Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

anemon

Bardzo dziekuję za odpowiedź Staremu Mieszkańcowi i liczę, że z innych grup też napisza jak było. Mam prośbę aby podsuwać ludziom ewentualne pytania czy wnioski, które warto poruszyc i zgłosić na tych zebraniach.

Skorpionie, a Ty na prawde jesteś potwornym pesymistą, najlepiej nic nie robić? Od tylu lat ludzie milczeli, jednak cos sie zmienia ( moze niewiele) ale od czegos trzeba zacząć?

Gość

Nie milczeli od tylu lat ludzie Anemon, tylko nie PRZYCHODZILI na zebrania, bo im się nie chciało po prostu. Taka jest prawda.

Gość

Anemonie
ja nie jestem pesymistą, tak jak nie sieje defetyzmu.Ale różnica miedzy nami polega na tym,ze póki co to ja z góry jestem w stanie napisać jaki będzie skutek podjętych działań, i je pisze by do tego nie doszło>????? by temu zapobiec,a mimo to do tego dochodzi?????Czy za tym to jest pesymizm????Czy chłodna i trafna ocena.

anemon

Wszyscy obecnie powinni uczulic swoich sąsiadów na nadchodzące zebrania, aby ludzie ruszyli sie na nie- z ta frekwencją- niestety, ma racje Bonton1- było źle. Ale też chodzi o to - moim zdaniem- by teraz wszystkie grupy zgłosiły takie same wnioski i żądania.

Skorpionie, żeby cokolwiek zmienić trzeba z tym wyjść do ludzi (członków) sm
i ich zaktywizować, przekonywać cierpliwie, że majątek sp-lni to nasz wspólny majątek i tak zarzad jak i Rn ma stać na jego straży - ewentualnie go pomnażać a nie trwonić. Oprócz tego każde inne działania są jak najbardziej mile widziane.

Gość

Anemon
już dano napisałem....a jednak to się wyjątkowo olewa

wklejam

"Zbliżają się szybkimi krokami terminy odbycia corocznych posiedzeń ZGCz.Ogłoszenia i informacje możną znaleźć na klatkach schodowych jak i już w internecie.Porządki obrad zaproponowane przez organizatorów znane i podane wszystkim do wiadomości.

Co może członek spoldzielni, przypisany do takiej Grupy zmienić, i czy w ogóle może.?

Wszystko w Waszych rekach.To Jest dzień w którym władza należy do WAS. Co za tym możecie
1,zmienić porządek obrad
2.Uzupełnić porządek obrad
3,Odwołać wszystkich Przedstawicieli lub tylko tych ,którzy Waszym zdaniem źle Was reprezentują i nie dbają o Wasze interesy.
4,Powołać w miejsce odwołanych nowych,takich których darzycie największym zaufaniem.
5 Złożyć wniosek o nie udzielanie absolutorium RN i jej odwołanie/mimo zakończenia kadencji/
6złożyć wniosek do ZPCz o nie udzielenie absolutorium Zarządowi i jego odwołanie.

Możecie zastosować żelazna zasadę co prawem nie zabronione to znaczy,że jest przez ustawodawce dozwolone.

Powinniście rozważyć sugestie prawnika, ale decyzja należy do WAS,To nie prawnicy decydują. to WY w tym dniu jesteście decydentami.
Ale musicie pamiętać,ze musicie stanowić znaczną wiekszość/decyduje glosowanie/
Wybrać Prezydium i jej Przewodniczącego takiego który Waszym zdaniem w sposób obiektywny prowadził będzie zebranie.
Wszystkich,którzy maja odmienne zdanie zapraszam do dyskusji i krytyki.Macie pole do popisu.
Zastanawiam się czy to ktoś przeczytał?Mamy za sobą już pierwsze zebranie a.....jakie wnioski, owszem nie można powiedzieć ,ze nie słuszne ale czy pierwszoplanowe>???To wisi już na forum od kilku dni, przyciemnione.Przemyśl, zastanów się zdecyduj.Wyciągnij wnioski.

Iwo

Jeśli piszecie o frekwencji - jak miała być większa, skoro informację o ZGCZ na naszym bloku ( Lokajskiego) powieszono w dniu zebrania tj. 10 maja ?????

marek kaczmarek

Stare sprawdzone metody KRĘTACZY LUDZI NIEGODNYCH ZAUFANIA - to brak informacji , lub podawanie informacji nawzajem ze sobą sprzecznych, a następnie zagadanie do totalnego zmęczenia tych uparciuchów, którzy jednak przyszli na zebranie. Wszystko po to - aby nie dopuścić do zadawania pytań, następnie dyskusji oraz składania wniosków, ponieważ do głosowania mało kto wytrzymuje.
Jedyna na tych "MĄDRALI" metoda - ZŁOŻYĆ WNIOSEK FORMALNY - przed rozpoczęciem sprawozdania Zarządu o ograniczenie wypowiedzi do 30 min, inaczej tego samego sprawozdania w 7 wersjach wygłaszanych przez Stępnia będziecie słuchać conajmniej 2 godziny albo i więcej. Bezczelność tego jegomościa i towarzyszącej mu "ciężko chorej" - nadętej KREATYWNEJ księgowej Bartman jest porażające.

Sąsiad

W innych spółdzielniach mądrzy członkowie już dawno stosuja sprawdzoną metodę polegającą na przyjęciu wniosku o zrezygnowaniu z wysluchiwania bełkotu i tyrad członków zarządu ponieważ czytali sprawozdania zarządu i od razy przechodza do zadawania pytań.

Jeśli Bartman to kreatywna księgowa to za to grozi odpowiedzialność karna zgodnie z ustawą o rachunkowości i trudno mi uwierzyć, że wśród kilku tysięcy członkow sm Przy Metrze nie ma jednej biegłej osoby w tych sprawach aby nie złożyć doniesienia do prokuratury i zażądać dokonania lustracji w trybie art. 93a Prawa spółdzielczego.

Czlonkowie nie są bezradni ale muszą chcieć coś zmienić a nie jedynie stukać w kalwiaturę i siedzieć w domciu.