RN została wybrana.Każdy z nich wyrażał zgodę nikt nie był wybrany wbrew woli. RN zatrudniła ludzi czyli członków Zarządu, którzy maja obowiązek wykonywać polecenia RN i z ich wykonania być przez nich rozliczeni.
w praktyce jest odwrotnie to zarząd wybiera RN i ja rozlicza.Ale czy tak być musi???Czy tak być powinno?
Co do banowania, za taki twój wpis ja bym ci zwrócił uwagę, byś nie wprowadzała tzw destrukcji a starała się pisać na temat.
Retoryka jest dopuszczalna ale w temacie. Masz coś ciekawego do napisania załóż nowy temat i pisz.
Tu piszą ludzie nie naiwni i nie półgłówki, owszem czasami wetnie się jakaś jednostka którą można nazwać tak jak ty nazwałaś.Ale kto kim jest nie należy ocena do tego kogoś.

Trynity

ja po tygodniu, bym takiego malarza
po 1) postraszyła urzędem skarbowym - jeżeli nie zwróci zaliczki lub materiałów.
po 2)po drugie wywaliła z budowy.
po 3) nie gadam z malarzami, którzy potrzebują coś więcej niż materiały na początek.
Płacenie z góry bez egzekwowania pracy ma miejsce w tej spółdzielni od dawna. zatem zwolniłabym ten zarząd dawno temu.
Mam nadzieję, że niedługo się wszystko podzieli w mniejsze wspólnoty i ten moloch który daje korzyści tylko i wyłącznie zarządowi zniknie.

Im więcej "klapsów" dostanie zarząd od ludzi, którzy zostali przezeń pokrzywdzeni tym lepiej dlatego popieram każdego, kto wystąpi do sądu o ukaranie za różne uchybienia.

Ps. Skorpion nie pierwszy raz...
ale niestety z konstruktywnej krytyki niewiele sobie robisz więc....
po raz ostatni przynajmniej ja zwracam uwagę Tobie.
Trudno... w związku z tym, że jestem osobą niecierpliwą po prostu przychodzi mi omijanie Twoich przydługich wypowiedzi.

Gość

TRYNITY
każdy zainteresowany takim obrotem nic innego by nie napisał.nie napisałaś nic na temat prywaty, o jakiej toczy się wymiana poglądów.Czy byś była tym tematem nie zainteresowana?

Trynity

napisałam, na temat... że będzie więcej takich grzywien i procesów...
ludzie płacą duże pieniądze i nie mają ochoty tolerować żadnrej prywaty...
nie widzę specjalnego powodu wyzłośliwiać się na kartki a4 na forum, lepiej energię na precyzyjnie zadane pytania i zbieranie właśnie dowodów oszczędzać.
Na temat nieprawidłowości w tej inwestycji napisało już wiele osób przede mną... i ja się z nimi zgadzam Wink

mogę jedynie zaświadczyć, że choćby kontrole z PIMBu musiały być ustawione ;P
bo jak może jeden inspektor z drugim zaświadczyć, że czegoś nie ma jak tajemnicą poliszynela jest to, że to istnieje...
Wink

i rzeczywiście Wink

w swoim czasie pójdą odpowiednie pozwy itp itd...

Gość

TRYNITY
tu nie chodzi o ukąszenie komara.Tu chodzi o kopniecie słonia.Pozew to nie żadna kara. Z całym szacunkiem ale na tej kanwie się nie zrozumiemy.
Aby była jasność, tam gdzie jest taka możliwość to pozew tez jest dobry.Ale jak zostaje ustawiona sprawa dotycząca opóźnienia rozliczenia inwestycji bo ktoś sobie coś zakombinował i jeszcze tam ktoś potwierdził nie prawdę. to możemy mieć do czynienia z przestępstwem zwanym kryminalnym a nie sprawa cywilną.
Tu uderzenie jest bardziej poważne i znacznie poważniejsze są skutki takiego ZACHOWANIA. Wybór opcji zależy tylko i wyłącznie od przedstawicieli i czlonkow RN.
To przykre, ale szeregowi czlonkowie w tej sprawie niewiele mogą zrobić.Oczywiście poza pisaniem i użaleniem się tu na forum.
Dlatego dziwiłem się tobie treścią pierwszego wpisu.Postępowanie z " malarzem" poza punktem 1 właściwe. Punkt pierwszy chybiony US nie ma nic do zadatku. co najwyżej zależy od treści umowy ,może zaistnieć forma wyłudzenia, bądź pozew o zasadzenie roszczeń.

Trynity

tak

i zainteresowani o tym wiedzą...
i między innymi dlatego też to rozliczenie, które teraz zostało "podrzucone" pod twarz RN pewnie jeszcze trochę u RN pobędzie...
Mam nadzieję, że skoro to ma jeszcze trwać, to nowi wykorzystają "materiał operacyjny" i może tego słonia kopną ;P

co do US - to się mylisz - takie "łajzy" zazwyczaj nie wystawiają faktur ;P a US zwłaszcza ten od VAT uwielbia takich "dorwać" - i chwała choć za to mu ;P ;D
mam nieliczne doświadczenia z takimi "specami" zazwyczaj po jednej rozmowie wiem, czy dalej chcę z człowiekiem rozmawiać czy nie....

Gość

TRYNITY
w tym postępowaniu to nie maja nic do rzeczy materiały poza procesowe/czyli operacyjne/.Ja jestem zwolennikiem prowadzenia i wyjaśniania spraw przy otwartej kurtynie.Z zachowaniem i poszanowaniem praw obu stron.
Malarz był "wirtualny" a odnosił się do zatrudnionego zarzadu.Bo to RN go zatrudnia/podpisuje umowę.
Podtrzymuje to co napisałem .dokumenty już wytworzone/domniemywam na podstawie info pochodzących tu z forum.A wiec akta notarialne, i inne.Nie precyzuje jakie bo cholera wie czy nie zginą.Dokumentacja ,projekt, i wszelkie zmiany nie mogą zginać.
Jeśli informacje są prawdziwe o tym ,ze ktoś kupił to co kupił a następnie sobie przekwalifikował na to co przekwalifikował, to ci wszyscy co tego dokonali już powinni podzielić los malarza.
I to zadanie dla czlonkow RN pod warunkiem ,ze sami nie uczestniczyli w tej zabawie.
Ale rozhuśtaliśmy stronę, zobacz ile w dniu dzisiejszym wyświetleń.

Trynity

tiaaa....
pod warunkiem...

NEO

No wreszcie coś się zaczęło dziać. Normalnie zawrzało.
Odnośnie zarządu. Nie mam cienia wątpliwości, że jest to słaby malarz, który tylko przychodzi i robi dobrą minę, puszy się jaki to z niego spec, opwiada o swoich dokonaniach. Po robocie mamy syf, rozgrzebane niedoróbki, i zdecydowanie za duze zużycie farby i jeszcze nie wiemy jakie niespodzianki nas spotkają, bo może pojawi się jakiś jego pomagier po wynagrodzenie.
Odnośnie rn. Po pierwsze dziś ponosimy konsekwencje pracy starej rady, która głównie wcinała pracowicie paluszki dopóki na posiedzeniach nie zaczęli pojawiać się wścibscy przedstawiciele, którzy na dodatek wynieśli tajemną wiedzę o paluszkach z tych posiedzeń, a jednocześnie uniemożliwili dowolne dopisywanie punktów do posiedzeń. Po drugie w dzisiejszej radzie skład jest tylko trochę inny. A to trochę jest mniejszością. Wcinacze paluszków dalej siedzą i grzecznie machają rękami w rytm zagrany przez przewodniczącego. Reszta uczy się dopiero jak zakłócać rytm tej mantry usypiającej. Na razie rada pracuje miesiąc, więc występów było raptem 1.
Skorpion nie przedstawił swojego planu pracy dla rady poza 1 propozycją zaprotokołowania wątpliwości z posiedzenia. Rzeczywiście protokołowanie wątpliwości jest najlepszą radą dla rady. Należy protokołować zamiast jeść paluszki.
Co do uczestnictwa w malowaniu - niestety uczestniczyło 3 członków na 9. To jest odpowiedź na wątpliwości. Tak. Obecna rada jest również uwikłana. Poprzednia była tępa. Tylko tępa rada mogła wcinać paluszki zamiast myśleć o spółdzielcach...porpawię się o dobru spółdzielców, a nie niektóych spółdzielców.
A sprawa Lanciego jest wyjątkowo paskudna, bo za pieniądze zwykłych ludzi wybudowano to, co się w ramach pierwotnego projektu nie zmieściło, a teraz udaje się, że po pierwsze trzeba było ratować spółdzielnię przez zakupienie miejsc postojowych, po drugie poddasza nie ma, a mieszkanie prezesa w mieszkaniu zleceniobiorcy to standard. Normalnie jak mi malarz przyjdzie to zaraz zażądam, żeby mi udostępnił mieszkanie, a najlepiej, żeby jeszcze mi jakąś antresolę dorobił, bo mam takie widzimisię. Twisted Evil