Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

KAT

Sądownictwo

Z dawien ci u nas dawna
sądownictwo rzecz sprawna
w tym najbardziej zdrowe
jest stalinowsko-resortowe

KAT

KAT

Kult

Od słowa do słowa
i kult świętego byka
zacznie się od nowa...
O kulcie Mitry mowa...

KAT

KAT

Gdzież...

Gdzież się podziały
tamte wyjazdy
tamte numerki
i tamten błogi świat...

KAT

PS Wyjaśnia KAT, że "wyjazdy" to
tak zwane wyprawy jeba...
kamarylowego grona przyjaciół -
naturalnie sponsorowane "bez wiedzy
i zgody" przez "spółdzielczych frajerów"!

KAT

Przyjaciel

Odkąd z krytyką
jestem za Pan brat
mym przyjacielem
niejaki jest KAT

KAT

PS Drobna korekta sentymentalnego
wierszyka z powyżej.
W ostatniej linijce może lepiej będzie:
"Gdzie tamten świat..."

Ach... łza się w oku kręci...

KAT

Luft

Żeby przewietrzyć
medialny Duft
otwórz na oścież
krajowy Luft

KAT

KAT

Poprawność

Z kunsztem poprawności
na codzień obcuję
dlatego lewactwo
co dzień poprawnie punktuję

KAT

KAT

Ludobójstwo

Dotąd nie będziesz Lachu
miał w Rusinie brata
dopóki nie nazwiesz
ludobójcą upowskiego kata

KAT

KAT

Kaganiec

Kagańcem enkawudzisty
wskazuje szlak świetlisty
uniwersytetom świata...
Ba(w)uman socjo-pata...

KAT

PS Gorąco pozdrawiam nocnych
wizytatorów ze WSI, którzy pragną
pooddychać wielkomiejskim powietrzem...

KAT

Kawki

Eleganckie czernią
nieustannie o czymś
krakliwie rozprawiają
kar... kał... kra... kał...

Uważaj przechodniu
bo ci zaraz z góry
siwą swą mądrością
na głowę... nasrają...

KAT

KAT

Zapowiedzi

Prezydent nasz
mnie nie nabierze
póki z gramatyką
się nie pobierze

KAT

KAT

Pampeluna

Od gonitwy byków
nieboskłon Natolina
wypełnia krwawa łuna...
Tu jest moja Pampeluna...

KAT

KAT

Śmierdziele

Rozpasłe stwory potwory
w kołtuny zbite zmory
to wasze anusowe otwory
wniwecz gazują zbiory

Od zasranieństwa waszego
wolę skunksa strachnego
którego wstrętne smrodzenie
paraliżuje wsze stworzenie

KAT

PS O urokach romantycznych aromatów, rozsiewanych przez
wstrętnych śmierdzieli podczas różnorakich dłuższych posiedzeń,
mogliby się autorytatywnie wypowiedzieć nieszczęśnicy zmuszeni
do przebywania dłużej wśród tego "high class" - niczym balony
nadymanego - towarzystwa.

KAT

W bufecie...

W bufecie przy secie
o okrężnej obronie
czterech śpiących
bez przerwy się plecie

KAT

KAT

Stefan

Nie boisz się Stefan Boga i żony
żeś od wścieklizny tak spieniony
że ciebie boi się nawet Wania
co wilczymi kłami nieźle zaiwania

KAT

KAT

Oznaka...

Oznaka to tresury
że pieniądze katola
idą na emerytury
dla ubola i esbola...

KAT