Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

superopr

Lisie napisałeś prawie to samo co chciałem napisać Smile

Już kiedyś na forum pisałem że pomysł jest przedni, ja też jutro wydrukuje 4200 kartek z numerem konta i niecztelnymi podpisami i pieczątkami.A pojutrze znajdziecie je w swoich skrzynkach pocztowych. W styczniu będę już na Kajmanach Smile

Wracjąc do tematu, ja też z Lechborem czy innym XXX, żadnej umowy nie podpisywałem i na ich konto wpłacał nie będę.
Tak jak ktoś powyżej pisał wszystkie stare konta spółdzielni są aktywne.
Przy okazji mam jeszcze jedno spostrzeżenie: spojrzcie na wszystkie "dziwne" pisma ze społdzielni.Zawsze gdy pismo jest jakąś sciemą podpisy i pieczątki niby są, tyle że, nic nie da się z nich odczytać.Gdy pisma dotyczą jakiś nie istotnych spraw z czytelnością podpisów i pieczątek nie ma problemu.
Dobrym pomysłem jest złożenie pisma do społdzielni. Jeśli ktoś mógłby wyprodukować wzór, zapewne wpłynełoby to na ilość złożonych pism.

Eva

yatez

Dajcie spokój, szkoda czasu i zachodu. Jakakolwiek byłaby to odpowiedź, przesyłanie pieniędzy na konto inne niż spółdzielni jest nieracjonalne. Tak samo zresztą wpłaty do kasy.

marek kaczmarek

Pani Evo
wszystkie te wyjaśnienia otrzymać powinnyśmy jako uzasadnienie do kolejnego nr konta.
Jeśli te informacje są tajne dla członków spółdzielni, członków Rady Nadzorczej i Przedstawicieli - to dla nas jest to sygnał, że zaproponowane
konto - jest tajne a więc i moje pieniądze będą na nim tajne a więc poza wszelką kontrolą.
W związku z tym tylko oficjalne konto Spółdzielni - w banku w Piasecznie jest kontem na które należy wpłacać zobowiązania.
Nie interesują mnie machloje Zarządu i 5 jego popleczników i uwikłanych w ich interesy kolejnych powierników. To nie są powiernicy dla naszych pieniędzy.
Jesteśmy czlonkami SM Przy Metrze a nie jakiegoś tam Lechbora.
Poza tym KASA w spółdzielni została zlikwidowana i do szuflady Prezesa również płacić nie powinnyśmy, nie mam zaufania do tego Pana więc prezentów mu nosił nie będę.

Eva

Sąsiad

Miałem coś napisać związanego bardziej ze sprawą prowadzonej tu dyskusji na temat wpłat na takie czy inne konto a własciwie bezdenną naiwnością wielu członków spółdzielni nadal próbujących uzyskać cokolwiek od zarządu i rady, które dały w przeszłości już tyle przykładów krętactwa.

Przed chwila otrzymałem maila od znajomego, który chyba lepiej niż moje ewentualne uwagi na temat obecnej postawy i zachowania członków sm P M nadaje się na uzmysłowienie czym jest w rzeczywistości spółdzielczość mieszkaniowa w Polsce i co nam grozi jeśli nie zaczniemy wreszcie skutecznie i solidarnie działać. Bez tego wszelka pisanina na tym forum będzie tylko przysłowiowym biciem piany, dalszym samooszukiwaniem się i działaniem przeciw sobie!

A oto otrzymany tekst:

Sent: Monday, November 01, 2010 7:39 PM
Subject: Re: Petycja o wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego przez związek spółdzielców spółdzielni mieszkaniowych

Szanowni Państwo, nikt tu nie chce przeforsować swoich racji. Wszelka dyskusja czy wymiana poglądów ma na celu możliwie najlepsze rozwiązanie problemu jakim jest niewątpliwie niedopuszczenie do niczym nie organicznego dzialania zarządów spółdzielni w naszych nieruchomościach. Niczym nieograniczony zarząd będzie miał albo już ma, tragiczne dla nas skutki tym bardziej, że wyrok NSA będzie torpedował wszystkie próby spółdzielców w przyszłych sprawach Sądowych.

Miałem okazję procesować się ze spółdzielnią, nie raz i wiem że mają one wprost mafijne powiązania w sądach które swą zawisłość od ustaw i konstytucji zamieniły na zawisłość od Spółdzielni a proceder ten uprawiany jest od najniższej do najwyższej instancji. Można zatem stwierdzić że mafia opanowała cały kraj. Dzieje się to przy całkowitej bierności społeczeństwa w tym spółdzielców. Mimo iż zrzeszeni są w związek zapewne w celu lepszej obrony to jednak trudno mi zauważyć nasze wspólne działania. BRAK NAM TEŻ SOLIDARNOŚCI I ZJEDNOCZENIA SIĘ W WALCE O NASZĄ WSPÓLNĄ SPRAWĘ. Nie reagujemy na problemy innych, pozostawiając ich samych sobą, nie dociera do nas że ich problem za chwilę może być naszym.

Nie reagujemy na rażące bezprawne wyroki Sądów uwalających spółdzielców, nie reagujemy na wytaczanie spraw spółdzielcom przez prokuraturę i policję bo śmieli się upomnieć o swoje prawa zapisane w ustawie. Nie reagujemy na pobicie spółdzielców, na ich okradanie przez zarządy, nie reagujemy na wyroki Sądu Najwyższego niezgodne z obowiązującym prawem, których pokrętna wykładnia staje się prawem w tym kraju. Nie skarżymy wyroków SN ,TK czy Państwa Polskiego za granicą. Swoim milczeniem wyrażamy zgodę i aprobatę dla tego typu działań.

Wobec takiego postępowania mamy to co mamy. Jak długo można iść tą drogą, a raczej tak tkwić w bezczynności. Brak naszej aktywności w tym na forach, skutkuje coraz bezczelniejszymi działaniami spółdzielni. W Toruniu zarząd spółdzielni Na Skarpie swoimi uchwałami pozbawił pralni i suszarni nawet ODRĘBNYCH WŁAŚCICIELI W PRAWIE CAŁEJ SPÓŁDZIELNI.
Niewiele brakowało by Sąd Najwyższy zalegalizował ten proceder. Mienie jednak zagarnięto - czy powróci do właścicieli??

Przykłady można mnożyć. ALE TO NASZA WINA BOWIEM OKAZJA CZYNI ZŁODZIEJA. Nie dociera do nas jedno że nie wystarczy że się uwłaszczymy, tak jak nie wystarczy zarobić pieniądze trzeba jeszcze pilnować by nas nie okradziono.
DOBRZE BY TA WYMIANA MAILI PRZYNIOSŁA JAKIKOLWIEK SKUTEK,
CHCIAŁBYM BYŚMY WE WŁASNYM INTERESIE PODJĘLI SIĘ WRESZCIE JAKICHKOLWIEK DZIAŁAŃ W TYM TEMACIE.
TO JEST NASZA WSPÓLNA SPRAWA NIE TYLKO TYCH OSÓB KTÓRE BYŁY STRONĄ W PROCESIE PRZED NSA.

W pełni popieram stanowisko p Najmana że oprócz skargi do Strasburga osób poszkodowanych w procesie winny iść nasze działania w kierunku skargi do TK
art. 27 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych .
Nawet jeśli szanse są niewielkie trzeba nagłośnić sprawę i PRÓBOWAĆ -
GORZEJ JUŻ BYĆ NIE MOŻE .
Pozdrawiam Andrzej

NEO

Czy chodzi o ten pkt?
2.Zarząd nieruchomościami wspólnymi stanowiącymi współwłasność spółdzielni jest wykonywany przez spółdzielnię jak zarząd powierzony, o którym mowa w art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, choćby właściciele lokali nie byli członkami spółdzielni, z zastrzeżeniem art. 241 i art. 26. Przepisów ustawy o własności lokali o zarządzie nieruchomością wspólną nie stosuje się, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 1 oraz art. 29 ust. 1 i 1a, które stosuje się odpowiednio.
Czy pomysł na zaskrażenie tego polega na tym, że zostanie przygotowany wniosek i na raz ileś ludzi złoży taki wniosek? Czy mamy sami go przygotować? Czy wpłacić kasę gdzieś i dostać wniosek? Wydaje mi się, ze taki ruch powinien być wykonany w postaci pospolitego ruszenia, ale w sposób kontrolowany.
Wg mnie zarząd spółdzielni nie jest obwarowany żadną odpowiedzialnością karną. My sobie w sądzie możemy coś tam dochodzić, ale jeśli wykażemy złe zarządzanie, złe interpretowanie przepisów, rozliczanie czy cokolwiek, to konsekwencje ponosimy tylko my-spółdzielcy, a prezes w ogóle.
Ja mam też pomysł skarżenia o odszkodowanie związku rewizyjnego, który robi do dupy lustrację i jeszcze bierze za to od nas kasę. Jakby masowo to robić, mieliby problem. Ale i zaistnielibyśmy ze swoimi problemami.

lasek4

Nie było mnie przez kilka miesięcy...i widzę że nic się nie zmieniło!!!!!
Szkoda fatygi z chodzeniem do kogoś kto robi z nas głupków kompletnych. Co możemy taką wizytą zyskać poza wdaniem się w pyskówkę.
Myślę, że może wnieślibyśmy pozew zbiorowy przeciw Zarządowi, który nas ewidentnie okłamuje i okrada. Lechbor założony został dopiero we wrześniu - to typowy słup. Może zwołać zebranie spółdzielców dobrej woli w celu obalenia tej szajki. Inaczej obudzimy się któregoś dnia jako "sprzedana narzeczona".

cassis

lis

lasek4, masz status moderatora i przyznajesz się do długiej nieobecności.
Jak sobie popatrzysz w KRS, to jest kilka Lechborów. Pewnie początkowo będzie obsługiwał nas ten z 2005, który może się poszczycić stratą za zeszły rok i przychodem na poziomie 170 tys zł. Jaki zrobią potem użytek z pozostałych Lechborów, przekonamy się na własnej skórze.
Jeśli chodzi o pozew zbiorowy, przeczytaj ustawę. To nie jest tak, ze możemy se pobiec i czegoś żądać zbiorowo.
Jedyny skuteczny sposób to zwołać walne i odwołać obecną radę, powołać nowych ludzi, którzy nie będą czapkować Stępniowi, jak obecnych 5 poddanych. Ale do tego musi się trochę chcieć.
Ciekawy jestem jak spłacą Nadbud? Powinni sprzedać działkę. Skąd wezmą jednak zgodę przynajmniej ZPCZ na to?

lis

Jeszcze przeczytajcie sobie komentarze na blogu p. Wojtalewicza
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tym blogu omawiane są różne sprawy w sposób konstruktywny.
Żeby zakończyć dywagacje, sami jesteśmy sobie winni z powodu swojej bierności w przeszłości. Mogę tylko ubolewać nad osobami, które wierzyły w banialuki Stępnia i Jamroza. Co gorsza dalej są tacy ludzie.
Dlatego znaleźliśmy się w sytuacji, gdy każdy numer można nam zrobić, łącznie z wyprowadzaniem kasy w ciemny bór przez Lecha Twisted Evil

niezależnie od tego, jakim nr KRS się posłuży.

MadMax

[quote="Eva"]

Lanciego10E · Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jesli takie pismo byłoby dostepne, kazdy z nas moglby je nie tylko samemu wyslac ale takze przekazac najblizszym sasiadom,

lasek4

a skąd moi Państwo wiecie na 100%, z którym Lechborem zawarto tę poufną umowę ????
Dostałam pocztą (w kopercie z pieczęcią Spółdzielni ) komunikat o koncie Lechboru.
Gdzie są te postulaty, które Zarząd koniecznie chce zrealizować nawet nieważne.....szukam chętnych do wspólnego złożenia doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wyłudzenia. Namawianie nas do wpłat na cudze konto wyczerpuje znamiona próby wyłudzenia.

anemon

Moim zdaniem, firma Lechbor-Nieruchomości po to właśnie została zarejestrowana, żeby móc użyczyc konta i - na papierze- administrować nasza sp-lnią... Istniejacy Lechbor od 2005r nie mógłby (chyba) świadczyć tego typu usług... Tak przypuszczam.
Lasek4, to coś nowego, że zarząd rozsyła teraz powiadomienia o nowym koncie poczta i to z czytelnymi pieczątkami! Ciekawe, dlaczego... ( może zadziałało forum?)
Ja swój swistek, wrzucony do skrzynki trzymam i radze wszystkim to samo, może sie przyda jako dowód, w jaki sposób zarząd powiadamia mieszkańców o jednej z najważniejszych spraw, jakim jest zmiana konta...