Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

lis

To w końcu lis dostąpił zaszczytu, że był wymieniony czy nie był?
Co do jawności - bonton1, choć wielokrotnie pisałem, że jesteś J. jakoś nie stanąłeś odważnie i nie przyznałeś, że to ty.
To forum jest otwarte, ale nie znaczy, że każdy jedzie ze swojego imienia i nazwiska. Dlatego się nie logujemy, żeby móc pisać anonimowo o rzeczach merytorycznych, a nie żeby ktoś zaraz wyciągał, że ten to w brzydkich butach chodzi, a tamten to ma krzywe nogi.
Co do wątpliwości Skorpiona - czy ktoś już stukał do twoich drzwi, bo piszesz tu często ostro, więc powinieneś być już doścignięty?
Jakoś szukali cię na zebraniu, wśród przedstawicieli. Byłeś? Jeśli nie, to nie wiedzą kim jesteś. Może się domyślają, ale to tylko łamigłowka, a nie dowód.
I udowodnij, że gdy piszę o mieszkaniu nr 17 na Lanciego 10G - 200m2, z poddaszem 120m2, należącym do Inżynierii, nie mieszka p. Bartman i ile to za to mieszkanie Inżynieria zapłaciła. Kłamstwo? Nie, to tak jak z tymi wozami strażackimi, zaraz napiszesz, że nie 17 tylko 3 i pół, nie 200 tylko 187, czy coś takiego. A w ogóle to coś tam...

lis

Ten ostatni akapit był do bonton1. przepraszam.

Gość

Lis napisał wklejam "

"Co do wątpliwości Skorpiona - czy ktoś już stukał do twoich drzwi, bo piszesz tu często ostro, więc powinieneś być już doścignięty? "
Mnie nie musi nikt ściągać wystarczy ,ze stosują inne bardziej wyrafinowane metody. Ale ja nie robię z tego problemu, sam świadomie zacząłem pisać i sam ten problem rozwiąże.
Lisie wszystko w swoim czasie.Pospiech w takich działaniach jest nie wskazany. W tego typu działaniach obowiązują pewne kanony i odpowiednia hierarchia. Ja nawet nie jestem zaskoczony zeszmaceniem się niektórych tu piszących.

NEO

Chyba Skorpionie pijesz do tego, ze część z ludzi, którzy działają, jest związana z Belgradzką. To wersja Stępnia. Myślę, że mylna. Zbieżne jest tylko to, że Belgradzka przelała czarę goryczy wobec spółdzielni. To było przegięcie czarno na białym.
Ale tak się złożyło, że kandydatami do rady byli ludzie z innych rejonów. No i część obecnej/starej rady też sobie szczęśliwie inwestowała i na Lanciego i na Belgradzkiej, więc to tylko taka scholastyka, żeby spostponować oponentów.
Rozliczenia na Belgradzkiej nie spodziewam się szybko. Patrz Lanciego - 1,5 roku i dalej nie mogą się doliczyć. Komplikacja straszna. Jakby Pałac Kultury mieli policzyć.
A forum pewnie umrze, bo dyskusja opiera się na kilku osobach. Problemów w tej spółdzielni jest mnóstwo, a pisze kilka osób tylko o kilku. Ta spółdzielnia jest dotknięta przez niemoc. Nawet pisać się nikomu nie chce. Choć niewątpliwie to czytają. Takie odniosłem wrażenie po reakcjach na zebraniu.
Na przyszłość polecam Skorpionie przychodzenie na zebrania. Warto mieć zdanie, a nie domniemanie.
A-ha nie wiem o co chodzi ze szmalcownikami. Wojny nie pamietam, ale insynuujesz, przez co twoje uwagi są niewiarygodne. A Stępień się cieszy, że jego bzdury się przyjmują nawet na gruncie jego wrogów. Powtórzę za innymi - nie każdy musi realizować to, co twoim zdaniem jest dobre. Dobra droga może przebiegać na różne sposoby.

abcd

A ja się bardzo cieszę, że do rady weszli nowi ludzie i do tego młodzi. To światełko zmian.
Sam fakt, że mogę przeczytać opis tego, co tam się działo już mi sprawia przyjemność, bo nie czuję się jak w Matrixie NEO.
Cieszę się również, że nie uchwalono statutu, bo propozycja, jaka została nam przedstawiona jest wyjątkowo niekorzystna dla nas spółdzielców, do czego się odniosę w wolnej chwili.
Dokończę też temat statutu, bo dzięki obecnej sytuacji mam imperatyw pisać o tym.
A na tym forum nie jesteśmy tak zupełnie anonimowi - jesteśmy członkami spółdzielni, co już tę anonimowość ogranicza. Takie jest jednak prawo internetu, że do pewnego stopnia można mieć przydomek. Mnie to bawi, że zgaduję kto jest kim i jakie ma intencje pisząc. Tak jak to, że po pewnym czasie mogę zweryfikowac czy pisał prawdę czy nie. Nawet z często gwałtownych emocji wynika czy ktoś jest dobry czy zły.
Dlatego zarzuty, że jak ktoś pisze pod nickiem to co? nieprawda? Liczy się tylko prawda, a nie z jakiego pochodzi źródełka.
I chyba denerwuje się prezes tym naszym forum skoro na zebraniu, w ramach sprawozdania zarządu je przywołuje. Ale to nie jest dokonanie zarządu, chyba że w negatywnym świetle. Po co się przyznaje do takiej porażki? Chyba tylko z nerwów

Piotr

abcd

zgadzam się z Tobą w większości.

Ponadto , to że ktoś jest z Belgradzkiej, Lanciego 10 G czy GNatolin to nie ma większego znaczenia. Prezes doskonale wie kto może być niezadowolony z jego rządów. Ci którzy zostali okradzeni, a głównie to Ci z nowych inwestycji. Ci ze starych zasobów okradani są powoli (na czynszach) Ci z nowych natomiast garściami. I nie jest niczym dziwnym że bronią się przed tym , łatwiej ten proceder można zauważyć

Często mogę się domyślać kto "ukrywa" się pod nickiem ale nigdy nie chciałem aby ktoś się ujawniał. Ważne jest tylko jedno, co zrobić aby spółdzielnią rządzili młodzi wykształceni i przede wszystkim UCZCIWI ludzie??? Ale sami odpowiedzmy sobie na pytanie, jeżeli ktoś chce wiedzieć kto się kryje pod jakimiś tam nickami to ma jakiś w tym cel? Domyślam się że że szykuje kandydatów do wykluczenia ze SM.

Nowi ludzie w Radzie, to sukces, możne nie tak spektakularny ale pamiętajmy że trzeba go "pielęgnować". Tym ludziom musimy pomagać,wspierać, łatwo powiedzieć ale oni tam na pewno nie będą mieli wesoło.

Gość

NEO

. Ja do nikogo nie pije.Albo pisze wprost, albo nazywam rzeczy po imieniu. Jest takie powiedzenie rzuć nożyczki na stół a one się odezwą.
Jesteś dorosłym człowiekiem miałem nadzieje ,ze wiesz po co podjąłeś ta walkę.Pisałem ze masz w tym osobisty interes. Twierdziłeś ,ze to moje insynuacje. życie okazuje się okrutne, czasami trzeba tylko poczekać i samo dostarcza dowodów na potwierdzenie bądź wykluczenie faktów.
Teraz to twój problem. Ja już dziś przestrzegam,że połknąłeś haczyk i będziesz firmował swoim nazwiskiem, decyzje,które nie zawsze będą zgodne z twoim stanowiskiem, a gorzej bo one będą zapadały poza PR w ty je tylko będziesz akceptował.
Napisałeś wklejam"
"A forum pewnie umrze, bo dyskusja opiera się na kilku osobach. Problemów w tej spółdzielni jest mnóstwo, a pisze kilka osób tylko o kilku. Ta spółdzielnia jest dotknięta przez niemoc. Nawet pisać się nikomu nie chce.Choć niewątpliwie to czytają. Takie odniosłem wrażenie po reakcjach na zebraniu.
Na przyszłość polecam Skorpionie przychodzenie na zebrania. Warto mieć zdanie, a nie domniemanie."
Masz racje na pewno umrze bo cel jego założenia został osiągnięty i zadanie zostało wykonane i w tym zakresie jest właśnie moje domniemanie.
Zacytowałem /wkleiłem/bo jakbym czytał uzasadnienie Stępnia i Jamroza.

Ludzi nie interesuje ,ze glosowałeś odmiennie, dla nich liczy się skutek.
Teraz mam nadzieje ,ze złożysz tu na forum obszerne relacje, kto wszedł do RN, co tam robił "ojciec" Stępnia.Ile każdy kandydat otrzymał głosów. bo tego typu informacje jesteś winien wszystkim forumowiczom.

dociekliwy

Mam nadzieje Skorpionie ,ze dzięki Tobie forum nie będzie rdzewieć, chyba ,że Ty sprzedasz pisanie na forum za swój wolny czas.

Niestety zdecydowana większość członków SM, tak ma, ale nie nazwałbym ich szmalcownikami.
To dotyczy większości ludzi nie tylko członków SM.

A co to układu i kompromisów, wszystko zależy na jakich warunkach i czy to przyniesie korzyści zwykłym mieszkańcom SM

Jeśli nie, to masz racje, jeśli jednak przyniesie, to w przeciwieństwie do ciebie wole powolne kompromisowe kroki przynoszące widoczne efekty niż radykalne działania z góry skazane na porażkę, wszystko albo nic, co było widać po historii naszej SM. A także np po historii Polski.

A czas wszystko pokaże.

Teraz można zrobić dwie rzeczy zaskarżyć ZPCZ, a niezależnie zbierać podpisy pod Walnym celem zmiany statutu , bo zmiana rady nastąpiła ale statutu nie. A ten uchwalony ewentualnie w przyszłości przez ZPCz na pewno będzie korzystny dla zarządu ale nie dla członków co już było widać po ostatnich propozycjach zmian.

Znowu głównie problem ludzi i czasu który mogą poświęcić na to.

NEO

Mnie w radzie nie ma. Na pewno zadanie dla nowych członków jest trudne, bo weszli w głęboki, twardy układ. Współczuję im, ale ktoś to musiał zrobić.
Z moich obserwacji wynika, że wcześniej w ogóle nie można było czegokolwiek przeciągnąć, bo stale tylko 1-2 osoby były przeciw,a same były uwikłane w tajne posiedzenia, czy wyjazdowe posiedzenia.
Niestety nie spisałem z tablicy ilości głosów. Przepraszam. Zapamiętałem tylko Klitenik - 38, Jamroz - 29, Wojtalewicz - 29. Golatowski wygrał w dogrywce z p. Arkadiuszem Biczem 3 głosami (28/25 chyba).
I tak, jak napisał Piotr - tylko ci, którym kradnie się garsciami, są w stanie skutecznie się przeciwstawiać. Ci, których okrada się łyżeczką, wolą zadowolić sie blagą i wodolejstwem. W końcu nikt nie lubi być okradanym, lepiej sobie wmówić, że to tylko przywidzenie, omam, fatamorgana, złe siły, złe języki, zła wola.
Co do forum - ze zdziwieniem widzę, że nikt nie pisze tutaj, że na przykład ma brudną klatkę schodową, bo dozorca pije, albo coś w tym stylu. Przecież problemy tej spółdzielni to nie tylko genialny interes Drimexu na tej spółdzielni. Choć bardzo bolesny i czytelny.
Ojca Stępnia nie zauważyłem. Nie znam się na takich relacjach. niewątpliwie Stępień jednak nerwowo agitował, wydzwaniał przed głosowaniem.
Dla mnie ten człowiek jest trudny do zniesienia, nie mogę go słuchać, bo się wnerwiam, nie mogę na niego patrzeć, bo mi robi się niedobrze. Dla mnie slowa prawdy nigdy nie mówi, więc nie zwracam na niego uwagi.

Sąsiad

A ja uważam jako osoba stojąca z boku, że jako "rasowi" członkowie spóldzielni bijecie jedynie pianę pisząc bardziej lub mniej sensowne posty na tym forum.
Jako społecznośc nie macie żadnego konceptu i jak ta dziewica, chcielibyście i boicie się sprawy stawiac jasno.
Wolicie po prostu oglądać się na innych i naiwnie liczyć na jakiś cud ze strony dotychczasowego zarządu i rady. Nawet najbardziej bulwersująca informacja nie jest w stanie zmienić sposobu Waszego myślenia bo po prostu pogodziliście się z obecną sytuacją. Nowa rada też nic nie zmieni i te kilka nowych osob szybko zostanie "kupionych" przez zarząd albo zniechęci się widząc, że będąc w mniejszości, nic praktycznie nie będą mogły zrobić

Na Wasze pocieszenie - nie jesteście odosobnieni w swoim postępowaniu i mentalności i aby się o tym przekonać, odwiedźcie strony spódzielni Górczewska: www.smgorczewska.fora.pl, Wyżen: [link widoczny dla zalogowanych] czy [link widoczny dla zalogowanych]

Ludzie o mentalności niewolnika nic nie zwojują i taka jest smutna prawda.

Piotr

I jeszcze o "projekcie obywatelskim" SM
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Dociekliwy i NEO

W zdecydowanej większości zgadzam się z Twoimi watkami, choć nie ze wszystkimi. Szmalcownikami nie nazwałem czlonkow naszej społeczności za to ,ze są członkami. tylko za ich postępowanie nie godne i nie etyczne. Czy dwa drzewa można nazwać lasem.
Wybacz nie chce sie znęcać nad lezacymi. Zawsze staram się pisać tylko i wyłącznie prawdę i z tego znają mnie ludzie mający inne poglądy i ludzie mający zbliżone i podobne.
Neo
wiem ,ze jesteś inteligentnym czlowiekiem.wiem,ze dobrze zrozumiałeś to co napisałem. Wiem po co wszedłeś do tego sklepu. Wiem również że nie wszyscy którzy wchodzą do sklepu zaraz muszą coś kupować.
To wszystko pokaże czas. Jest takie polskie powiedzenie "Jedno jest pewne nie wchodzi się do szamba, bo jedna czy trzy śliwki nie uczynią z niego kompotu." Czy to prawda nie mnie oceniać. to ze tak może się stać powiedziałem już dwa miesiące temu jednemu, z twoich dobrych znajomych.
Być może ci to potwierdzi. Stad moje stwierdzenia o układzie, który dla niektórych jest określeniem niezrozumiałym.
ABCD,PIOTR.NEO i DOCIEKLIWY jakbyś nazwał TUSKA KTÓRY NIEOCZEKIWANIE ZAPISAŁ BY SIĘ DO PIS.lub KACZYŃSKIEGO,który przeszedł do PO????
Sąsiedzie życie przynosi same niespodzianki.Poczekajmy a nóż coś uwidim? mimo wszystko jestem optymista. Pozdrawiam.

lis

Skorpionie
Jak chcesz gdzieś dojechać, wsiadasz do pociągu, nawet gdy śmierdzi.
Wybór partii, do której się należy jest po prostu wyborem z wolnej woli,a nie przymusem.
Sąsiedzie. Walczysz tyle lat, ale wiesz, ze z zewnątrz nic się nie da zrobić z konkretną spółdzielnią. Albo wchodzisz i jedziesz, albo tylko bezsilnie patrzysz na uciekający pociąg i wąchasz jego smrodek. Ty chcesz zrobić to globalnie i też stoisz w miejscu. Dal mnie spółdzielczość w Polsce dosięga dna i powinno się zupełnie zmienić jej oblicze.
Efekt pracy zależy tylko i wyłącznie od determinacji oraz innych przymiotów charakteru osób. Jeśli ktoś ma jakikolwiek margines relatywizmu, nic nie załatwi. Popłynie jak wszyscy wcześniej.
I pozostaję w przekonaniu, że relatywizm moralny jest często związany z metryka. Dla ludzi poniżej 40, Stępień jest obmierzły. Mnie przeraża jak on obrzydliwie manipuluje prawdą i jak im starsi ludzie, tym skuteczniej się łapią na te mydliny. Jakos młodzi szybko łapią gdzie była mowa-trawa. Wiążę to z tym, czego ktoś słuchał w życiu, jakiego języka. Dla mnie ten język "wicie ruzumicie" jest nie do przyjęcia.

Gość

Lisie zgadzam się z takim założeniem.
wówczas nie opluwam i nie krzyczę, że to be i że to śmierdzi. Nie apeluje,nie dopominam się zmian, nie ubliżam temu środowisku. Nie odsądzam ich od czci i wiary.
Bo mam świadomość,ze tam wejdę i będę zmuszony w tym smrodzie siedzieć, mało przebywając w tym smrodzie będę tak samo śmierdział.
Godzenie się jechać w takim śmierdzącym pociągu w taki upal, to żadna przyjemność.
Ochłapy tego tortu nie są warte utraty ambicji, honoru a nade wszystko zaufania.
O i w tym zakresie możemy mieć inne zdanie. Dla mnie godność , honor i zaufanie to cechy święte i nadrzędne.Czemu w przeszlości dałem i daje niejednokrotnie temu wyraz.
Dlatego w tej kwestii prezentuje takie a nie inne stanowisko. Życie wykazało ,ze AGISM już nie jest taki anonimowy jakby się mogło wydawać.Choć tak naprawdę wątpię by nim kiedykolwiek był. ale jak powiadają może ja się mylę?
Lisie zobacz jak niektórzy się zmieniają, jeszcze do nie dawana pisali apelowali a dziś już są innymi ludźmi wklejam"
"Co do forum - ze zdziwieniem widzę, że nikt nie pisze tutaj, że na przykład ma brudną klatkę schodową, bo dozorca pije, albo coś w tym stylu." Dodam jeszcze ze zonę bije." Tak, tak forum już nie będzie od krytyki tylko od sprzątania.Brawo.
Przypomnę władza jest jak fala przypływa i odpływa.Nic nie jest dane wiecznie i raz na zawsze. Amen

NEO

Czyli lepiej kontestować i tkwić w smrodzie, ale założyć białe rękawiczki, udając, ze chronią od smrodu. Taka jest twoja postawa Skorpionie.
Jak sobie wyobrażasz skutecznie zadziałać na rzecz spółdzielni kontestując?
Gadką szmatką? Za 1000 lat może i wymrzemy jak dinozaury. Wtedy i Stępień wyginie.
O jakich ochłapach mówisz? 800 zł diety? Dobre dla emeryta, ale nie dla młodego, prężnego człowieka, który prowadzi własną firmę i przez czas poświęcony na wygrzewanie stołka w spółdzielni, mógłby zarobić wilelokrotnie więcej. Patrzysz ze swojej pozycji. Dla innych jest to poświęcenie dla ogólnego DOBRA. Bo ci, co byli do tej pory nie znają znaczenia tego sformułowania.
Że piszę o klatkach? Bo chciałbym, żeby zwykli ludzie zaczęli pisać o tym, co ich boli. A nie tylko rozpisujemy się o rzeczach wielkich, księżycowych dla niektórych. To jest zwyczajny pozytywizm. Praca od dołu. Czy Pana Kazia interesuje jakiś kosmiczny problem z Nadbudem? Nie! O ile nie wyłączą mu co z tego powodu, czy nie będzie płacił wyższego czynszu na pokrycie długu.

Dla mnie rzeczywistością jest, że jakaś prywatna firma-Krzakpol zarobiła kosmiczną kasę dzięki mnie i innym naiwnym ludziom, a na koniec za przyzwoleniem swoich dobrodziei upadła.