Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"
Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uchylenie uchwał ZP z czerwca 2011 r. w Sądzie Okręgowym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Sprawy aktualne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:20, 02 Lis 2013    Temat postu:

Ma... me...

Ma... mnie
ma... me
me... me
kocha mnie


KAT


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:11, 05 Maj 2014    Temat postu:

Jak moraich zaprezentował Spółdzielcom wniesioną do Sądu
Apelacyjnego sprawę o uchylenie uchwał ZP z czerwca 2011 roku
i jaka była na to reakcja forum?...


Już po tym wierszyku na szczycie strony widać, jak żywo i z jakim
zaangażowaniem reagował KAT - od samego pocżątku zresztą - na
wniesioną przez moraich sprawę do Sądu Apelacyjnego, a także na
"wyjątkowy" sposób jej prezentacji czytelnikom tego forum
- nieprzypadkowo wcale tak hojnie przyozdobiony "mięchem"!

Zachęcam więc do zapoznania się chociażby z pierwszą strona tego
tematu, a bardziej zainteresowanych do przewertowania większej
jego części czy nawet całości, albowiem pozwoli to lepiej zorientować się
w kulisach całej tej sprawy, której się właśnie wnikliwiej teraz przygląda
niejaki KAT w "OPINIACH".


KAT


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:33, 06 Maj 2014    Temat postu:

Za kurtyną "mięcha"...

Czy zanim pojawił się ten ubogacony obficie mięchem anons o sprawie
wniesionej przez moraich ze spółką do Sądu Apelacyjnego, czy wcześniej
ktoś może znalazł jakąkolwiek informację o takim zamiarze? Pomimo
usilnych poszukiwań nie udało mi sie natrafić na najmniejszy nawet ślad!
A przecież taka informacja powinna sie pojawić dużo wcześniej,
tym bardziej, że sprawa dotyczy ogółu Spółdzielców, a nie jakiegoś
szczupłego grona o charakterze towarzysko-rozrywkowym!

Anons z pierwszej strony tego tematu pojawił sie w końcu lutego 2013
roku, z czego jednoznacznie wynika, że prace nad nim podjęte zostały
znacznie wcześniej. Ciekawe, jak wcześnie? A dla lepszej orientacji
czasowej, warto pamietać, że anons pojawia się pół roku po odspawaniu
od fotela "słonecznego prezia". Jak wcześnie zatem "grupa incjatywna"
na czele z moraich podjęła przygotowania do rzeczonej sprawy?
Czy może już następnego dnia po wykurzeniu z naszej SM
"kamarylowych prymusów"?!

Kim jest moraich i stojacy za nim, aby bez żadnej konsultacji, dosłownie
w największej tajemnicy wnosić do sądu sprawę, która w sposób żywotny
nie tylko dotyczy, ale i może mieć dotkliwe finansowe konsekwencje
dla praktycznie każdego Spółdzielcy w naszej SM?! Przecież w podobny
sposób, to działają jedynie zorganizowane grupy przestępcze, dosłownie
wszelkiego rodzaju mafie - dokładnie w ścisłej tajemnicy przed
społeczeństwem - tu akurat przed naszą spółdzielczą wspólnotą.

Przy zachowaniu normalnej procedury demokratycznej czy spółdzielczej,
na długo przed wniesieniem tego rodzaju sprawy, winny się odbyć
jak najszersze konsultacje ze Spółdzielcami, gdyż ta sprawa żywotnio
dotyczy ich wszystkich. Takie są normalne reguły demokratyczne
i spółdzielcze!

Z jakim więc prawem mamy w tym przpadku do czynienia: czy z prawem
kaduka, czy też takim, którym rządzą się mafijne grupy przestępcze?!


KAT


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:18, 06 Maj 2014    Temat postu:

Kim jest moraich i inni?

Czy moraich lub ktoś z grupy osób, które za nim stoją, a wniosły razem
rzeczona sprawę do Sądu Okręgowego, jest w obecnych władzach naszej
SM, w zarządzie bądź też zasiada w Radzie Nadzorczej? A czy może
niektórzy z nich są wybranymi przez Spółdzielców przedstawicielami,
odpowiedzialnymi bezpośrednio przed swoimi wyborcami?!

Czyż to przedstawiciele nie są wrecz zobligowani do występowania
w interesie swoich wyborców, a zarazem niezwłocznego informowania ich
o szczególnie istotnych sprawach dotyczących ogółu. Czy przedstawiciele
w naszej SM są pozbawieni możliwości informowania niemal na bieżąco
o takich sprawach, czy nawet swoich zamiarach, które mogą mieć daleko
idące konsekwencje dla większej grupy Spółdzielców czy nawet całości
naszej Wspólnoty?!

Podobne pytania możnaby mnożyć, proszę jednak samemu sobie
odpowiedzieć, jak to w przypadku tej sprawy zostali Państwo jako
Spółdzielcy potraktowani: dobrze czy źle!


KAT

PS Chodzi oczywiście o sprawę wniesioną do Sądu Okręgowego.
Pomyłkowo użyłem dwa czy trzy razy słowa Sąd Apelacyjny,
za co serdecznie przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LanciPan




Dołączył: 30 Lis 2010
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:28, 06 Maj 2014    Temat postu:

a takie pytania to zadaj osobom z RN które jeszcze nie tak dawno same za tym optowały. To im zadaj pytanie - a nie szukasz "garbatego".
Popytaj kto był inicjatorem - tego nie wiesz???? Siedzi w najlepsze w tym pięknym organie nadzorczym.

Co się od tego czasu zmieniło - wtedy były w opozycji a teraz są przy stołku?

Szkoda premii rocznych, kwartalnych i pensyjki co miesiąc - co?
O to w tym wszystkim chyba chodzi - co, reformatorze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tiger




Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:21, 06 Maj 2014    Temat postu:

To do czego ktoś kogoś podobno namawiał, to tylko się nadaje do plotek "u grubego".
I może budzić zdziwienie, że ktoś jest taki podatny na namowy, jak twierdzisz, i nie ma swojego zdania,
tylko daje się innym namawiać.
Czy ty nie obrażasz czasami pani Matysiak czy Stepniewskiej sugerując, że uległy namowom kogoś z obecnej RN.
Jak znam te panie to mogą się obrazić za taką sugestie.


Natomiast fakty są takie, że parę lat temu faktycznie można było wziąć parę milionów złotych więcej za te działki niz dało ARCHE.
To skażenie tej transakcji miało jakiś sens ekonomiczny, jakby był klient dający więcej.
Kilka osób to zaskarżyło, nawet jeden z obecnych prezesów skarżył i wtedy nie było to nic dziwnego.

Obecnie koniunktura w budownictwie siadła i drożej nie da się ich sprzedać.
Natomiast dołożyć do interesu można, jak najbardziej i wliczając odsetki i odszkodowanie dla ARCHE, to nawet niezłą kasę.

A jedyny cel, który można osiągnąć teraz, jak się będzie miało dużo szczęścia i sąd podzieli zdanie tych, którzy jeszcze skarzą
i się nie wycofali, to można tylko osiągnąć upadłość spółdzielni i zanik resztek majątku sprzedanych przy upadłości za bezcen.
Tak zawsze bywa, jak klient jest niewypłacalny i bankrutuje.

Dziwne, że teraz tych paru osób nikt nie może do niczego przekonać i namówić, że ciągnąc to dalej, mogą doprowadzić tylko do upadłości SM.

A możne im właśnie o to chodzi, tylko dlaczego nie przyznają tego otwarcie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:41, 06 Maj 2014    Temat postu:

Proste rozróżnienie

Po bardzo żywej i spontanicznej reakcji, bez trudu można wywnioskować,
że drążenie tej akurat sprawy przez KATa, dotyka cie bezpośrednio
i niewątpliwie mocno! Nic na to nie poradzę, że jesteś w nią aż tak
uwikłany. Choć przyznaję, że od bardzo dawna nie bawią mnie już wasze
jakże przewidywalne podchody!

Po prostu gnój wam wyłazi ze stajennych gumiaków, choćbyście się
nie wiem jak starali! Doprawdy żenująco prostackie są te wasze próby
spryskiwania jadącego na kilometry gnoju jakąś tam tanią podróbką
chińskiej wody kolońskiej. Daremne żale, próżny trud, bezsilne
złożeczenia...

A oto kolejny przykład, jak w praktyce działa umysł ukształtowany przez
nieustanną łomotaninę sierpa i młota. Przykład ten, to zastosowana
w powyższym tekście prymitywna manipulacja polegajaca na złączeniu
w jedną dwóch różnych spraw, oddalonych zreszta od siebie czasowo.
To oczywiście świadomie zastosowana manipulacja mająca na celu
przekierunkowanie uwagi na winowajcę zastępczego.

A to są dwie jakże diametralnie różne sprawy, choć zasadzają się na tym
samym, czyli zakwestionowaniu legalności podjętej przez "kamarylową
szajkę" decyzji - przyklepanej przez ZP w czerwcu 2011 roku
- o sprzedaży działki (z siedziba naszej SM) spółce Arche.


KAT


Wkrótce ciąg dalszy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:36, 08 Maj 2014    Temat postu:

Proste rozróżnienie (2)


Jest faktem oczywistym, że spośród Spółdzielców pragnących skończyć
z szabrownictwem "kamarylowych rabusiów", nie znalazłby się pewnie
żaden, który nie oponowałby przed sprzedażą działki, na której stała
siedziba naszej SM. Protest przeciwo sprzedaży był dobrze słyszalny
i popierany przez rzesze Spółdzielców; w jego też nastepstwie grupa
Spółdzielców wniosła sprawę do sądu; wśród nich będący dziś wZarządzie
p. Janas.

Gdyby udało się odsunąć od koryta "słonecznego prezia" ze świtą zanim
doszło do sprzedaży nieruchomości wraz z działka, wtedy by można było
szukać innego rozwiazania na spłatę gigantycznego długu powstałego
w wyniku przegranego procesu z Nadbudem. Ale jest to rozważanie typu,
co by było gdyby! Sprzedaż doszła do skutku, SM utraciła przez "dobrego
gospodarza z parobkami" swoja "chałupę", a pieniądze ze sprzedaży
poszły na spłatę długu, no i inne "dodatkowe wydatki".


KAT

PS Ciąg dalszy nastąpi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:03, 08 Maj 2014    Temat postu:

Proste rozróżnienie (3)

Po dość ekscytujacym zabiegu odspawywania "dobrego gospodarza"
od koryta, którego to z powodu fizjologicznych napięć opuścili nawet
najwierniejsi z parobków, rzeczona sprawa sama się nie rozpłynęła
w niebycie. Wkrótce zaczęły się rozlegać głosy zaniepokojonych
Spółdzielców podnoszących kwestie potencjanie katastrofalnych zagrożeń,
jaką ona ze sobą niesie, gdyby rzeczywiście doszło do anulowania umowy
sprzedaży. W rzeczy samej kolejne bankructwo pojawiło się
na widnokręgu przed naszą już tak wtedy boleśnie doświadczoną przez
komornicze naloty Spółdzielnią!

Te głosy zaniepokojonych Spółdzielców wzmogły się niewątpliwie po
- okraszonym z głębi serca "mięchem" - anonsie nowej sprawy,
którą zaprezentowała moraich ze spółką na pierwszej stronie tego tematu,
w końcu lutego ubiegłego roku (2013).

Nikt z tysięcy zwykłych Spółdzielców nie został wcześniej powiadomiony
o zamiarze jej wniesienia do Sadu Okręgowego, poza może nieznanymi
mi znajomymi "królika". A przecież jakże żywotnie dotyczy ona właśnie
tych tysięcy zwykłych Spółdzielców, których też ewentualnie,
po anulowaniu aktu sprzedaży, naraża na niezwykle dotkliwe
konsekwencje!

Czyli że jakaś grupa osób, nie przejmując się w ogóle najbardziej
elementrnymi zasadami, którymi rządzi się każda cywilizowana wspólnota
spółdzielcza czy w ogóle ludzka - najzwyczajniej totalnie olała wszystko.
Czyż coś takiego nie przypomina praktyk uprawianych przez lata przez
"kamarylowych mafiozów"?!

Gdyby grupie tych osób zależało na dobru wspólnym, to powinni się oni
wstrzymać z wniesieniem sprawy do czasu po zebraniach członkowskich,
dużo wcześniej ogłaszając zamiar jej wniesienia do Sądu Okręgowego.
I dopiero po szerokich konsultacjach, i wypowiedzeniu się na ten temat
samych Spółdzielców oraz po ich ewentualnej akceptacji, mogliby
ruszyć ze sprawą do sądu.

Zbyt dobrze jednak zdawali sobie sprawę, że takiej akceptacji
dla swoich zamiarów nigdy by nie uzyskali! Stąd wybór iście "mafijno-
totalniackiej" metody, czyli skrytego działania poza plecami tysięcy
Spółdzielców!


KAT


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moraich




Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:25, 08 Maj 2014    Temat postu:

tiger napisał:
To do czego ktoś kogoś podobno namawiał, to tylko się nadaje do plotek "u grubego".
I może budzić zdziwienie, że ktoś jest taki podatny na namowy, jak twierdzisz, i nie ma swojego zdania,
tylko daje się innym namawiać.
Czy ty nie obrażasz czasami pani Matysiak czy Stepniewskiej sugerując, że uległy namowom kogoś z obecnej RN.
Jak znam te panie to mogą się obrazić za taką sugestie.


Natomiast fakty są takie, że parę lat temu faktycznie można było wziąć parę milionów złotych więcej za te działki niz dało ARCHE.
To skażenie tej transakcji miało jakiś sens ekonomiczny, jakby był klient dający więcej.
Kilka osób to zaskarżyło, nawet jeden z obecnych prezesów skarżył i wtedy nie było to nic dziwnego.

Obecnie koniunktura w budownictwie siadła i drożej nie da się ich sprzedać.
Natomiast dołożyć do interesu można, jak najbardziej i wliczając odsetki i odszkodowanie dla ARCHE, to nawet niezłą kasę.

A jedyny cel, który można osiągnąć teraz, jak się będzie miało dużo szczęścia i sąd podzieli zdanie tych, którzy jeszcze skarzą
i się nie wycofali, to można tylko osiągnąć upadłość spółdzielni i zanik resztek majątku sprzedanych przy upadłości za bezcen.
Tak zawsze bywa, jak klient jest niewypłacalny i bankrutuje.

Dziwne, że teraz tych paru osób nikt nie może do niczego przekonać i namówić, że ciągnąc to dalej, mogą doprowadzić tylko do upadłości SM.

A możne im właśnie o to chodzi, tylko dlaczego nie przyznają tego otwarcie?


Odpowiem tobie, bo z KATEM rozmowa jak z d.... w nocy, a nawet sprawia mu przyjemność dyskutowania na tym forum z samym sobą.
Nie zadziwiłoby mnie gdyby Kat okazał się Wojtalewiczem lub kimś z jego rodziny. To bardzo prawdopodobne!

Sprawa o uchylenie tych uchwał wygląda tak, że wniesiono 3 pozwy.
Jeden z nich powstał pod namową Wojtalewicza, a nawet pomagał w jego sformułowaniu. Ostatecznie go nie podpisał, choć na zebraniach Stowarzyszenia oraz na nieformalnych zebraniach przed grupami członkowskimi namawiał z Kołnierzak i Ostrowską wszystkich członków, aby koniecznie glosowano wnioski zakazujące zbycia tych terenów ARCHE.
Rozwieszał ulotki, pisał e-maile oraz w wielu przypadkach sam przygotowywał wnioski, które należało na zebraniach grup członkowskich koniecznie przegłosować. Kto miał inne zdanie lub nie chciał się podporządkować był WROGIEM.
Na wszystkich grupach członkowskich od nr 1 do 6 przegłosowano, aby nie sprzedawać tego terenu ARCHE.
Teraz natomiast zarząd twierdzi, że uchwały były zgodne z prawem i wolą członków s-pni, a ci którzy skarżą te uchwały to OSZOŁOMY.
Mało tego zarząd zgłasza po raz wtóry na świadka Andrzeja Stępnia.
Na dodatek jeden z pozwów podpisał p. JANAS, obecny członek zarządu, który na sali sądowej popiera świadkowanie Stępnia oraz twierdzi, że pozwy należy oddalić, bo uchwały były zgodne z prawem i zgodne z wolą spółdzielców.
W ogóle zarząd nie odnosi się do wątku braku walnego zgromadzenia, którego brak chętnie zarzucał Wojtalewicz, Kołnierzak i Ostrowska Stępniowi i Jamrozowi, kiedy byli tylko przedstawicielami i głośno huczeli do gazet, TV i w ulotkach, że Stępień i Jamroz olewają wyroki sądów i mają w d.... prawo, nie wprowadzając w s-pni "Przy Metrze" walnego zgromadzenia, a zebranie przedstawicieli nazywali organem nieuprawnionym do podejmowania jakichkolwiek uchwał.
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie, przed którym toczą się 3 postępowania o uchylenie uchwał ZP z 2011 r. nazywają ZP jak najbardziej legalnym organem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez moraich dnia Czw 20:26, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:54, 08 Maj 2014    Temat postu:

Pozdrowienia!

Chciałbym bardzo serdecznie pozdrowić p. Wojtalewicza, którego ostatni raz
widziałem i nawet miałem z nim okazję krótko porozmawiać trochę ponad rok
temu. Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia oraz pogody ducha.

Mam nadzieję, że szczególnie moje satyryczne wierszyki pomagają panu
podchodzić z odrobiną dystansu i humoru do ekscesów spółdzielczych świrów,
chociażby takich jak moraich!


KAT


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:52, 08 Maj 2014    Temat postu:

clue
tak moraich trafiła w clue programu.

Stowarzyszenie zaskarżyło owszem uchwałę o sprzedaży Arche, ale podając tylko 1 argument - podjęcie tej uchwały przez organ nieuprawniony zpcz.
Stowarzyszenie bowiem prowadziło z spółdzielnią postępowanie o nieważność zpcz.
I przegrało we wszystkich instancjach, łącznie z Sądem Najwyższym, o czym moraich nie raczy poinformować.
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Gdy stępień zrobił zebranie z wodą i jabłuszkami i przedłożył uchwały z niego do KRS, świeża decyzja Sądu Najwyższego była osikowym kołkiem, który dobił go ostatecznie. KRS uznał wyższość naszego zpcz w szkole, nad jabłuszkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moraich




Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 6:48, 09 Maj 2014    Temat postu:

To strasznie dziwne!
Stowarzyszenie skarżyło nieważność uchwał ZP i nawet uzyskało wyrok SN w tej sprawie, natomiast pozostali członkowie którzy wnieśli sprawy do sądu mają je rozpoznawaniu na poziomie Sądu Okręgowego.
Poza tym NEO nie pisz bzdur, bo niektórzy z nas zachowali pozwy które Wojtalewicz rozsyłał, namawiając do skarżenia uchwał ZP z 2011 r.
W pozwie tym zarówno skarżono ZP, jako nieuprawniony organ oraz wszystkie uchwały, które wówczas zapadły. WSZYSTKIE! w tym sprzedaż gruntów ARCHE!
Nie wiem po co NEO wprowadzasz ludzi w błąd, ciągle wybielając wybrany przez ciebie zarząd i kolegę Wojtalewicza.
Każdy pisze o tym, co zna, natomiast ty piszesz o wszystkim, bo wszystko znasz i wiesz.
Szkoda tylko, że "twoja znakomita wiedza" w każdym temacie nie przekłada się na lepszą rzeczywistość w naszej spółdzielni.
Szkoda, że za twoją bezsprzecznie wspaniałą znajomością funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych nie idzie poprawa w prawie slumsach, które zamieszkujemy. A te prawie slumsy to: tragiczny stan elewacji budynków, tragiczny stan klatek schodowych, przeciekające dachy i dbałość o zieleń przez strzyżenie trawników.
Dodam, że co do wyroków sądowych ws. organu zebrania przedstawicieli są rozbieżne i zależą od spółdzielni lub składu sędziowskiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:36, 09 Maj 2014    Temat postu:

Przypomnienie!

Opłakany stan wielu budynków jest następstwem w ogromnej mierze
twoich i Adamusa nadzorczych "obserwacji" za czasów Zacharewicz
i spółki, dzięki którym to zagościła na grubo ponad dekadę
w naszej SM "Wielka Rada".

To wyście jej stworzyli idealne warunki do pasożytniczej symbiozy
z "kamarylowymi szabrownikami". I od kiedy pamiętam, to wy właśnie
usilnie usiłujecie przerzucić winę za swój współudział w tym niecnym
procederze na niewinnych. Ot stare bolszewickie kawały - tu w
zmodyfikowanej kamarylowej i stajennej wersji!


KAT

PS Co z odpowiedzią na wysokość premii przyznawanych przez ciebie
i Adamusa Zacharewicz i spółce?

Czyżby "stajenne otwartasy"z powodu swojej gnojnej konsystencji
były zwolnione z udzielania odpowiedzi na pytania Spółdzielców?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAT




Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:46, 09 Maj 2014    Temat postu:

Boska czy nie boska cząstka?

Wrócę na moment do uporczywych, wręcz paranoiczych poszukiwań
przez Adamusa owej "boskiej cząstki", czyli najdrobniejszej nawet
"dziury w całym", która była mu niezbędnie potrzebna, aby potwierdzić
jego niezłomne przekonanie o bezprawności wpisu do KRS nowych władz
naszej SM.

Nic się w tym względzie nie zmieniło do dziś. Podobnie jak "kamarylowa
zgraja" Adamus z towarzyszącymi mu osobami nigdy nie uznał ( i nie
zrobi tego w przyszłości) wyboru przez Spółdzielców nieprawomyślnych
przedstawicieli, którego to dokonali oni wbrew interesom "prezia" i jego
świty, a tym bardziej decyzji podjętych przez Zgromadzenie
Przedstawicieli w czerwcu 2012 roku.

Nie tylko zresztą nie uznaje Adamus za legalne nowych władz,
ale w doborowym towarzystwie od prawie dwóch lat robią oni wszystko
na tym forum (a także poza nim), aby te władze w każdy możliwy sposób
zdyskredytować. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z działalnością
opozycyjną. Podobnie, jak na potrzeby czysto propagandowe stworzony
został mit Adamusa, jako niezłomnego bojownika o dobro naszej SM.

Jak na to trafnie wskazywał wiele razy langusta 80, a ostatnio też NEO,
Adamus czy moraich wywodzą się z tego samego pnia co "kamarylowi
szabrownicy" - z twardym betonowym rdzeniem w postaci "Wielkiej Rady",
a ujmując to bardziej poetycko - są jakby hydrą o wielu głowach!
Wygryzienie Adamusa czy moraich z dostępu do koryta, to tylko
i wyłącznie wynik wewnętrzych porachunków - najpewniej pozostałe
towarzystwo uznało, że te dwa osobniki nawet jak na ich standardy,
są zbyt nadęte i wykazują przerost ambicji w stosunku do realnych
możliwości, a także do końca nie potrafią trzymać języka za zębami.


KAT

PS Do podjętch wyżej wątków postaram się nawiązać w niedalekiej
przyszłości. A teraz opuszczam forum na kilka dni i to wcale
nie z powodu zatrucia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Sprawy aktualne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16
Strona 16 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin