Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"
Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Posiedzenie 27.07.2011
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Nowa Rada Nadzorcza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:10, 31 Lip 2011    Temat postu: Posiedzenie 27.07.2011

W ostatnią środę odbyła się druga część posiedzenia, co możecie poczytać sobie na blogu Pana Marka [link widoczny dla zalogowanych]
Tym razem nastroje nie były takie wyluzowane. Ta 5 już humorów nie miała. Przewodniczący wyglądał marnie. Ale prezes po prostu wyglądał jak zdjęty z krzyża. W sumie mu się nie dziwię. Ze wszystkich stron niespodzianki.
Przedmiotem obrad były tylko 2 punkty
Najpierw uchwalono, jak zwykle, uchwałę, która miała choć trochę usankcjonować bezprawie, czyli pobieranie kaucji od finansujących Belgradzką niezgodnie z umową. Co prawda uchwała dalej jest bezprawna, ale nasza niezastąpiona Dobrodziej napisała opinię, że bezprawie jest prawem. Fajnie było, bo po głosowaniu Pan Marek powiedział, że to jest bezprawne, a nasz Buziaczek-Jamroz jeszcze miał pretensje, ze czemu to Pan Marek nie powiedział. No przecież to wszystko to wina Pana Marka.
Następnie omówiono zaległy punkt, czyli "sprawy różne". To są jaja z nas, bo omawiano tam pisma jeszcze z października. A samo omawiania zwykle polegało na tym, że Pan Przewodniczący odnotowywał, że zarząd odpowiedział, miał odpowiedzieć czy coś. To od czego jest ta rada? Piszemy przecież do rady, bo po pierwsze chcemy ją poinformować o jakimś zjawisku, które nie powinno pozostawać tylko w zakresie wiedzy zarządu. Po drugie, żeby rada zajęła się problemem, być może zainterweniowała, a jeszcze lepiej rozliczyła zarząd z jakiegoś tematu. A tu nie dość, że czas załatwienia spraw to czasem 10 miesięcy, to jeszcze w ogóle te sprawy nie są załatwiane.
Kuriozum była kwestia zgody na alkohol na Belgradzkiej 22. Firma, która złożyła wniosek po prostu zrezygnowała i już wycofała się z danej lokalizacji, Ale dzielna rada zgodę przyznała po 4 miesiącach. A ta firma to co? Powietrzem miała handlować?
Na koniec Pan Marek i Pan Klitenik zadali kilka pytań.
Fajna była odpowiedź prezesa na pytanie Pana Marka o decyzję KRS, czyli o nieistnieniu ZPCZ i nieważności jego uchwał. Otóż okazuje się, że KRS nie wpisał tylko 1 uchwały o sprawozdaniu. Skoro to tylko 1 uchwała, taka mało-ważna, to sprawa jest błaha, nie ma co się przejmować. Jakby ilość miała znaczenie. Po prostu KRS rejestruje uchwały te, co ma rejestrować, ale jego stanowisko świadczy o tym, że całe to ZPCZ to od 4 lat zawracanie nam głowy i bezprawie. Oczywiście prezes się odwołał.
W tej całej sprawie fajne jest to, że nasz przewodniczący Buziaczek-Jamroz w ogóle o tym nie wiedział. Czytał przy nas te pisma, co my tu na forum już znamy ze strony stowarzyszenia. Chyba się trochę zdenerwował, bo za chwilę pod marnym pretekstem zrobił przerwę i się potem zamknął w gabinecie prezesa z prezesem. Pewnie mu prezes jakiś kit wcisnął, jak zawsze, bo wrócił spokojniejszy. Wyraził wtedy opinię, że jest zdziwiony, że sądy tak różnie orzekają i nie biorą pod uwagę wyroków SN. Czyli Pan Jamroz jest zdziwiony, że poza tym nieszczęsnym wyrokiem, który zresztą dotyczy trochę innej sytuacji i do tego zawiera błędy formalne, inni sędziowie i prawnicy, oceniają ten casus prawny inaczej. Oczywiście z wyjątkiem naszych prawników.
Przeszła tego dnia 1 fajna uchwała. Otóż pan prezes notorycznie robi niegrzeczne komentarze podczas wypowiedzi nielubianych członków rady. A jednocześnie pieni się, gdy ktoś próbuje z nim dyskutować podczas jego wypowiedzi (zresztą długich, miałkich, pozbawionych konkretnej treści, ale za to pełnych wielu wielu słów). Na wniosek Pana Klitenika uchwalono uchwałę, że pan prezes nie może komentować cudzych wypowiedzi.
Merytoryczne sprawy możecie poznać na blogu i sami wyciągnąć wnioski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamus




Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Pon 16:16, 01 Sie 2011    Temat postu: zawsze ten sam burdel i bajzel

Szanowny panie NEO

dzięki za info dotyczące posiedzeń Rady Nadzorczej.Dzięki panu przynajmniej znamy atmosferę jaka panuje na tych posiedzeniach. A tak szczerze to ja się dziwie ,ze prezes nie wziął gumy z opony i Was nie zdzielił po tym ośrodku myślenia/nie odczytywać jako inwektywa/. Takie stwierdzenie to barwa i ton by nadać mu wyrazistość.

To jest posiedzenie Rady Nadzorczej czy poszerzone posiedzenie Zarządu.?????Co na posiedzeniach Rady Nadzorczej robi prezes>????kontroluje Rade i sprawdza osobiście jak kto się zachowuje????
Ludzie kogo My do tych władz wybieramy ??? Prezes powinien być na posiedzeniach RN zapraszany ale tylko wówczas jak ma do wyjaśnienia problem i po jego wyjaśnieniu do widzenia.Podobnie i radcy prawni. Przecież widać wyraźnie ,że RN jest ubezwłasnowolniona.

Ciekawy jestem kiedy ta opozycja o ile taka jest pokaże ,ze coś zaczyna działać, poza biadoleniem. Już najwyższy czas do działania????Czas na wyrozumiałość, naukę, rozpoznanie już się moim zdaniem zakończył.

ps
to nie radca prawny i prezes podejmuje decyzje??TYLKO RADA NADZORCZA. Ciekawy jestem ile razy był obecny opozycyjny członek RN na posiedzeniu Zarządu????


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adamus dnia Pon 16:19, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pasternak




Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:15, 01 Sie 2011    Temat postu:

Rozwaliłeś to forum, Adamusie.
Już nikomu nie chce się pisać na tym forum. Wszystkich, którzy tu pisali odsądziłeś od czci i wiary. Zapewniam Cię, że opozycja ma się dobrze i działa, jednak na forum niewiele osób ma ochotę pisać. Bo po co? Zaraz każdego osądzisz i wyzwiesz od beznajdziejnej opozycji. Masz teraz całe forum dla siebie. I ciesz się, jak dużo osób czyta co piszesz. A tak na boku, to Twoja opozycja działa bez zarzutu? Bo jakoś nie zauważyłem namacalnych - wręcz żadnych - efektów i doniesień na ten temat. Na wszelki wypadek uprzedzam, że nie zamierzam z Tobą polemizować i daruj sobie osobiste wycieczki. Choć wiem, że i tak mogę się spodziewać ataku z Twej strony- po prostu lubisz krytykować innych ale krytyki co do swojej osoby nie znosisz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pasternak dnia Pon 22:17, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aran




Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: natolin

PostWysłany: Wto 9:26, 02 Sie 2011    Temat postu: Rada nadzorcza

Zostawcie w spokoju Adamusa, niech sobie pisze te w jego mniemaniu konstruktywne opinie. Mnie też od niego się już dostało ale niech mu... Adamus napisz/ bo może my za głupie istoty/ ze dwa kroki, które przyniosą oczekiwany efekt.
Przyznaję ci rację, że obrady RN bez "s" to jak stracony dzień bez uśmiechu. Buziaczek bez koalicjanta słabo się czuje, blednie i na niepewnym gruncie nijak porusza się robiąc co paręnaście minut przerwę na skonsultowanie swoich wypowiedzi w prezesowskim gabinecie. Mam dziwne uczucie, że ty też chyba trochę oszalałeś mówiąc o prawnikach z bożej łaski jako o .... autorytetach w prawie /myślę o piekiełku spółdzielnianym jako o kuriozalnej ilustracji bezprawia/.
Ostatnio odbyło się spotkanie w naszym ursynowskim ratuszu w sprawie działań w spółdzielczości i chwilami odnosiło się wrażenie, że prowadzi je człowiek pokroju Adamusa. Wie wszystko tylko nic mu się nie udało przy wprowadzaniu światłych idei i ideałów w życie. Ale od udzielania dobrych rad aż światła świeciły jaśniej i co z tego??? Jak na naszym forum.Bicie piany przy pomocy klawiatury kompa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamus




Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Wto 12:08, 02 Sie 2011    Temat postu:

Pasternak i aran

dla mnie nic nowego, stara płyta, do tego jak widać wyraźnie zacięta. kilku moim zdaniem malkontentów przestało pisać to fakt. Jaka przyczyna to wezwanie ich przez Buziaczka do określonego zachowania.Poza tym ja już dawno napisałem ,ze na niektóre zaczepne wpisy nie będę reagował.
Poza tym a kto tu na forum tak pisze????
Zarzut Pasternaka JEST W MOIM ODCZUCIU fałszywy i nieprawdziwy, nacechowany wyjątkową złą wolą.Moje wpisy nie czyta tylko kilku wyjątkowych malkontentów ale zawsze jak do dnia dzisiejszego grubo ponad 100-180 osób.A wasze???Poza tym mnie nie było w kraju przez blisko miesiąc i kto tu co pisał
NEO który zawsze odsyła nas na określony blog. To jeden bardzo pożyteczny wpis a gdzie inne???
Aran
piszesz ,ze Tobie się dostało??Ja nie personalizuje, zawsze odpowiadam na wpis a nie krytykuje osoby, która go napisała.Macie zal ,pretensje ,ze co ze was nie pochwaliłem a za co??Ja wyraziłem swój pogląd, masz prawo nie zgadzać się z nim i to tyle i tylko tyle.Za brak wpisów nie obciążaj mnie tylko siebie, bo nie piszesz.Zaprezentuj swój pogląd w sprawie posiedzeń RN, przedstaw jak Ty to widzisz lub jak Twoim zdaniem one powinny przebiegać. To własnie Wasze postępowanie doprowadziło do tego ,ze ludzie nie piszą, bo się nie ustosunkowujecie do wpisu a krytykujecie autora wpisu.
Ja jestem odporny na takie postępowanie, bo wiem,ze prawda sama się obroni. Napiszcie za tym jak Waszym zdaniem powinny przebiegać prace RN.Tu macie okazje do wykazania się działaniem merytorycznym a nie paszkwilowatym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aran




Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: natolin

PostWysłany: Wto 14:51, 02 Sie 2011    Temat postu: Rada Nadzorcza

Adamus myślę, że się znowu nie zrozumieliśmy. Przecież oczywiste jest,że nie czekam na pochwały bo i za co, jestem już dużym dzieckiem, wiem po co żyję, robię to co uważam i nie muszę się w tej kwestii konsultować z Tobą.
Posiedzenia RN powodują u mnie stres graniczący z nienawiścią. Przyjdź kiedyś na takie posiedzenie to na własne oczy zobaczysz jak wśród kilu osób co mają inne niż oni wyobrażenie o funkcjonowaniu spółdzielni - oni prowadzą swoją GIERKĘ nawet już nie zważając na zachowanie pozorów. To istny folwark chyba bardziej zdeprawowany niż u Orwela. Żałosne i bolesne. Nie liczą się z nikim, no ale po prawie dziesięcioletniej kadencji /buziaczek/ mają pewność, że nic im będzie. Głucha i niema asysta reszty RN czyni to towarzystwo kosmitami.
Ja chyba się poddam do czasu, w którym błyśnie jakaś rozgarnięta i roztropna istota do działania w sensownym kierunku. Ale czy warto ? Takich co im wszystko wisi i tak jest mnóstwo, co tam po mnie. Wiara w jakiś pomyślny wiatr zmian, który może również wkrótce zaczepić o pokój RN w SM"Przy Metrze".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamus




Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Wto 15:51, 02 Sie 2011    Temat postu:

Aranie

to nie tak. Moim zdaniem to Ty nie rozumiesz mnie. Jak przebiegają posiedzenia RN i jak ona pracuje to wiemy z informacji od pana Wojtalewicza. Czas najwyższy przeczytać pogląd i do niego się ustosunkować w sposób merytoryczny.Napisz jak Twoim zdaniem i co powinien zrobić członek RN posiadający tej samej wagi mandat jak każdy inny z dziewięciu kolegów, by wyeliminować kolesiostwo, arogancje i butę. By wszyscy pozostali członkowie RN troszczyli się tylko o dobro nasze wspólne i go nie marnotrawili a go pomnażali. Dopiero wówczas zacznie się merytoryczna wymiana poglądów. Czy ja się tu na tym forum jej doczekam????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lis




Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:41, 02 Sie 2011    Temat postu:

Aranie,
Ja myślę, że Adamus nie jest zdolny do samokrytyki i zrozumienia, że jest szkodliwy. Tak zwyczajnie szkodliwy.
Kiedy został jako Skorpion zbanowany i przez wiele miesięcy na forum go nie było, pojawiło się tutaj wiele nowych osób, które bez żenady pisały różne rzeczy, które im na sumieniu leżały i nie obawiały się, że ktoś ich po chamsku po prostu zjedzie. Forum miało wtedy poczytność. Udało się nam również wtedy zebrać podpisy pod walnym i wziecić jakiś ogień w ludziach.
Skorpion/Adamus robią mętną wodę. Ten człowiek nie potrafi zrozumieć dla różnicy zdań, ani nie potrafi mieć szacunku dla innych. Widzi tylko swoje zdanie, swoje słowa, swoje wyimaginowane straty, które podobno ponosi. Wszelkie próby wyjaśnienia mu, że ma ze sobą problem, a nie z nami, kończą się porażką, bo zwyczajnie nie starcza mu cierpliwości i elementarnych umiejętności interpersonalnych, które umożliwiłyby mu normalne funkcjonowanie w grupie.
Oczywiście rozwiazaniem może być znów zbanowanie go. Ale to jest łatwe. Tylko, że pewnie wszyscy uznacie, że tak być nie powinno. My chcemy demokracji i wolności słowa, nawet jeśli jest dla nas czasem kłopotliwe. O ile nie jest to człowiek, podający się za Jamroza, który nadużywa słów do dezawuowania innych osób na forum i poza nim, jak to robił z Panią Hauschild.
Mam nadzieję, że Adamus, po urlopie otrzeźwieje i zrozumie, że ma klawiaturę i szare komórki do używania w celu dla nas wszystkich wspólnym, czyli doprowadzeniu sm przy metrze do działania zgodnie z zasadmi prawa i etyki. Natomiast nie jest tu nikogo celem potyczka słowna z jakimiś kompleksami, czy uprzedzeniami poszczególnych osób.
I nie zgadzam się, ze posy Adamusa czyta jakaś wyjątkowo duża liczba osób. Poza okresem wakacyjnym, poczytność poszczególnych wpisów jest standardowo ok 150-180 do 240. Taka dynamika kształtuje się we wszystkich tematach. Przy czym często te tematy częściej używane, są również częściej czytane. Na posty Adamusa odpowiada też sporo osób, co zwiększa ich poczytność. Myślę też, ze wiele osób czyta te wpisy, żeby zwyczajnie przeczytać posty, w których Adamus innych obraża, żeby się z tego pośmiać a nakoniec zniesmaczyć. Taka natura ludzka, że lubi szoł, a nie merytoryczne gadanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamus




Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Wto 18:51, 02 Sie 2011    Temat postu:

Aranie
ty wiesz i ja wiem z kim wymieniamy poglądy.Inwektywy tego malkontenta i używanie, będąc do tego nieuprawnionym nazwiska osoby, która potrzebuje spokoju jest czynem haniebnym.Ten forumowicz jeszcze od siebie nic nie napisał np jak powinna jego zdaniem funkcjonować RN i jak powinny przebiegać jej posiedzenia.Jak zwykle coś wie ,ze gdzieś ktoś coś, ale jak widać, to wszystko jak w tej komedii goło i wesoło.tyle ,ze tu nie ma się z czego śmiać. Uważam ,ze obaj powinniście napisać jak Wy widzicie prawidłowe funkcjonowanie RN. Od tego tematu nie uciekniecie???Malkontentów nikt nie czyta bo tam nie ma co przeczytać.
Forum będzie funkcjonowało jak forumowicze będą odpowiadać na wpisy a nie używali tylko i wyłącznie konfabulacji i inwektyw jak ta kita. Co do czytania Adamusa nie musi nikt się zgadzać wystarczy tylko porównać i sprawdzić. Uważam iż dodawanie nie jest działaniem przekraczającym możliwości tych malkontentów.
Aranie czas na udzielenie odpowiedzi jak powinna Twoim zdaniem pracować RN.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:44, 02 Sie 2011    Temat postu:

Megalomania?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aran




Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: natolin

PostWysłany: Śro 7:52, 03 Sie 2011    Temat postu: Rada nadzorcza

Uważam, że ta rada jest tak zabetonowana i odporna na wiedzę i zmiany, że w swojej kadencji nic dobrego nie zdziała. To ewidentna, absolutnie podporządkowana zarządowi a konkretnie stępniowi we wszystkim jakaś dziwna klika. Dokąd nie upłynie ich czas to uważam, że należy ich bacznie obserwować, zmniejszać komfort buty, kłamstwa, obleśnego zachowania i warunków w jakich do tej pory funkcjonowali /sielanka i sielsko-weselna atmosfera spotkań/. Od kiedy na "obrady" RN przychodzi kilkoro przedstawicieli - nawet buziaczkowi wysiadają nerwy. Przecież on prywatnie chyba nie jest idiotą a podczas niby"obrad" musi być spolegliwy i uwielbiający każdą propozycję zarządu. Problemem jest w jakie teksty ubrać to g..., żeby gładko poszło przekonanie kolesiostwa jaki to kolejny genialny pomysł ma zarząd i w jak szczytnym celu prowadzi swoją politykę.Chociaż często /graniczące z zawsze/ mam poczucie, że oni nawet nie zaprzątają sobie zakutych baniek aby wysilić się i ogarnąć o czym w ogóle jest mowa, przecież dawno decyzje podjęte to po co wybudzać się ze snu? Uważam, że wszyscy poza niereformowalną częścią RN już dawno odszyfrowali w imię kogo i osiągnięcia czego idą działania. Przy tej szczytnej i w imię dobra prowadzonej polityce musimy jeszcze wykorzystywać organa powołane do chociaż ułamkowego pilnowania porządku prawnego. A buziaczek i całe kolesiostwo niech zaangażuje wiekszą część wymiaru sprawiedliwości /karne wydziały szczególnie/ , które chciałby prosić o pomoc w utrzymaniu DOBREGO??? swojego imienia. Brzmi to jak zemsta ślepego,za to, że tęcza ma taką ilość kolorów a on nie widzi nawet jednego.
A może buziaczek widzi ale jak daltonista ? Kto to wie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamus




Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Śro 9:55, 03 Sie 2011    Temat postu:

Aranie
to wszyscy już wiemy.Problem w tym by tej piątce jak wynika z wpisów tu na forum uniemożliwić tak bezkarne marnotrawienie naszego wspólnego dobra. Szkoda ,ze tych czterech ""opozycjonistów"" w RN nie skupia się na problemach i nie zmierza do ich wyjaśnienia. Skupienie się tylko na obserwowaniu jest zbyt ograniczonym zakresem działania.Obserwując wzbogacasz swoją wiedzę nabierasz doświadczenia to tylko tyle.A problemu nie rozwiążesz tylko i wyłącznie go obserwując. Tu na forum padło już wiele dla tej czwórki sygnałów,którymi powinni się zainteresować.Być może sprawdzają, wyjaśniają i jak to niektórzy""intelektualiści"" tu na forum podkreślają z tym się nie obnoszą. Może tak jest ale jak widać czasami istnieje konieczność pokazania fragmentów swojego działania, podejmowanych inicjatyw itp.W moim przekonaniu masz racje pisząc o powstaniu kliki.Podzielam ten pogląd , stojąc z boku takie można odnieść wrażenie.To co trzeba zrobić???Rozbić klikę???A jest taka możliwość tyle ,ze jej tu na forum się nie rozbije bo klika ma tu swoich forumowiczów i natychmiast piszący zostanie zaatakowany, wykpiony i wyśmiany. Wpis NEO nie jest odosobniony. dlatego ta czwórka powinna się zjednoczyć i sama podjąć próbę tworzenia porządku obrad, tak, tak to można robić. To nie tylko można ale i trzeba i do tego można to zrobić bardzo skutecznie.Widzisz ja wiem ,ze nasze wpisy są otwartymi i czyta je bliżej nieokreślona liczba ludzi.Dlatego tylko sygnalizuje bo ta piątka już dawno będąc na Waszym miejscu by to zrobiła.

NEO
Ja nie jestem premierem,nikt nie jest doskonały,warto o tym pamiętać.Póki co to Ty korzystasz z moich dokonań a ja z Twoich nie mogę.A przynajmniej mam brak na ten temat wiedzy.Warto o tym pamiętać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Demokles




Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:04, 03 Sie 2011    Temat postu:

Sam fakt że Ci sami ludzie zasiadają w RN od 2-4 kadencji jest argumentem nie do podważenia. Można spokojnie powiedzieć -już dosyć pora na nowych wykształconych o otwartych umysłach. Niezależnie od tego jacy Ci obecnie są. Większość nic a nic nie wniosła (Skubiszewski, Bańkowski, Golatowski,Karpiński) a Jamroz wprowadził tylko zamęt i spolegliwość. Nawet Prezydent USA może być Prezydentem tylko 2 kadencje . A Jamroz to chce być Łukaszenką?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aran




Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: natolin

PostWysłany: Śro 10:30, 03 Sie 2011    Temat postu: Rada Nadzorcza

Bardziej jak Fidel.....
Razem ze stępniem ustanowili i dalej doskonalą prawo na użytek wyłącznie SM "PM" przy wydatnej pomocy geniuszy systemu prawnego w osobach obsługi prawnej. Czyli idąc na skróty : wszystko dzieje się w majestacie prawa! Czyjego???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:21, 03 Sie 2011    Temat postu:

Drogi Adamusie,
Uważna lektura przede wszystkim wpisów na blogu Pana Marka, jak i moich relacji z posiedzeń rady, powinny być dla ciebie wystarczającym dowodem, że obecna rada działa sprawnie tylko wtedy, gdy prezes ma coś do załatwienia przy pomocy 5 łap. Natomiast wszystko czego domagają się 4 pozostali członkowie rady, choćby w tak prozaicznej sprawie jak liczenie pojemników na śmieci, jest poddawane obstrukcji albo dezawuowane.
Od roku czeka na omówienie punkt porządku obrad np taki jak umowa o pracę członków zarządu. Kiedy już wyczerpano wszystkie formalne argumenty, wprowadzono ten punkt obrad, ale pojawia się on tylko wtedy, gdy porządek obrad składa się z 15punktów i nie ma fizycznej możliwości dojść do tego punktu.
Innym sposobem obstrukcji jest udowodnianie Panu Markowi, że jest jeleniem i jego wątpliwości, zarzuty, propozycje, czy jakiekolwiek uwagi wynikają z niezrozumienia. A ostatnio prezes posunął się do tego, że Pan Marek nie ma wystarczającego ilorazu inteligencji, żeby pojąć geniusz prezesa. Pewnie wystarczający iloraz posiada Skubiszewski, który na radach wykazuje się jedynie chrząknięciami lub wątpliwej jakości żartami na poziomie sprzątacza.
Obstrukcja odbywa się też poprzez długie wywody prezesa, nic nie wnoszące, ale zamydlające wszelką dyskusję. Do tego prezes często posuwa się do nadużyć i walenia zwyczajnej ściemy, którą 5 łyka jak witaminy na śniadanie.
Częste są też wnioski przeciwne przewodniczącego, który zgłasza je nagminnie i przy okazji wyraża długie wywody, jednocześnie nie dopuszczając jakiejkolwiek dyskusji czy polemiki.
A na koniec przewodniczący stosuje jeszcze 1 sprytny sposób na nierealizowanie porządku obrad, czyli ogłaszanie przerw pod byle jakim pozorem, np bo ktoś chrząknął (ale nie Skubiszewski), ktoś chciał polemizować. Przerwy stały się głównym składnikiem obrad i trwają czasem 20 min czy pół godziny.
Żeby dopełnić obrazu, przypominam, że żeby dowiedzieć się czegokolwiek, członek rady nadzorczej musi złożyć wniosek do rady i rada musi to przegłosować. Z głosowania wychodzi, że rada nie chce wiedzieć nic!. Bo nieszczęśliwie w ustawie o spółdzielniach jest zapis, że rada nadzorcza ma dostęp do informacji. Rada a nie członek rady. Tak więc członek rady w spółdzielni ma mniejsze kompetencje niż członek rady spółki.
Tak więc wszelkie idealistyczne poglądy na temat tego, co można zrobić w radzie kończą się po chociaż jednej wizycie na posiedzeniu. Masz więc tylko złudzenia, ze COŚ się da. Z tymi ludźmi NIC. Tak jak równo rok temu, jako Skorpion, wszystkim wmawiałeś, że wyrok na temat wywrotu z 2001 sam z siebie coś załatwi. Nie stało się nic. Bo nie mogło.
Sposobem na zmiany dziś jest tylko i wyłącznie uparta egzekucja obecnie obowiazującego statusu prawnego i nasze mozolne zaangażowanie. Do czego namawiam członków naszej spółdzielni. Natomiast tryby maszyny prawnej powoli, ale ciągle do przodu, zazębiają się. I niewiedza Adamusa w tym zakresie, wynika tylko z tego, że poza forum nie czerpie wiedzy z rzeczywistości. Dlaczego, łatwo się zorientować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Nowa Rada Nadzorcza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin