Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"
Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

tvn warszawa 03.04.2010
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Fakty prasowe i TV
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 10:51, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Witam
nie mogę przejść obojętnie śledząc komentarze. Nie wszystkie, ale jednak. Zgadzam się ze Skorpionem iż są tu bajkopisarze, do których i Pan należy. Stwierdzam nieznajomość przebiegu, opisanego przez Pana, sławnego zebrania z dnia 6 stycznia 2001 r. Jest to ulubiony chyba Pana temat. Nie będę się rozpisywać i króciutko wyjaśnię jak naprawdę wyglądało nieprawdziwie opisane przez Pana zajście.
Przewodnicząca RN, Pani M.W. (z racji prawnej ochrony danych osobowych w internecie również posłużę się tylko inicjałami), mam nadzieję iż zna Pan osobiście Panią przewodniczącą, bo dziarsko pan opisuje niesprawdzony przebieg akcji zainicjowany przez Panią przewodniczącą, i robi Pan z Pani przewodniczącej ofiarę przemocy. Otóż Pani przewodnicząca podstawiła nogę, ówczesnemu Prezesowi Spółdzielni, ot tak sobie, dla draki. Prezes się wiadomo przewrócił po takim incydencie. Pani przewodnicząca wpadła na Pana ochroniarza, zaczepiając paluszkiem o metalową plakietkę wspomnianego. Z paluszka wypłynęła mała kropelka krwi, na co Pani przewodnicząca podniosła olbrzymie larum, że została napadnięta przez Prezesa i otaczającego go świtę. Położyła się na drewnianej ławeczce i zażyczyła sobie wezwanie pogotowia. Pogotowie owszem i przyjechało. Ratownicy śmiejący się z Pani przewodniczącej, wysoko trzymającej skaleczony paluszek, wynieśli panią przewodnicząca do karetki. W jakim kierunku się udali, tego nikt nie wie. I to cała historia wyimaginowanej i bardzo krzywdzącej dla ówczesnego Prezesa historii, oskarżonego o pobicie Pani przewodniczącej. „O pobicie do utraty przytomności” jak Skorpion to nieprawdziwie opisał, nie będąc na danym zebraniu. Ciekawym jest, jak skomentuje sama Pani przewodnicząca ówczesnej RN przytoczoną przeze mnie tu prawdę!!
To jest oburzające, poniżające i śmieszne, że dorośli ludzie przedstawiają nieprawdziwe fakty z przebiegu zebrań. Może nie śmieszne, może jednak smutne.
Z racji tego, iż osobiście byłem na tymże zebraniu, znam całą historię od podszewki. Ciekawi mnie również, czy Skorpion zna inne powody podawane przez tych szlachetnych, odwołanych od władzy ówczesnych przedstawicieli Zarządu i RN naszej Spółdzielni. Dlaczego nie opowiedzieli, że specjalnie powiadomili policję, o podłożeniu bomby w miejscu trwającego zebrania, aby interweniowała i przerwała niewygodnie przebiegające dla nich zebranie. Może Skorpionie zapytasz do jakich podstępów się posuwali . Incydenty były śmiechu warte. Pamiętam wszystkie, bo jako członek z 25.letnim stażem bywam na zebraniach Spółdzielni Przy Metrze. Pozdrawiam

pees. przestrzegano mnie, że niewygodne komentarze zostają usuwane z tego forum. Mogę mieć tylko nadzieję, że mój prawdziwy komentarz nie zostanie tak potraktowany, gdyż winny jestem prawdziwe wyjaśnienie na nieprawdziwe, zamieszczoną tu historię, rzucającą złe światło na całokształt Spółdzielni Przy Metrze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:42, 09 Kwi 2010    Temat postu: Temat zawsze aktualny

Vesuvio-49
Pisz bajki dla dorosłych.Piszesz tak jak zapamiętałeś wersje napisaną w Naszej Metropolii a nie jak było naprawdę. Ta kobieta była Przewodniczącą Rady Nadzorczej naszej spoldzielni.Do jej obowiązku zgodnie z regulaminem ZPCz należało otwarcie zebrania na które nie została wraz z innymi wpuszczona.Wezwana ekipa policyjna doprowadziła do wpuszczenia jak pamiętam około 27 czy 25 przedstawicieli,którzy zastali na sali takich jak TY już po wybraniu prezydium i przewodniczącego zebrania.Jakim wiec prawem i kto upoważniał Stępnia do jego otwarcia? >lista podpisów przedstawicieli nie wpuszczonych jest w aktach rożnych spraw i w posiadaniu licznych członków naszej rodziny.Ze wzgledu na liczne procesy sądowe i Twój prowokacyjny tekst mający na celu wyciągnąć to czym jeszcze ludzie dysponują/JAKIMI PAPIERAMI/ napisze tak.Na ZPCz były wezwane niezależne dwie grupy policyjne/czego nie przewidzieli organizatorzy/ a to znacznie pokrzyżowało przygotowaną prowokacje.Dowód zarezerwowanie sali w szkole. Jedna patrol przyjechała po telefonie organizatora,po otrzymaniu informacji o podłożeniu bomby na sali/ a druga na wezwanie przedstawicieli ktorych usiłowano nie wpuścić na sale obrad.A tego nie mogli przewidzieć PUCZ OWCY.Po proteście pisemnym i zlożemiu go na piśmie do protokołu jak zwykle cześć Przedstawicieli w kurzona wyszła z sali obrad do holu.to naturalne zjawisko.Kto zawiadomił policje o podłożonej bombie jest stwierdzone i ustalone.Nazwisko tej kobiety znane i potwierdzone w oficjalnym piśmie przez ówczesnego komendanta komisariatu Policji/są tez zeznania dyżurnego przyjmującego zgłoszenie/oraz nr sprawy.
Szalony kolego łżesz jak przysłowiowy pies.dlaczego skoro tam byłeś nie piszesz o pobiciu MN, który rzucił się na pomoc Przewodniczącej i został tak pobity ,ze doznał wstrząsu mózgu a przy okazji obrabowany z zegarka. /oboje odwiozła ta sama karetka pogotowia do szpitala.Policja prowadziła postępowanie, jest obdukcja tego "paluszka"liczne posiniaczenia innych części ciała itp poza tym jest tez oświadczenie sprawców-moim zdaniem bandytów.dlaczego nie piszesz ,ze Przedstawicieli było 57 a ochroniarzy 32.Kto za nich płacił, kto ich zatrudnił i do czego? Co ogarnęła Ciebie amnezja.Jak opis wykasowałem to się teraz odezwałeś.Nie zarzucaj mnie kłamstwa bo ja nie bronie żadnego innego interesu poza prawdą.Ja nie zarzucam Tobie ze wypiłeś kilka kaw z kiszonym ogórkiem i dlatego nie wiele pamiętasz, bo może wypiłeś tych "kaw" o jedną za dużo" Nie wiem dlaczego piszesz nieprawdę.Prawdy nie trzeba bronic ona broni się sama. z tego wynika tylko jeden wniosek żadnych kaw na takich Posiedzeniach. Zapytaj ile butelek dokupiono w tzw GLOBIM co mam podać nazwiska tych kobiet co donosiły.Mam ci podać ile słoików konserwowych ogórków kupiono jako dodatek do tych kaw na te posiedzenie i z jakiego sklepu.Nie podejmuj ze mną polemiki bo zginiesz w gąszczu dowodów a nie bzdur.
Napisałeś tylko prawdę. którą Ci w kleje " To jest oburzające, poniżające i śmieszne, że dorośli ludzie przedstawiają nieprawdziwe fakty z przebiegu zebrań. Może nie śmieszne, może jednak smutne."
Dodam od siebie to żałosne i podłe mieć takiego sąsiada.
A w uzupełnieniu tej intelektualnej wymiociny prawdomównego świadka w klejami by nie być posadzony o manipulację/
cyt... Ciekawym jest, jak skomentuje sama Pani przewodnicząca ówczesnej RN przytoczoną przeze mnie tu prawdę!!
Ona sama to skomentowała i to w tym temacie opisała przebieg zdarzenia...wystarczy odrobina intelektu..nic więcej. Ale jak widać i to może za dużo.
Skorpion na atak na siebie był od początku przygotowany.Żadne to dla niego zaskoczenie.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:50, 09 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 12:54, 18 Kwi 2010    Temat postu:

Drogi Skorpionie
Różnimy się tym, że ja nie podaję jak Ci się wydaje i jak sam robisz informacji w oparciu o subiektywne relacje innych osób, czy też jako zapamiętaną wersję, opisaną przez czcigodną gazetę "Superexpres". To o czym piszę to zdarzenia, w których uczestniczyłem i znam je z autopsji. Już z samego podanego przez Ciebie opisu Zebrania, na kilometr widać, że nie było Cię na nim i przekazujesz subiektywne relacje osób trzecich.
Myślę, że ludzie mający trochę rozsądku czytając Twoje światłe wywody, niekoniecznie uznają Cię za kolejnego Przywódcę Narodu i niekoniecznie bezkrytycznie przyjmą Twoje nawoływanie do Wielkiej Rewolucji.
Biorąc pod uwagę Twoją nieomylność i ogromne przekonanie o słuszności własnych przekonań oraz ociekające zajadłością wypowiedzi (nie tylko do mnie) dalekie od merytorycznych propozycji nie mam zamiaru podejmować z Tobą dłuższej polemiki. Zakładam też, że będą członkowie naszej Spółdzielni, którzy nie do końca przyjmą bezkrytyczne Twoje nauki i wyrobią sobie własny niezależny pogląd w oparciu nie tylko o Twoje informacje, ale kontrolując je choćby z opinią innych mieszkańców, czy też sprawdzając u źródła. Bo wbrew temu co rozpowszechniasz, bardzo wielu członków przychodzi po te informacje do Spółdzielni i informacje takie UZYSKUJE.
Symptomatyczne jest też, że zachowujesz się trochę jak te przysłowiowe nożyce, co to odzywają się jak uderzyć w stół. Język i słownictwo jakim się posługujesz w swoich wypowiedziach, wystawiają Ci też wystarczające świadectwo.
Kończąc tę krótką myśl, pozostawiam Cię w Twojej nieomylności, proszę uszanuj moją wolę i daruj już sobie obronę. Dalsza dyskusja z Tobą jest niestety poniżej poziomu moich zainteresowań i jak już powiedziałem, nie będę jej kontynuować.
Niech będzie, że Twoje jest "na wierzchu" ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marek kaczmarek




Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 22:37, 19 Kwi 2010    Temat postu: jak było

Vesuvio_49
Od zdarzeń,które miały miejsce w 2001r minęło 10 lat - każdy zapamiętał je na inny sposób zgodnie z zasadą "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"na podstawie tego co piszesz byłeś po innej stronie niż Skorpion.Nie mnie oceniać kto kogo pobił,nie wpuścił na sale i kto ma racje - zajmuje się tym Sąd i wyrok w I-szej instacji wskazuje na racje Skorpiona.Sąd II-giej instancji może przyzna rację Tobie- więc pozostanie WAM kasacja i tak minie następne pare lat. W tym miejscu warto jednak podyskutować o przyczynach tego sporu-zarówno w 2001r jak i teraz niezadowolenie członków spółdzielni skupia się na sprawach mających swoje podłoże w inwestycjach prowadzonych przez półdzielnie.Zaczeło się od Migdałowej I i Centrum Natolin,a w zasadzie na firmie Drimex-powierniku 2-ch Zarządów i tej samej Rady Nadzorczej,wtedy i teraz chodzi o to samo firmę Nadbud,którą Drimex puścił w skarpetkach nie płacąc za wykonane roboty.Epilog sprawy znamy 30 ml długu komornicy,egzekucje i następni wspólnie przez Zarząd i Drimex oszukani członkowie spóldzielni i ta sama śpiewka wszystko jest dobrze ,tylko znów paru wrednych podjudza rozrabia itp.Oportunistom wytacza się sprawy karne,pozbawia członkowstwa,gnębi i wyśmiewa - nie ważne jest dlaczego pobito ludzi tylko to ile im upuszczono krwi z palca czy głowy.Jeśli tam byłeś i widziałeś przebieg zdarzeń to napisz co tam robiłeś wtedy i co zrobiłeś po tym i co robisz teraz? i czy jesteś zadowolony z obecnej sytuacji?.
Ja chcę wyrobić sobie pogląd,sęk w tym że nie ma mi kto rozsądnie wytłumaczyć ani tego co było - ani tego dlaczego tak jest teraz, dlaczego jest żle- dlaczego wmawia mi się że jest dobrze.Oświeć mnie swoją wiedzą- po co mam żyć w nieświadomości i spraw aby komornik odblokował konta a SAD dokonał kasacji wyroku i abym przestał być oszukiwany i Zarząd wreście wybudował "bez kantów "moje mieszkanie i zaczął szanować MNIE -NAS jako swoich chlebodawców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 23:01, 19 Kwi 2010    Temat postu: A jednak zawsze ten sam

VESUVIO-49
w wklejam cyt wyjęty z kontekstu,by nie być posadzony przez ślepego i głuchego sąsiada,który zrelacjonował nam przebieg zebrania na którym co prawda nie bylem,ale opisałem jakbym na nim był.A o to cyt

"Myślę, że ludzie mający trochę rozsądku czytając Twoje światłe wywody, niekoniecznie uznają Cię za kolejnego Przywódcę Narodu i niekoniecznie bezkrytycznie przyjmą Twoje nawoływanie do Wielkiej Rewolucji.
Biorąc pod uwagę Twoją nieomylność i ogromne przekonanie o słuszności własnych przekonań oraz ociekające zajadłością wypowiedzi (nie tylko do mnie) dalekie od merytorycznych propozycji nie mam zamiaru podejmować z Tobą dłuższej polemiki. Zakładam też, że będą członkowie naszej Spółdzielni, którzy nie do końca przyjmą bezkrytyczne Twoje nauki i wyrobią sobie własny niezależny pogląd w oparciu nie tylko o Twoje informacje, ale kontrolując je choćby z opinią innych mieszkańców, czy też sprawdzając u źródła. Bo wbrew temu co rozpowszechniasz, bardzo wielu członków przychodzi po te informacje do Spółdzielni i informacje takie UZYSKUJE. "
Jak widzisz ja nie opisuje zebrania bo wydarzenie nie było na sali obrad a odbyło się w holu/na dole parteru/.Mała ale istotna różnica.A Ty opisujesz zdarzenie, ktorego nie byleś świadkiem,sam piszesz ,ze byleś na zebraniu, a za tym kto tu jest szują kto tu Lga.skoro byleś na Zebraniu to dlaczego nie interesowały ciebie puste stoły.Dlaczego Zebranie otworzył Stępień przed czasem.Dlaczego skoro mieliśmy takie same mandaty nie zostaliśmy wpuszczeni na sale?Kto zatrudnił tylu ochroniarzy i po co?Kto zorganizował prowokacje, którą udaremniono.Oczywiście za mną przemawiają fakty i dowody w postaci nr prowadzonych postępowań karnych zarówno przez policję jak i prokuraturę.Wyjaśnij ludziom jak to się stało ,ze przywróciliście na tym Zebraniu ponownie do pracy zwolnionych wcześniej M i D, a z kolei zwolniliście ich dopiero po pięciu latach.Jak to się stało ,ze ludzi którzy ujawnili działalność ich przynosząca nam wielomilionową szkodę i Wam to wykazywali pozbawiliście członkostwa i jak śmieci wyrzuciliście ze spółdzielni tylko za to ,ze się znali i zawiadomili prokuraturę.A dziś ludzie ci objęci zostali aktem oskarżenia i sprawa jest w sadzie. Wszyscy wyrzuceni przez sad zostali ponownie przywróceni A Wy tchórze i oprawcy do dziś tych ludzi nawet nie przeprosiliście.I Ty masz czelność na ten temat się publicznie wypowiadać. Panie Z nie ze mną te numery.Teraz gdy już sobie wyjaśniliśmy co kto widział sprawa jest dla każdego jasna.Twoje miejsce jest na ławie oskarżonych obok ZDM są tam wolne miejsca. W dniu 7 czerwca o godzinie 9 kolejna rozprawa w sądzie na Ogrodowej Jeżeli nie podejmowałeś osobiście decyzji to za takim rozwiązaniem glosowałeś.Stanąłeś po stronie zła a nie dobra.

Do Marka Kaczmarka i innych członków naszej społeczności.Sprawy o uchylenie uchwał które zostały podjęte przez takich oprawców jak Vesuwi-49 rozpatruje Sąd Cywilny,ktorego gangsterska/czyli czyny kryminalne nie interesuje/Ten sad bada tylko czy wszystko odbyło się zgodnie z procedurami tj prawem spółdzielczym, statutem i regulaminami. Gangsterami zajmowała się policja, prokuratura i sąd.
To z powiadomienia aktualnej RN powinni zasiadać na ławie oskarżonych M,D i Z a nie byłych czterech członków RN,ktorych za to VERSUVIO i inni pozbawili możliwości uczestniczenia w zebraniach,bo po to ich pozbawiono członkostwa. Ludzie Ci nie mogli tą wiedza dzielić się z innymi,bo skutecznie temu tacy jak VERSUVIO zapobiegali.
Tu nie ma mowy o uczciwości i prawości.Ci ludzie wówczas a jestem pewien ,ze i dziś postępować będą jeszcze gorzej,bo zastosowane metody będą tylko bardziej dopracowane.Dlatego o tym pisałem bo w ten sposób uprzedzałem, byście wiedzieli z kim macie i z jakimi ludźmi do czynienia. To nie było pouczanie o co mnie posądzano.
VERSUVIO-49 ja nigdy nie będę przywódcą co mnie imputujesz.Ja takim być nie potrafię bo nie kłamię....Ale za to każdemu mogę spojrzeć w oczy z czystym sumieniem, w przeciwieństwie od Ciebie i Tobie podobnym.Ba nawet z niejednym z Was rozmawiam i za to mają im i mnie sąsiedzi za złe.ale ja jestem zdania ,ze skoro kot z psem potrafią czasami baraszkować...
Nie wiem skąd cytujesz elementy marksizmu i leninizmu.Kim IR SENEM nie będę nie mam takich aspiracji. wiem ,ze nie śpisz spokojnie a jak zapuka listonosz to myślisz ,ze to policja..
Nie rób łaski nikomu, tu nikogo nie ma i nie będzie na wierzchu, poza prawda.
VERSUVIO i tak odniosłeś sukces większy niż się spodziewałeś, bo ludzie nie wszyscy ale jednak myślą lub tak odbierają jak pan Marek Kaczmarek,ze w tym sporze są dwie strony TY i ja a jego i innych to nie dotyczy.O toż NIE w tym sporze są wszyscy czlonkowie spoldzielni, którzy popierają działania aktualnych władz i ludzie którzy się im zdecydowanie przeciwstawiają.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:51, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Fakty prasowe i TV Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin