Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"
Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

31.05 - Lokajskiego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Tematy archiwalne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:13, 18 Maj 2012    Temat postu: 31.05 - Lokajskiego

Grupa nr 6 - Lokajskiego odbędzie się 31.05 w szkole na Mandarynki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:55, 01 Cze 2012    Temat postu:

Na blogu P. Marka opis grupy Lokajskiego [link widoczny dla zalogowanych]
A było tak:
Na wstępie towarzysz prezes rozpoczął zebranie cichym szeptem, a potem przeszedł do tyrrady na temat tego jak to prokuratura mu umorzyła. Tyrrada trwała prawie godzinę. Na próbę przerwania towarzysz oświadczył, że przecież nie rozpoczął!!! jeszcze zebrania i gadał dalej. Jak już nawet jemu skończył się zasób słów, a sala już głośno sapała z niecierpliwości, przeszedł do uchwalania porządku obrad. P. Lucyna zwróciła uwagę, ze przecież nie rozpoczął zebrania, a on na to, że rozpoczął.
I to jest właśnie cała prawda prezesa. Liczy się tylko jego wygoda i jego subiektywna prawda.
Tak też jest z tym umorzeniem. Jak z tym rowerem na Pl. Czerwonym. Towarzysz prezes używa więc wygodnych dla siebie interpretacji i nadinterpretacji tylko po to, żeby Państwu zrobić wodę z mózgu, bo to Państwo jesteście faktyczną podstawą jego bytu. Jak również Państwa kasa faktyczną podstawą obrony przed prokuraturą.
Frekwencja była naprawdę imponująca - 73 osoby
Prezydium - Wojtalewicz, Janas, Patrzykont
Z sali oczywiście padały głosy o tym jak to strasznie procedowało to prezydium. Naprawdę nie przez przypadek naywam tych ludzi towarzyszami, bo lata funkcjonowania w tamtym reżimie ukształtowały jakże jedynie słuszne zachowania.
Było 26 kandydatów na przedstawicieli!!!!
To już samo w sobie świadczy o tym jak towarzysze próbują Państwa zmanipulować. Zarzucić wielką liczbą kandydatów, żebyście nie mogli się połapać kto jest kto. Do tego wypisanych drobnym maczkiem na maleńkiej tablicy. W trakcie wypisywania obsługa zgubiła 1 nazwisko, oczywiście opozycyjne. Dobrze, że kandydatka sama zorientowała się, ze jej na liście nie ma. A to jest szczególnie zasłużona opozycjonistka, z kilkoma sprawami o zniesławienie z wydumanych powodów.
Komisja skrutacyjna liczyła tym razem głosy w oddzielnej salce. Trwało to ponad godzinę, bo i kandydatów wielu i światło w salce do bani.
W tym czasie trwało sprawozdanie zarządu i rady nadzorczej, czyli propaganda sukcesu. Tylko, że na pytanie ile to zapłaciliśmy podatku od tego niby-zysku 17 mln, p. Bartman przyznała, ze to tylko taki zapis księgowy, ale w rzeczywistości jest STRATA. Chwała jej za szczerość, ale widać tutaj, że wszystko można zmanipulować, o ile pozwolicie na to.
Przedstawicielami zostało 11 kandydatów rekomendowanych przez stowarzyszenie. Dziękujemy Państwu za zaufanie.
P. Kaczyński miał też swoją szansę. Tym razem grupa zażądała od niego referatu, a nie od mec Dobrodziej w jego imieniu. Dukał więc przygotowany tekst, który podsunęła mu P. Mec. Po zakończeniu P. Wojtalewicz chciał odczytać zdanie odrębne P. Lucyny. P. Kaczyński wyrwał mikrofon i krzyczał, że nie wolno czytać tego zdania odrębnego.
Na końcu były wnioski od członków.
Zabawna sprawa, ale był wniosek, żeby przedstawiciele reprezentowali zdanie grup członkowskich. Jednak ci prezesowi głosowali przeciw.
A za chwilę był wniosek, żeby usunąć zagrażającą życiu szybę. I ci prezesowi wstrzymali się od głosu.
Czyli ważniejsze jest głosowanie dla prezesa, a nie dla ludzi.
Na sali szczególnie aktywna była P. Kmiecik wraz z towarzyszącym jej panem. Bardzo chciała słuchać prezesa, bardzo jej się nic nie podobało z panującej atmosfery.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Tematy archiwalne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin