Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"
Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spóldzielnia przegrała proces o 31 mln złotych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Forum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
Gość






PostWysłany: Nie 15:32, 31 Sty 2010    Temat postu: Szanowni Państwo wróćmy do genezy powstania tej inwestycji

tylko od genezy powstania tej inwestycji wyjaśnimy sobie wszystko.Inaczej wtargnął tu się domniemania i przekłamania.Jednym słowem będzie śmietnik. Ja porozmawiam ze swoim sąsiadem,który był przedstawicielem w tamtych latach.Wiem,ze On ma pełna dokumentacje z tamtego okresu. Na teraz to bezsporna wina Nie tylko byłego Zarządu ale i tego a szczególnie Pana bez tytułu Stępnia. A TO JEST BINGO.
A może coś napiszą byli czlonkowie Rady Nadzorczej i Przedstawiciele z lat 1999 roku 2001....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moraich




Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:11, 31 Sty 2010    Temat postu:

dociekliwy,
uważam, że powinieneś zamieścić zarówno skan wyroku oraz skan pisma o nowym koncie, skoro dostało je wiele osób, skąd będzie wiadomo, że udostępnił je twój znajomy?
A nie można zamalować nazwiska lub innych danych identyfikujących?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dociekliwy




Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:56, 31 Sty 2010    Temat postu: wyrok NADBUDU I wpis długu na wszystkie hipoteki Spółdzielni

Zdjecia wyroku i wpisu na hipoteke mam od znajomego.
Nie wiem jak wyglada prawnie udostepnienie takich dokumentów na forum.
Przyjmuje ,ze działam w interesie społecznym i takie informacje sa potrzebne członkom SM w ich interesie.
W tych dokumentach nie ma zresztą danych osobowych.
Bo jest to Spóldzielnia kontra NADBUD i wyrok był ogłoszony publicznie.
W dobie dobrych programów graficznych oczywiście można zrobić podróbke wszystkiego, dlatego niedowiarków zachecam do wizyty w Ksiegach Wieczystych gdzie moga tam sami te dokumenty obejrzeć.

Wystarczy zreszta telefon do SM i tez potwierdzą.

[link widoczny dla zalogowanych]

Natomiast pisma o wpłaty na konto Rady Pana Karpacza nie zamieszcze , bo nie mam, a człowiek , który je dostał nie wyraził zgody na jego skopiowanie i nic na to nie poradzę.

Nadal proszę o wrzucanie do skrzynek sasiadów imformacji o adresie tego forum, tylko rozpowszechnienie pełnych informacji może nam pomóc.
Pozdr


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dociekliwy dnia Nie 22:58, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yatez




Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:55, 01 Lut 2010    Temat postu:

Skorpion napisał:

Oni powinni się zorganizować i wystąpić z roszczeniami do DRIMEX BUD bo z nimi podpisali umowy.

Te umowy są nieważne a przynajmniej mają bardzo ograniczoną moc prawną lub nie mają jej wcale. W świetle prawa budowali ze spółdzielnią i w spółdzielni no i co najważniejsze rozliczali się też na spółdzielczych zasadach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartek
Gość






PostWysłany: Pon 10:11, 01 Lut 2010    Temat postu: Sprawy wazne

jeden z internautów Yatez napisał
cyt,"
te umowy są nieważne a przynajmniej mają bardzo ograniczoną moc prawną lub nie mają jej wcale. W świetle prawa budowali ze spółdzielnią i w spółdzielni no i co najważniejsze rozliczali się też na spółdzielczych zasadach".
Szanowny kolego przepraszam,ale musi się Pan zdecydować albo albo, albo.
W świetle prawa umowy zawarte zostały z inwestorem powierniczym DRIMEX BUD i to jest główny podmiot obligacji.Spółdzielnia odpowiada w ramach udzielonych pełnomocnictw DRIMEX BUD.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zaniepokojony
Gość






PostWysłany: Pon 10:21, 01 Lut 2010    Temat postu: Re: Zarzad wysyła pisma do Przedstawicieli o sytuacji w SM

dociekliwy napisał:
(...) forum Belgradzka, gdzie wlasnie pojawilo sie omówienie bieżacej sytuacji SM na podstawie właśnie wysyłanej "informacji Zarządu" (...)
Radę moze zmienic tylko Walne Zgromadzenie, zeby go zwołać potrzeba zgodnie z ustawa z 2007 roku wniosek 10% członków czyli u nas 420 osób lub 22 Przedstawicieli (...)


W związku z tym że Władze SM w swojej korespondencji do przedstawicieli nie przedstawiają pełni powagi istniejącej sytuacji dobrze by było dotrzeć do przedstawicieli z informacją i z pytaniami jakie mamy do rady nadzorczej, a także z propozycjami zmiany Rady Nadzorczej, a przynajmniej jej części w trybie zacytowanej powyżej ustawy. (w zamieszczonym powyzej poscie jest link do tekstu który może stanowić dobre kompendium wiedzy dla naszych przedstawicieli, ważne żeby dotrzeć do większości z nich)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yatez




Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:38, 01 Lut 2010    Temat postu: Re: Sprawy wazne

Bartek napisał:

Szanowny kolego przepraszam,ale musi się Pan zdecydować albo albo, albo.

Przeczytaj w jakim kontekście to napisałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 11:26, 01 Lut 2010    Temat postu:

Myśle że narazie nie jest w naszym interesie tworzyć konflikty kto powinien spłacać dług firmie NADBUD. Komornik jest na wszystkich spółdzielczych kontach i wnioski o wpis są na nieruchomościach spółdzielni zgodnie z prawomocnym wyrokiem więc tak czy inaczej teraz spółdzielnia za to zapłaci, a po to żeby spłacić ten dług z jak najmniejszym uszczerbkiem dla spółdzielni trzeba przywrócić kontrolę nad władzamy spółdzielni i to jak najszybciej, a następnie będzie można się zastanawiać i sciągać ewentualne pieniądze np z firmy Drimex bądź ewentulnie z innych osób np tych które mogły doprowadzić do zaistniałej sytuacji (ewentualne sprzeniewierzenie majątku jeśli takie miało miejsce albo ewentualne nadużycie zaufania (artykuł 296 kodeksu karnego) które pokładaliśmy wybierając przedstawicieli, członków rady i zarządu)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawid
Gość






PostWysłany: Pon 18:21, 01 Lut 2010    Temat postu:

nie piszmy używając terminu spółdzielnia za nas zapłaci..Spółdzielnia to MY i nasz wszystkich zgromadzony majątek zwany SPÓŁDZIELNIĄ.
Gościu masz rację ,ze nie potrzebny jest teraz wzajemny antagonizm miedzy CN a tzw Okrętem/Belgradzka/Lanciego/ a starymi członkami.Wszyscy stanowimy jeden byt i jedną instytucję.O ile ktoś używa określeń czy daje propozycje to raczej nie w celu z antagonizowania jednych z drugimi tylko w kwestii formalnej jak to może powinno być.
w świetle przedstawionych wyroków o nr rep.wydanym przez Sąd Okręgowy w Warszawie XXIVC-366/08 Władz naszej Spółdzielni nie ma..
Tego wyroku nie są zainteresowani członkowie zaskarżać, jedynie może to uczynić sitwa,która za nasze pieniądze będzie chciała wnieść apelacje. Do tego wyrok z Nadbudu i jest w Spółdzielni KURATOR. i PROKURATOR.Do tych dwóch wyroków trzeba załączyć jeszcze pismo do Przedstawicieli opracowane przez Zarząd z dnia 28 stycznia 2010/to swoisty akt oskarżenia dla statutowych władz naszej Spółdzielni.
problem tylko kto to zrobi i komu się będzie chciało?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
victor




Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 2:20, 03 Lut 2010    Temat postu:

Skorpion napisał:
Yatez
Inwestorzy CN Galerii podpisali umowy...jest tam taki punkt o rozliczeniu a 36 milionów strat nastąpiło w związku z wypowiedzeniem Nadbud umowy. ..Przedawnienia roszczeń nie ma.Dopiero w tym roku otrzymali zezwolenie na zasiedlenie a nie 10 lat temu.
[...]
niech teraz przynajmniej dadzą głos...


Skorpion napisał:

Napisałeś skoro maja rozliczone lokale to sprawa zamknięta CZYŻBY?Ja im mogę współczuć..jako ludziom.
Oni powinni się zorganizować i wystąpić z roszczeniami do DRIMEX BUD bo z nimi podpisali umowy.


Dam głos zatem nie tylko dlatego, że jestem jednym z finansujących CN, ale przede wszystkim dlatego, że logika wypowiedzi kolegi skorpiona wynika albo z kompletnej nieznajomości treści umów jakie były zawierane z drimex albo ze świadomej manipulacji faktami.

Umowy były faktycznie podpisywane z drimex, który działał W IMIENIU SM i na podstawie JEJ pełnomocnictwa z dnia 5 lutego 1998r. a zatem z czasu kiedy być może kolega skorpion był już członkiem SM ale na pewno nie byli jej członkami finansujący CN. Na pytanie kto jest zatem odpowiedzialny za niedopilnowanie spraw związanych z -jak to określają obecne władze SM w piśmie do Przedstawicieli- "udzieleniem niefortunnego pełnomocnictwa", proszę sobie odpowiedzieć samemu...
Złośliwa riposta na złośliwe wywody skorpiona nakazywałaby konieczność poszukiwania "chętnych" do spłaty długu wśród tych, którzy są za niego odpowiedzialni przez zaniedbanie... No ale zostawmy złośliwości.

Nie znajduję w umowie zapisu o zobowiązaniu do pokrywania strat - jest za to mowa o kosztach wynikających z:
-podanej ceny m2 (w tym wpłat na Fundusz Rozwoju Spółdzielni jako części składowej kosztu inwestycji w wys. 206PLN/m2)
-miesięcznej indeksacji cen zgodnie ze wskaźnikiem sekocenbud
-kosztów związanych z budową infrastruktury zewnętrznej
-cenie miejsca garażowego

Koszty miały być ustalane dwuetapowo: wstępnie, wg. kosztu planowanego i ostatecznie po zakończeniu i rozliczeniu inwestycji PO przekazaniu budynku SM.
Ostatecznie rozliczone zostały uchwałą RN SM.

Nie bardzo widzę tu miejsce na rozliczanie inwestycji po ostatecznym rozliczeniu. Jeśli trwały spory między SM a drimex i/lub jego podwykonawcami nic nie stało na przeszkodzie by wstrzymać uchwałę o ostatecznym rozliczeniu i rozliczyć po stracie a nie przed nią. Za stratę tę odpowiedzialna jest zreszta SM (nawet nie drimex!)- CAŁA SM czyli wszyscy spółdzielcy! A jesli już przyjąć kolego skorpion logikę Pańskiej argumentacji to w najmniejszym stopniu odpowiedzialni za to są akurat finansujący CN, którzy gdy udzielne było "niefortunne" pełnomocnictwo nie byli nawet członkami SM.

Przedawnienia roszczeń pewnie na tym etapie nie ma - i dlatego tak czy inaczej inwestor - a zatem SPÓŁDZIELNIA (bo potocznie nazywani inwestorzy to nie inwestorzy a FINANSUJĄCY! Umowa z Drimex jako INWESTORA wskazuje SM PRZY METRZE!) będzie ten dług zapewne spłacić musiała.

O pozwoleniu na zasiedlenie sam się dowiedziałem z tego forum. SM nawet o tym nie poinformowała! Nie o zasiedlenie jednak chodzi a o opłaty eksploatacyjne, które mimo braku pozwolenia na zasiedlenie władze SM chętnie przyjmowały. Jakoś wtedy z tzw. "starych mieszkańców" nikt nie protestował.

Otóż kolego skorpion dokładnie tak właśnie jest jak napisał yatez - "skoro mają rozliczone lokale to sprawa jest zamknięta". Trzeba było protestować przy jej zamykaniu a nie teraz - sprawa nadbudu była znana przecież już wówczas.
Teraz za zadłużenie odpowiedzialni są wszyscy (zarząd i RN - to jasne, ale i spółdzielcy bo niedostatecznie kontrolowali ich poczynania).

Z roszczeniami to do drimexu może występować SM a nie finansujący z CN. Umowa była zawarta w IMIENIU SPÓŁDZIELNI na co ta wyraziła zgodę Pełnomocnictwem i to SPÓŁDZIELNIA BYŁA INWESTOREM. Ludzie z CN mają za to wciąż roszczenie do SM o ustanowienie odrębnej własności lokali i jest tych ludziów co najmniej 312.

No, chyba że postulujesz unieważnienie wraz z orzeczeniem sądu o uchyleniu uchwał odwołujących dawne władze SM, wszelkich uchwał, które władze te podejmowały? Jeśli tak właśnie jest to mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z konsekwencji w postaci konieczności odebrania praw własności wszystkim, którzy je od tego czasu otrzymali i związane z tym choćby koszty unieważnienia wszystkich aktów notarialnych, które przecież znów to my-spółdzielcy byśmy musieli ponieść? No, ale mam nadzieję, że nie to miałeś na myśli.

Jeszcze tylko jedna uwaga ogólna. Rozumowanie skorpiona (i wbrew pozorom nie jest to argumentum ad personam!) przypomina mi konsekwencje manipulacji, jakie uprawiały władze SM Przy Metrze w momencie powstawania CN. Faktem jest, że tzw. "starym członkom" opowiadano wówczas niestworzone historie o pożytkach jakie z budowy galerii będą czerpać. Dokładnie to samo -wierzcie lub nie- opowiadano finansującym CN! Dochody z galerii, która wybudowana została za pieniądze finansujących CN a nie pozostałych spółdzielców, miały służyć pomniejszaniu opłat eksploatacyjnych mieszkańców CN. Fakty są zaś takie, że opłaty te w CN należą do jednych z najwyższych w Warszawie.
Gdy pojawiły się pierwsze kłopoty z CN mieszkańcom "starych zasobów" opowiadano z kolei, że to skutek brzydkich finansujących CN, do których muszą oni DOPŁACAĆ! A tymczasem to my dopłacaliśmy po 206PLN/m2 +waloryzacja na fundusz rozwoju spółdzielni.
Proszę zatem po pierwsze trzymać się faktów i nie pleść dubów smalonych na temat umów z drimexem jeśli nie zna się ich treści oraz odpowiedzialności względem nadbudu a po drugie nie powielać stosowanych przez tak znienawidzone (i słusznie!) władze SM manipulacji, których skutki -jak widać na załączonym obrazku- trwają po dziś dzień i nawet taka sytuacja, z jaką mamy doczynienia obecnie nie jest w stanie otworzyć niektórym oczu aby dostrzegli wreszcie, że w SM Przy Metrze WSZYSCY od lat byli manipulowani przez jej władze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez victor dnia Śro 3:18, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sąsiad




Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 8:40, 03 Lut 2010    Temat postu:

Zdaje się, że czlonkom spółdzielni Przy Metrze musi nalać się jeszcze bardzo dużo wody za kołnierz żeby wreszcie zaczęli wyciągać wnioski z obecnej sytuacji, do której sami doprowadzili przez ostatnie lata.
Zbytnio mnie to nie dziwi, bo sm Przy Metrze nie jest pierwszą w Polsce spółdzielnią, w której mają miejsce takie rzeczy. Sęk w tym, że gdy wcześniej co bardziej przewidujący czlonkowie spółdzielni zwracali na to uwagę swoim sąsiadom - zarówno członkom spółdzielni jak i tzw. inwestorom jak z CN czy Okrętu, to nie znajdowalo to praktycznie żadnego zrozumienia. Dlaczego tak było, napisal sam victor będący przedstawicielem grupy CN pod koniec swego postu. Oczywiscie zarząd i rada nadzorcza sm Przy Metrze dobrze o tym wiedziały i dlatego przez lata mogly prowadzić swoją politykę tak zgubną teraz dla wszystkich członków i nie-członkow spółdzielni. Zarzuty victora moim zdaniem są więc trochę nie na miejscu, bo o ile wiem, jego sąsiedzi z CN i teraz Okrętu byli głusi na wszelki informacje docierajace do nich i dotyczące sytuacjiw spoldzielni. Przez lata każda z grup żyła swoimi sprawami i trudno mieć do członkow spółdzielni pretensje, że nie pilnowali zarządu i rady gdy ich wysiłki spotykaly się z obojetnością innych. To oni teraz mają trwające wiele lat sprawy sądowe i jakoś nikt z CN i Okrętu chyba nie probował się z nimi skontaktować i ich jakoś wesprzeć, przede wszystkim we własnym, dobrze pojetym interesie. Mogą uczynić to jeszcze dzisiaj, bo o godz. 12-tej w sądzie okręgowym przy al. Solidarności 127 w sali 306 odbędzie się kolejna rozprawa przeciwko byłym członkom rady nadzorczej.
Wiem, że osoby te nadal próbują załatwić fundamentalne dla spółdzielni sprawy własności gruntów ale reszta ich sąsiadów po prostu śpi i czeka nie wiadomo na co.
Na forum Ursynowa na stronie internetowej Gazety Wyborczej już 4 lata jest wątek dotyczący sm Przy Metrze. Poruszano w nim wiele sprawa istotnych dla spółdzielni i spóldzielcow i też jakoś nie przełożyło się to na wzrost świadomości czlonków spółdzielni. A teraz płacz nad rozlanym mlekiem. Może nie jest jeszcze za poźno ale jeśli wszystko sprowadzi się do wzajemnych pretensji tak jak to ma miejsce obecnie na niniejszym forum, to tylko skorzystają na tym kombinatorzy w osobach członków obecnego zarządu i rady nadzorczej.

Piszę to po to, abyście przestali myśleć jedynie kategoriami własnego, wąsko pojętego interesu, nawet jednej spóldzielni Przy Metrze, bo jak wskazują liczne przykłady, żadna spółdzielnia sama tego nie załatwi. Tu potrzebne jest zdecydowane i solidarne działanie wszystkich spółdzielcow w kraju w obliczu solidarnego działania przezesów spółdzielni i ochraniania ich przez media i różne instytucje państwowe. Zachęcam do poczytania o tych sprawach np. na stronie [link widoczny dla zalogowanych] - zakładka forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
victor




Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:20, 03 Lut 2010    Temat postu:

Jedno małe sprostowanie Sąsiedzie - nie jestem ani nigdy nie byłem Przedstawicielem.


Celem mojego postu nie było stawianie komukolwiek zarzutów a jedynie przedstawienie faktów dot. Umów z drimexem i przynajmniej próba zarysowania źródeł konfliktów między mieszkańcami tzw. "starych zasobów" a CN tak, jak przynajmniej ja to widzę. A była ona reakcją na pojawiające się na forum głosy próbujące przerzucić własną odpowiedzialność za niedostateczny nadzór nad działaniami SM (mam na myśli Pełnomocnictwo z 1998r.) i ich konsekwencjami na finansujących CN. Przykro mi, ale nie dostrzegam po prostu różnicy między omówionym przeze mnie wyżej sposobem rozumowania a sposobem rozumowania władz SM. SM też najpierw nie widziała większego problemu w rozliczeniach, przekazanych drimexowi uprawnieniach itp. a jak pojawiły się problemy i prawomocny wyrok sądu to zastanawia się jak tu uciec od odpowiedzialności. Analogiczny tok rozumowania można znaleźć w niektórych wypowiedziach niektórych (nielicznych!) dyskutantów tego forum. Pojawiły się głosy o milczącej zgodzie finansujących CN na patologię a zgody takiej nie ma - nie tylko na patologię ale również na patologiczny sposób rozumowania powielany przez niektórych uczestników forum. I na to chciałem w swoim poście zwrócić uwagę - celem nie było stawianie zarzutów.

Mam też ogólniejszą refleksję na temat tego, co napisałeś Sąsiedzie...
Twór taki jak SM, zwłaszcza tak wielka jak nasza z samej swej definicji jest tworem patologicznym. I niestety prawo spółdzielcze obecnie obowiązujące nie ułatwia realizacji interesów spółdzielców a wspiera i podtrzymuje pojawiające się patologie. Weźmy choćby przykład z ekspektatywami czy mieszkaniami spółdzielczymi własnościowymi, których właścicielem pozostaje spółdzielnia mimo że powstały one z prywatnych środków finansujących a nie stanowią one ich własności. Tu przykłady można by mnożyć.
Jak zatem zarządzać tworem, w którym istnieją interesy sprzeczne, wykluczające się a jedynie część z nich (niewielka!) pozostaje wspólna? Władza przekazywana przez tak wielką grupę spółdzielców wąskiej grupie zarządzających musi rodzić patologie - tym trudniejszą do kontrolowania im większa jest grupa zarządzanych i mniejsza zarządzających. Z drugiej strony kolektywnie zarządzać takim tworem się nie da. No i tu jest właśnie odpowiedź na pytanie o przyczyny "pozostawania głuchym", na co zwróciłeś uwagę. Jedne grupy pozostają głuchymi na podnoszone kwestie przez inne grupy o ile nie stanowią one wspólnego interesu. I tak też było w tym przypadku.
Ze starych zasobów mało kogo obchodziły problemy CN, problemy z kwotami ostatecznego rozliczenia CN (a niektórzy do dopłaty mieli wówczas po kilkadziesiąt tysięcy złotych), nierozwiązany problem prawa własności, problemy z takim zarządzaniem budynkiem, że windy nie działały całymi tygodniami, klatka schodowa zalewana przez kilka dni z pękniętego hydrantu bo "był weekend i konserwator nie pracuje" (argument przedstawiony przez SM!) wskutek czego ogólne koszty zniszczeń były wielokrotnie większe niż wymiana uszkodzonego hydrantu, zniszczenia wskutek tego w niektórych mieszkaniach, brak skutecznej ochrony ubezpieczeniowej bo budynek jest nieoddany (argumenty towarzystw ubezpieczeniowych odmawiających wypłaty odszkodowania mimo opłacania składek a SM nie poinformowała wcześniej o nieskuteczności zawieranych polis i nieoddaniu mieszkań ) itd. itp. Przez kilka lat się tego nazbierało.
Ale prawdą jest też to o czym piszesz, że ludzi z CN mało obchodziły problemy innych mieszkańców.

Tyle, że to wszystko jest zrozumiałe - każdego obchodzi po prostu to, co go bezpośrednio dotyczy i nie można stawiać zarzutów o to, że nie obchodzi go coś innego. Jednych nie obchodziły nasze windy a nas ich windy. I trudno się temu dziwić. Działania solidarne mają to do siebie, że pojawiają się tam, gdzie istnieje wspólny interes a nie tam gdzie jest on lokalny. Jeśli do tego dołożymy prowadzoną politykę manipulacji i szczucia jednych drugimi to wszystko staje się jasne. Mój poprzedni post był reakcją na własne zdziwienie, że polityka ta okazała się być aż tak bardzo skuteczna, że i dziś, nawet w obecnej sytuacji, niektórzy prezentują postawy o jakich ukształtowanie od początku chodziło władzom SM. I w dodatku tego nie widzą.

Z tych m.in. powodów właśnie dyskusja nad tym, co kogo i kiedy obchodziło a co nie wydaje mi się jałowa. Każdego obchodziło to, co go bezpośrednio dotyczyło. Trudno jest zresztą żyć życiem spółdzielni a nie własnym życiem. Jak się kończy kolektywne zarządzanie mieliśmy okazję zaobserwować w 1989 roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sąsiad




Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 14:32, 03 Lut 2010    Temat postu:

Nie jest moja rolą stawianie zarzutów jakiejkolwiek grupie, bo zbyt mało o nich wiem. Chciałem tylko przedstawić mechanizm narastającej patologii a przede wszystkim bardzo krótkowzroczne myślenie bardzo wielu spółdzielców co ma miejsce i teraz.
Jeśli tego nie pokonacie i nie zaczniecie naprawde razem działać aby ochronić swoje wspólne interesy, znowu poniesiecie porażkę jak do tej pory.
Przyczynkiem do moich twierdzeń niech będzie to, że i w dniu dzisiejszym prezes Stępień znowu nie stawił się w sądzie i wszystko wskazuje na to, że i w "prostowaniu" obecnej sytuacji sm Przy Metrze on i jego kolesie będą postępować podobnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
raport24




Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:55, 03 Lut 2010    Temat postu:

Jeżeli to był drugi raz to z tego co wiem teraz Sąd może polecić Policji doprowadzenie świadka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 16:30, 03 Lut 2010    Temat postu:

Victor
napisal cyt.
"Dam głos zatem nie tylko dlatego, że jestem jednym z finansujących CN, ale przede wszystkim dlatego, że logika wypowiedzi kolegi skorpiona wynika albo z kompletnej nieznajomości treści umów jakie były zawierane z drimex albo ze świadomej manipulacji faktami. A następnie pisze....
Umowy były faktycznie podpisywane z drimex, który działał W IMIENIU SM i na podstawie JEJ pełnomocnictwa z dnia 5 lutego 1998r. a zatem z czasu kiedy być może kolega skorpion był już członkiem SM ale na pewno nie byli jej członkami finansujący CN. Na pytanie kto jest zatem odpowiedzialny za niedopilnowanie spraw związanych z -jak to określają obecne władze SM w piśmie do Przedstawicieli- "udzieleniem niefortunnego pełnomocnictwa", proszę sobie odpowiedzieć samemu...
To właśnie jest manipulacja i arogancja w czystej postaci, robić zarzut za coś co jest prawdą.
nie jest to tekst mający na celu skłócić starych członków z nowymi..nie jest to tekst mający na celu skłócić wszystkich z wszystkimi.
Ten tekst ma jeden cel przybliżenie prawdy.Nie określam procentowej winy, ale ona jest oczywista, kogo? PRZEDSTAWICIELI z CN w latach 2000/2001 na czele grupy stał Pan Jerzy Zmysłowski.To ON i reszta członków wybranych na Przedstawicieli swojej grupy doprowadziła do wyeliminowania ludzi wskazujących na zło i pogorszenie sytuacji/wówczas inwestorzy CN wpłacali pieniądze na konto DRIMEX BUD a nie SM PRZY METRZE...wpłacali 200 zl więcej za 1 metr kwadratowy/haracz/ i o dziwo tym Przedstawicielom to nie przeszkadzało..mało ONI to akceptowali przy sprzeciwie starych członków, którzy wskazywali na swoisty bezprawny haracz.
Jak dzieci zostali wykorzystani przez Stępnia a następnie dostali kopa bo prawdopodobnie przejrzeli na oczy....Ale było już za późno....VICTOR Skorpion jak pisze to wie co pisze i zawsze ma informacje potwierdzone i udokumentowane.
Masz bojowe zadanie...dowiedz się ile osób z CN otrzymało pismo z dnia 8 grudnia 2009 r..o wpłacaniu za eksploatację lokali na konto kancelarii RADA.Sprawa leży nie tylko w Twoim interesie....ale i ogółu a jest pilna i bardzo ważna.Jak ktoś kto zaczął ten temat drążyć mógłby zamieścić skan tego pisma.....
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Forum ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin