Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"
Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Apelacja od wyroku XXIVC 366/08
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Sprawy aktualne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 21:19, 09 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

Sąsiad
POpieram twój pogląd.Problem w tym że tak jest w całej Polsce. Jacy czlonkowie taki zarząd i RN jacy wyborcy tacy rządzący.Podpisuje się dwoma rękoma. a tak na marginesie co tam słychać w makroregionie ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:57, 09 Sie 2010    Temat postu:

Pytanie tylko kto tu zamula? Kto bije pianę?
To zadam jeszcze 1 pytanie. Napisałeś kiedyś Skorpionie o elewacji 120 zł/m2 jak pamietam. I to było za dużo. Teraz proszę wyjaśnij na jakiej podstawie tak stwierdziłeś. Bo zarzucasz innym, że zamulają, to teraz wykaż się profesjonalnym podejściem do sprawy. Jak się nie bije piany. Proszę bardzo. Skąd wiesz, ze 120 zł/m2 to za dużo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 22:25, 09 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

NEO
nie moja wina ,ze ty jesteś zielony,Masz duże wiedzy ale w zagadnieniach spółdzielni, na temat dokładnego rozliczania inwestycji to jesteś w przedszkolu.Ocena nie należy do mnie.Napisałem ci KOMERCJALIZACJA jako jeden z elementów składników, które zawyżają koszty ogólne inwestycji. Napisałem podaj następne, a ty piszesz do TRYNITY ,ze nie wiesz o co chodzi z ta komercjalizacją. a jak odpowiedziałeś o klatkach i korytarzach.
Rozliczenie kosztów inwestycji zawsze należy rozpoczynać od bazy.a jak kto nie wie co to jest, to niech niech się bawi innymi zagadnieniami, takimi na jakich się zna..
Mam nadzieje ,ze wykazałem twoja nieudolność i brak podstawowej wiedzy w tym temacie.
Jeżeli chcesz wymieniać poglądy osobiste z TRYNITY to od tego jest pive.
ps zmuszasz mnie sam bym ciebie obnażał i ukazywał twoja całkowita indolencje na temat rozliczeń inwestycyjnych.
NEO
pisałem tak ,o zawartej umowie z FINESCO na tzw docieplenie naszych bloków.Umowa została zawarta w czerwcu 2000 roku. co do miesiąca mogę się mylić.Wówczas obowiązywały stawki, które kredytował BOŚ 56 zł 1m 2 i około 80 zl. w zależności od uzbrojenia /ślusarka/ od pietra w gore.dodatków od ilości użytych materiałów wełny i gr styropianu.
nigdy nie używam takich określeń jak elewacja ale rozumie o co ci chodzi.
Ale z zielonego nie zrobiłem czerwonego.ty i tak tego nie rozumiesz i nie zrozumiesz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trynity




Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:49, 09 Sie 2010    Temat postu: Re: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

Skorpion napisał:
TRYNITY i NEO wy piszcie o mnie a nie o sobie.


są naprawdę ciekawsze tematy ;P
cóż za megalomania ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 7:11, 10 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

TRYNITY
czy ty nic nie rozumiesz i musisz w tym temacie tu zamulać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sąsiad




Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 7:21, 10 Sie 2010    Temat postu:

Zamieszczam to w tym wątku ale i w wielu innych mogloby się równie dobrze to rnaleźć.

Nie jest do końca prawdą, że w całej Polsce jest podobnie jak w takich spółdzielniach jak Przy Metrze. Okazuje się, że w mniejszych miejscowościach jednak udaje się coś w spółdzielniach zmienić. Chyba dlatego, że ich członkowie nie prowadza w nieskończoność jałowych dyskusji tak jak aby daleko nie szukać, w spółdzielni Przy Metrze, ale po prostu coś konkretnego robią.
Po pierwsze, zamienili prawo wieczystego użytkowania na autentyczną własność czego niestety od lat nie możemy dokonać w Warszawie. Kolejne władze miasta, wbrew woli nas, mieszkańców Warszawy, nie chcą tego ostatecznie rozwiązać bo po prostu chcą mieć jeszcze przez długie lata dojną krowę dostarczającą środków na niezbyt racjonalne zarządzanie stolicą. Nie załatwił tego PiS, teraz i PO pod wodzą HGW odżegnuje się od tego a my jak barany kolejny raz na jesieni wybierzemy tych samych radnych, którzy nie kiwną w tej sprawie palcem w bucie. Dlatego tylko, że nasze polityczne sympatie nie sprzyjają wyłonieniu przez nas własnej reprezentacji do rady miasta.
Znacznie obniżyli np. koszty dociepleń – nawet o około 50 % co wydaje się wręcz nieprawdopodobne. Instalują inny system wytwarzania energii cieplnej, co pozwoli zaoszczędzić około 25% dotychczasowych kosztów. Na moje pytanie, dlaczego to się udało, padła odpowiedź, że przekonywano długo sąsiadów rzeczowymi argumentami i potem albo zmieniono zarząd i radę spółdzielni albo takim czymś tym organom zagrożono.
Tymczasem w przypadku wielu warszawskich spółdzielni, tak jak na niniejszym forum, członkowie prowadzą od miesięcy bezowocną dyskusje. Wydaje mi się, że większość dyskutantów po prostu chce się w ten sposób jakoś dowartościować czytając swoje „mądre” teksty, widzi tylko swoje argumenty, nie rozróżnia rzeczy ważnych i mniej ważnych i zapomina, że bez ogólnego porozumienia w spoldzielni ani nowi (ci z nowych inwestycji) ani starzy (o których stale pisze Skorpion) nic nie osiągnie. Jedynie utwierdza Stępnia i jego ferajnę w przekonaniu, że jeszcze długo będą mogli skubać praktycznie bezkarnie frajerów-spółdzielców.
A to dlatego, że „spółdzielcy” tacy jak z Poznania, występują w naszym imieniu wszędzie, gdzie się tylko da, bo my zamiast tego kopiemy się wzajemnie po kostkach – poczytajcie na ten temat informację na stronie KZLiS: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 7:52, 10 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

Sąsiad
może i masz dobre intencje.Ale zawsze jest tak ,jak już ktoś z tych co założyli stronę zostanie przyciśnięty do muru i zmuszony jest to kontynuowania tematu, bardzo ważnego niemal niezbędnego w dążeniu do właściwego funkcjonowania spoldzielni to natychmiast zjawiają się tacy zamulacze.Takie zamulanie to uniemożliwianie prowadzenia dialogu który moim zdaniem ma wyeliminować patologie.
NEO
odpowiedziałem na zadanie przez ciebie dwa pytania Wyjaśniłem o co chodzi z tą Komercjalizacją a ponadto opisałem ci tą "elewacje".
To,ze natychmiast znaleźli się tacy co zamulają nie zwalania cie od odpowiedzi.
Brak odpowiedzi potwierdza tezę ,ze ty i Lis jesteście zieloni w sprawach rozliczeń inwestycyjnych.Czyli na forum robicie tylko dym i jak to Lis napisał no SZUM.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trynity




Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:06, 10 Sie 2010    Temat postu:

Sąsiad - to prawda co piszesz, nawet daleko nie trzeba szukać, jest wiele spółdzielni, które funkcjonują całkiem prężnie... Oczywiście, że się da.
Weźmy sobie taką spółdzielnie choćby Ursynów....
Pięknie wykonane nowe inwestycje, oddawane w tempie ekspresowym itp...
Nawet stara spółdzielnia Wyżyny jest o niebo lepsza od Przy Metrze.... Nie słyszałam, żeby do tej pory inwestycja miała rażące opóźnienie....
Nie mówiąc o małych spółdzielenkach w których za takie pieniądze jak u nas wszystko wręcz lśni i oko się cieszy.

Mioim zdaniem ważne jest, żeby po kolei stawiać zarzuty odpowiednim osobom i te osoby eliminować.
Forum z oczywistych względów nie nadaje się na omawianie szczegółów - każdy normalny człowiek to rozumie.

Ja widzę to też tak, że w tej spółdzielni najlepszym wyjściem byłoby odcięcie zarządu od kolejnych inwestycji - bo co inwestycja to większa zadyma, i korowody spraw sądowych a co za tym idzie pętla na szyjach szystkich spółdzielców zaciska się coraz mocniej. Spółdzielnia straciła już możliwość zaspakajania potrzeb mieszkaniowych swoich członków. Nie widzę więc powodu dla którego w ogóle taki moloch ma istnieć.
Dla wielu ludzi wbrew pozorom byłoby zbawienne zlikwidowanie spółdzielni - przekształcenie wszystkich lokatorskich mieszkań we własne (choćby nawet z tym dzierżawionym od miasta gruntem) i zawiązanie wspólnot. Wspólnot ludzi, którzy są bezpośrednio zainteresowani swoim blokiem, swoim otoczeniem.
Administrowanie można oddać wybranej firmie, a w razie takich problemów jak tu, firmę można zmienić i nie trzeba myśleć o fortelach przechytrzaniu specjalistów po zawodówce (co niestety wiąże się ze zniżaniem się do jego poziomu - blech....) itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 9:43, 10 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

TRYNITY
nie zamulaj.Daj odpowiedzieć NEO i Lisowi. Ja rozumie ,ze ty możesz mieć inny cel, lub ciebie to może nie interesować.ale zapewniam ciebie,ze interesuje to innych.
jest takie powiedzenie ,ze jak diabeł nie może to babę wysyła.
Ludzie chcą wiedzieć dlaczego w spoldzielni buduje się tak drogo?
Prowadzisz dialog w temacie grzywna to ciągnij go dalej.Tu jest temat rozliczenie inwestycji.
Dlaczego uniemożliwiacie wypowiedzenie się im w tym temacie,czy to ładnie,kulturalnie.Co ty chcesz od NEO i Lisa co oni ci uczynili złego?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sąsiad




Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:11, 10 Sie 2010    Temat postu:

Trynity, bardzo dobrze rozumujesz – nowe inwestycji w takiej spółdzielni jak Przy Metrze, przy pazernym zarządzie i patrzącej na to prze palce radzie nadzorczej to ogromne kłopoty dla dotychczasowych członków. Tylko nie da się temu położyć kresu, gdy większość spółdzielców jest zupełnie obojętna co się dziej wokół nich, ci bardziej aktywni biją bezustannie pianę tak jak od miesięcy kilku uczestników na tym forum, do tego od lat ogłupianie nas przez takich mądrali jak Janusz Połeć piszący w swoim szmatławcu, że jeśli spółdzielnia nie inwestuje (buduje nowych domów) to jest kiepską spółdzielnią.
Zlikwidowanie tworów, które niektórzy nazywają spółdzielniami a na dobrą sprawę nimi nie są, jest jak najbardziej sensowne ale znowu potężne lobby prezesów wykorzystując nasze pieniądze i swoje wpływy posuwa się nawet do składania skarg do Unii Europejskiej, że w Polsce jest łamane prawo przy próbach ustawowego naprawienia obecnej sytuacji. A dzieje się tak dlatego, że spółdzielcy zamiast robić sami porządek u siebie, oczekują na jakiś cud z zewnątrz i prowadzą czysto akademickie debaty nie mające praktycznie żadnego znaczenia.
Ale czy jesteś mi w stanie odpowiedzieć jako osoba odbiegająca sposobem myślenia od Skorpiona, LEO czy Lisa co stoi na przeszkodzie aby podjąć konkretne i skuteczne kroki w załatwianiu kolejno najważniejszych spraw? Bo nie mogę na to uzyskać nadal odpowiedzi.
I na koniec – wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma! Mam znajomych w sąsiedniej spółdzielni Wyżyny i nie jest w niej tak wesoło jak sobie wyobrażasz – wystarczy wejść na stronę [link widoczny dla zalogowanych] .
I w związku z tym kolejne pytanie – dlaczego nie chcemy współpracować z sąsiadami aby zacząć zmieniać tą niekorzystną dla nas sytuacje? Dlaczego stale wyważamy przez to już otwarte drzwi? Bo ja odpowiedzi nie znam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 10:33, 10 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

Sąsiad
załóż sobie temat i wymieniaj na nim swoje poglądy.nie przeszkadzaj innym.Tu temat założył MORAICH a dotyczy sprawy sadowej i tzw rozliczenia kosztów inwestycji, bo jest na czasie.
rozliczenie dotyczy inwestycji Belgradzka a sprawa ma się odbyć w dniu 10 września tego roku.Dlaczego przeszkadzacie NEO i Lisowi wykazać się wiedzą na temat rozliczeń inwestycji.By nie pisano jak mówił klasyk o oczywistej oczywistości.
Wasze poglądy są szanowane przez innych, szanujcie i wy innych.
NEO i LIS piszcie, mam nadzieje że już wam teraz nie będą przeszkadzać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:38, 10 Sie 2010    Temat postu:

Sąsiedzie. Opisane przez ciebie spółdzielnie pewnie mieszczą się w małych miejscowościach. Tam wszyscy się znają przynajmniej z widzenia. Jak prezes zleci jakiemuś koledze robotę, to zaraz inni będą wiedzieć kto to i za ile. Jak prezes se kupi nowy samochód, wszyscy wiedzą. Jak żona prezesa ma nową fryzurę, trwałą, kałafiurę, zaraz wszyscy o tym mówią. Dlatego ludzie, jeśli tylko posiadają elementarny poziom, dążą do zracjonalizowania gospodarki. Tu jest zatomizowane społeczeństwo. Do tego podzielone na jakieś grupy - nowych i starych. Przy czym starzy znów są podzieleni na coś tam, a nowi na coś tam. Właśnie na tym polega zarządzanie konfliktami Stępnia.
Próbuję wraz z innymi obraz tej spółdzielni pokazać, ale Skorpion nazywa to biadoleniem albo zamulaniem. Obawiam się, że jego intencje są jednak zbieżne z prezesami, bo antagonizuje i wydobywa detale, ale nie jest to konstruktywne. Moim zdaniem własnie brak rzeczywistej wiedzy, brak znajomości tematów, zantagonizowanie ludzi powoduje taki stan spółdzielni a nie inny.
Trynity - to jest SIM Ursynów, bo już SBM Ursynów to trochę inna bajka. A SIM Ursynów działa jak deweloper.
Też myślę, ze forum nie jest do omawiania strategii, nawet taktyki postępowania. Raczej do wymiany poglądów, omawiania różnych rzeczy, jakie się pojawiają. Co do konkretnych działań - tylko , gdy ich efekty są już zrealizowane, bądź bliskie zrealizowania.
Co do komercjalizacji - zaprotokołowany koszt komercjalizacji jest znany. Co do ukrytych kosztów - nie są znane, można tylko spekulować. Ja wiem ile kosztuje budowa budynku wielorodzinnego za 1 m2, a ile miał za to dostać Drimex. Rozbieżność jest spora, tak jak sposób realizacji umowy wskazuje na dużą rozbieżność ze standardami. Podobnie jak z dociepleniem - zawsze można znaleźć wytłumaczenie, ze były jakieś szczególne okoliczności, które podrożyły koszt styropianiu, czy robocizny. Szukasz Skorpionie wiatru w polu, bo ja nie widzę żadnego sensu w drążeniu kwestii komercjalizacji. Dla mnie powstanie w ogóle takiego kosztu jest szkodliwe. Niech ludzie wiedzą jak się buduje i "buduje".
Ten problem z użytkowaniem wieczystym chyba nie jest do rozwiązania 1 gestem. Tym bardziej, że w kolejce czeka wielu spadkobierców, którzy chcą odzyskać swoje mienie. Taka puszka Pandory. Obawiam się, ze Trynity ma rację - sukcesywne przekształcanie we wspólnoty. Zwracam uwagę, ze do końca tego roku spółdzielnie mogą składać wnioski o wykup dzierżawy. Dlaczego tego nie robią? Bo mają interes w utrzymywaniu obecnego statusu. Nie chcą przenosić własności na swoich członków. A interes na użytkowaniu kwitnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:43, 10 Sie 2010    Temat postu:

Już widzę, że nie zdążyłem się wypisać a już Skorpion ma nowego wroga Confused Sąsiada.
Mi Sąsiad nie przeszkadza i zapraszam na to forum w każdym temacie. To, co Sąsiad pisze jest świeżym powietrzem ze świata Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trynity




Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:23, 10 Sie 2010    Temat postu:

Sąsiad - co do sąsiedniej Wyżyny - jestem jej członkiem - i acz nie jest idealna i ma problemy, to poziom tych problemów jest zupełnie nieporównywalny z problemami Przy Metrze.
Mało tego nawet poszczególne stawki rozliczeń są tutaj wyższe...
Naprawdę - niebo a ziemia. Może po prostu tamtejsze "władze" nie są aż tak pazerne...

Co stoi na przeszkodzie? no cóż... stoi na przeszkodzie system egzekwowania prawa. Bo jeżeli od lat tutaj się łamie prawo i nawet
Minister Infrastruktury nie jest w stanie zrobić z tym porządku, to zachodzi podejrzenie, że funkcjonujemy w układzie mafijnym z takimi powiązaniami, że dużo energii potrzeba, aby ten układ rozbić.
I nie stanie się to za szybko. Nie mniej jednak nie takie konfiguracje udawało się rozbić. I Stępień i s-ka nie powinien spać zbyt spokojnie, bo czara goryczy się przelała.

Natomiast (próbując również sobie odpowiadać na pytanie, które zadałeś) członkowie spółdzielni - molocha w większości po prostu chcą mieszkać. Trudno tez oczekiwać od ludzi, którzy codziennie gonią za chlebem itp., żeby zajmowali się godzinami organizowaniem wieców, protestów itp... (Dlatego między innymi duży szacunek dla tych członków rady, którzy zadają pytania, kontrolują i im się chce - o paranojo, że działają tak jak powinni działać!)
Życie większości ludzi nie opiera się na wyszukiwaniu "kwitów" i skarżenia każdej niegodziwości, która ich spotyka, tym bardziej... że każda sprawa trwa wiekami, i kosztuje bajońskie pieniądze.
Natomiast Ci, którzy siedzą po drugiej stronie tej barykady przez lata wypracowali sobie różne mocowania, kupują ekspertów i prawników za nie swoje pieniądze, i szukają kwitów i innych możliwości przekrętów w ramach swojej "pracy".
Nie mniej jednak jest spora grupa ludzi, którzy po prostu stwierdzili, że już dość i warto jednak poświęcić sporo swojego czasu i nawet pieniędzy, abo powoli acz systematycznie nękać winnych i nie tracić coraz więcej pieniędzy...
I oni nie siedzą i nie wypisują setek postów w necie - bo już na to im czasu nie starcza - tylko działają.
Pojawiła się też nowa możliwość pozwów zbiorowych - i w tym przypadku można spodziewać się kilku dużych procesów...

Moja konkluzja jest taka, że spółdzielczość w tak wielkim wymiarze po prostu się wypaczyła, obrosła patologicznymi układami itp...
I tak się dzieje zawsze i nie tylko w spółdzielni, tylko w każdym dużym tworze.
Firmy prywatne mają właściciela, i właściciel dba o swój "zysk" czyli efektywność i praktycznie na bieżąco analizuje wskaźniki, restrukturyzuje, zmienia itp.
Nawet Spółka Akcyjna ma dużo bardziej sprawne mechanizmy kontroli.
Nie ma możliwości niezorganizowania walnego zebrania właścicieli spółki akcyjnej. I nie ma możliwości nieopublikowania danych finansowych i tego typu rzeczy...

Spółdzielczość została zostawiona sama sobie...
A w dodatku nawet to prawo, które jest, nie jest egzekwowane...
Nie mniej jednak jak pokazują różne przykłady - da się. I tej wersji będę się trzymać Wink
Małymi kroczkami po kolei.... Wink
tak jak się to robi z tłumem ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 11:28, 10 Sie 2010    Temat postu: Ubolewam ale zawsze ten sam i ciagle aktualny

NEO
to ty wszędzie widzisz wrogów, ja go poprosiwszy tylko, by swoje przemyślenia pisał w innym temacie bo to temat na którym ty masz wykazać się wiedzą. w zakresie rozliczenia inwestycji i dodam roli w tym zakresie członków RN.
Ale by uciec z tego tematu z braku podstawowej wiedzy jesteś gotow przyłączyć się do każdego który zamuli i na silę starać się wszystkich skłócić. Napisz gdzie ja się wyraziłem,o kimkolwiek,ze jest moim wrogiem.
NEO
ja ciebie nie mam za wroga, bo jestem przekonany,ze ty tez chcesz dobrze.a ze z samego chcenia jeszcze nikt niczego nie dokonał to inna sprawa.
Wracam do tematu NEO niezależnie od kolejności napisz jakie poza komercjalizacja składniki maja wpływ na podwyższenie kosztów 1 m pu każdego lokalu budowanego przez spółdzielnie. Toż to jak powiada klasy tak oczywista oczywistość.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Sprawy aktualne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin